Owoce morza od wieków słyną jako wartościowy element diety i jeden z naturalnych afrodyzjaków. Najpopularniejszym skorupiakiem, który ląduje na naszych talerzach, są krewetki. W ogóle mnie to nie dziwi, bo można z nich wyczarować proste i przepyszne dania. Poniżej znajdziesz kilka sprawdzonych przepisów na krewetki. Gwarantuję, że się nie zawiedziesz.
Za co uwielbiam krewetki?
Pośród wszystkich owoców morza niezaprzeczalnie moim faworytem są krewetki, które nie bez przyczyny są tak popularne. Dlaczego? Pierwszy argument będzie co prawda subiektywny – są świetne w smaku, w szczególności w połączeniu z masłem i czosnkiem. Z pozostałymi nie ma jednak co dyskutować, bo to czyste fakty.
Niestety mam też złą wiadomość dla alergików – podczas jedzenia krewetek musicie być szczególnie ostrożni, ponieważ te skorupiaki mogą porządnie uczulić. Jeśli ten problem Cię nie dotyczy, możesz śmiało odkrywać nowe warianty potraw z tymi wdzięcznymi owocami morza.
Krewetki są niskokaloryczne i stanowią źródło cennych składników odżywczych. Te niewielkie skorupiaki zawierają m.in. dużo pełnowartościowego białka, szereg witamin z grupy B, cynk, magnez, żelazo i selen. W ich składzie można także znaleźć związki o działaniu przeciwutleniającym, a więc krewetki są sprzymierzeńcem zdrowia i młodości.
Za sprawą zawartości cynku i innych minerałów ponoć działają również jak afrodyzjak. Co by nie było, to idealna propozycja na kolację we dwoje, rodzinny obiad, samotny lunch, a nawet śniadanie, jeśli podasz je w towarzystwie tosta czy w jajecznicy.
Jak już wspomniałem, krewetki, czosnek i masło to idealne trio. No dobra, dodałbym jeszcze do tego paprykę chili, więc uznajmy to połączenie za perfekcyjny kulinarny kwartet. Do tego świeżo wyciśnięty sok z limonki albo cytryny i już.
Gwarantuję , że nigdy się nie zawiedziesz. Jeśli lubisz gotować, polecam Ci wziąć na warsztat krewetki i spróbować ich w różnych wersjach – od tych najprostszych, po bardziej skomplikowane.
Rodzaje krewetek
Zanim podzielę się z Tobą sprawdzonymi przepisami na krewetki, wspomnę jeszcze o ich rodzajach. Są dosłownie tysiące gatunków tych skorupiaków, ale nie wszystkie z nich służą jako składnik potraw.
Przykładowo krewetka bałtycka, którą można spotkać w polskich wodach, jest niewielkim stworzeniem najczęściej wykorzystywanym przez wędkarzy jako przynęta. Nie jest to jednak regułą, bo w Danii i Szwecji można spotkać się ze stosunkowo niewielkimi połowami tego bałtyckiego skorupiaka. Najpopularniejszymi gatunkami, które bez problemu kupisz w polskich sklepach, są:
- krewetki koktajlowe, czyli bardzo małe skorupiaki, idealne do sałatek i dipów. Sprawdzą się również jako dodatek do makaronów, pizzy, a nawet grzanek, np. w połączeniu ze szpinakiem i serem feta;
- krewetki tygrysie – spore skorupiaki z dużą ilością mięsa. W sklepie możesz je znaleźć pod nazwą Black Tiger
- krewetki olbrzymie, inaczej królewskie to (jak sama nazwa wskazuje) to największa grupa tych skorupiaków, która z powodzeniem może być głównym bohaterem wielu przeróżnych potraw.
Podczas kupowania krewetek warto zwrócić uwagę na kilka kwestii. Przede wszystkim ich zapach. Naturalne, że nawet od mrożonych krewetek można wyczuć specyficzną woń charakterystyczną dla owoców morza. Zapach nie powinien być natomiast nieprzyjemny i drażniący. Jeśli tak jest, potraktuj to jako sygnał, że krewetki są nieświeże.
Znaczenie ma również wygląd skorupiaków. Zarówno czarne plamki, jak i skorupy odchodzące od ciała krewetek powinny skłonić Cię do rezygnacji z zakupu. Co więcej, lód, którym są pokryte mrożone skorupiaki, ma być przejrzysty.
Dania krewetkami, które nie zawiodą
Szczerze mówiąc ciężko było mi stworzyć własną topkę dań z krewetkami. Finalnie zdecydowałem się w znacznej mierze postawić na prostotę. W przepisach przewijają się wcześnie wspomniane składniki wręcz stworzone dla krewetek, czyli masło, czosnek i chili. Jeśli lubisz je tak, jak ja to z pewnością nie będziesz zawiedziony.
Geniusz tkwi w prostocie, czyli krewetki z czosnkiem i chili
Przygotowanie krewetek w tej wersji zajmie Ci niewiele czasu, a uwierz mi – smak niczym nie odbiega od dania, nad którym spędziłbyś długie godziny. Krewetki smażone na maśle z drobno posiekanym czosnkiem i chili najbardziej lubię w towarzystwie chrupiących grzanek. Całość możesz polać jeszcze odrobiną soku z cytryny i dodać trochę białego wytrawnego wina, ale o tym zaraz.
Możesz postawić na dowolny gatunek skorupiaków. Ja najbardziej lubię ten posiłek z krewetkami tygrysimi. Myślę, że 250 g będzie wystarczające, żebyś podzielił się swoim kulinarnym dziełem z drugą osobą. Jeśli kupiłeś krewetki w skorupach, zacznij od ich obrania, oczyszczenia (trzeba usunąć czarne jelito) i umycia pod bieżącą wodą. To chyba najmniej przyjemny etap całego procesu, teraz będzie już z górki.
Przygotuj głęboką patelnię i podgrzej na niej około 50 g masła. Po chwili wrzucisz na nie 4 ząbki posiekanego czosnku oraz chili (tu proponuję samemu zdecydować o ilości) i uważne przysmażysz całość. Pamiętaj, żeby nie robić tego zbyt długo – smażony czosnek bardzo szybko gorzknieje.
Następnie do całości dodaj krewetki i smaż je na dużym ogniu przez 2 minuty z każdej strony. Teraz przyszedł czas na białe wino, koniecznie wytrawne. Wlej około 50 mililitrów na patelnię i smaż krewetki na średnim ogniu przez kilka minut, aż wino odparuje.
Na koniec możesz skropić wszystko sokiem z cytryny lub limonki, dolać oliwę i posypać krewetki świeżą natką pietruszki lub aromatyczną kolendrą. To wszystko, krewetki są już gotowe. Pozostaje Ci tylko podać je z chrupiącymi bagietkami. Ich wierzch możesz polać czosnkowo-maślanym sosem, który powstał w trakcie smażenia krewetek.
Prawn linguine – krewetki po włosku
Krewetki uwielbiam prawie tak samo, jak kuchnię włoską, dlatego skorupiaki z makaronem prosto z Italii to dla mnie pozycja idealna. Do przygotowania prawn linguine oprócz makaronu (liguine lub spaghetti) i krewetek potrzebujesz trochę pomidorów koktajlowych (około 100 g), oliwę, czosnek, chili, masło, cytrynę, natkę pietruszki oraz parmezan. Taki obiad dla dwóch osób można na spokojnie zrobić w pół godziny.
Tym razem znowu będzie potrzebna duża, dość głęboka patelnia. Posiekany czosnek i chili należy usmażyć na maśle z dodatkiem oliwy. Tak jak poprzednio, na patelnię dorzucasz oczyszczone i umyte krewetki bez pancerzy i smażysz łącznie około 4 minut z obu stron. W międzyczasie ugotuj makaron w osolonej wodzie. Najlepiej będzie smakował w wersji al dente.
Gdy uznasz, że makaron jest już gotowy, odcedź go, zachowując około ⅓ szklanki wody z gotowania. Wlej ją wraz z pastą na patelnię, smażąc całość na niewielkim ogniu. Gdy woda delikatnie odparuje, możesz doprawić całość solą i pieprzem oraz skropić sokiem z cytryny. Na koniec posyp praw linguine świeżo startym parmezanem i (jeśli lubisz) odrobiną pietruszki.
Krewetki w wersji z curry
Przygotowanie krewetek z curry i mlekiem kokosowym być może będzie trochę bardziej czasochłonne, niż poprzednie propozycje, ale warto. Danie jest sycące i świetnie sprawdzi się na obiad. Pokochasz je w szczególności, jeśli jesteś fanem kuchni tajskiej. Skorupiaki podaje z ryżem, a kremowy sos urozmaicam o kawałki papryki i bakłażana.
Do przygotowania potrawy niezbędne są: 400 g krewetek (najlepiej tygrysich albo królewskich), ryż (jeden woreczek, czyli około 100 g), olej kokosowy, ząbek czosnku, 1 czerwona cebula, korzeń imbiru, 1 mała zielona papryka, bakłażan (150 g), zielona pasta curry, mleko kokosowe (400 ml) i limonka. I tym razem niezbędna będzie także głęboka patelnia.
Możesz zacząć od standardowego nastawienia ryżu do gotowania i w tym czasie zabrać się za sos. Cebulę i czosnek drobno posiekaj, a niewielki kawałek korzenia imbiru zetrzyj na tarce. Wszystkie te składniki należy podsmażyć na 1 łyżce oleju kokosowego. Pamiętaj, aby dodać czosnek trochę później.
Po kilku minutach do całości możesz dodać zieloną pastę curry (około 2 łyżeczek, ale może być więcej). Na pewno znajdziesz ją w sklepach z produktami kuchni azjatyckiej, ale często widuje ją także w na co dzień w supermarketach. Kolejny krok to dorzucenie do całości pokrojonej papryki i bakłażana. Sos z warzywami smaż jeszcze przez kolejne 5 minut.
Następnie zalej sos gęstym mlekiem kokosowym, chwilę pomieszaj i dodaj wyczyszczone krewetki. Teraz pozostaje już gotować całość razem ze skorupiakami przez około 2 minuty, a na sam koniec skropić potrawę świeżym sokiem z limonki i serwować razem z ryżem. Jak już chyba zauważyłeś, białe wino i krewetki do świetny duet, dlatego możesz podać potrawę np. z wytrawnym trunkiem prosto z Węgier albo z Francji.
Lekka sałatka z krewetkami, szpinakiem i rukolą
Postanowiłem, że podzielę się z Tobą również przepisem na sałatkę. Szczerze mówiąc nie jestem wielkim fanem potraw tego typu, ale ta z krewetkami przypadła mi do gustu, na co w główniej mierze miały wpływ 3 czynniki: smak, prostota i szybkość wykonania. Jest to sałatka z liśćmi młodego szpinaku, rukolą, pomidorami koktajlowymi, chili, czosnkiem i płatkami migdałów. Wszystko z lekkim cytrynowo-oliwnym dressingiem z odrobiną białego wina.
W tym przypadku wybieram małe krewetki koktajlowe. Kupuje je gotowane i obrane, dzięki czemu oszczędzam trochę czasu. Standardowo krewetki należy usmażyć na mieszance masła i oliwy wraz z drobno posiekanymi chili i czosnkiem (oczywiście całość możesz doprawić do smaku pieprzem i solą). Po usmażeniu możesz odstawić je na bok do ostygnięcia.
Później czas na wymieszanie liści szpinaku i rukoli. W zasadzie proporcje są dowolne, ale proponuje Ci dodać więcej szpinaku, żeby smak sałatki nie był zbyt intensywny. Do całości dodaj również pokrojone na połówki pomidory koktajlowe.
Teraz czas na przygotowanie dressingu. Wyciągnij szklankę albo kubek, wciśnij do niego sok z cytryny i dopraw solą i pieprzem. Dolej również trochę oliwy oraz dodaj kawałki czosnku i chili, które pozostały Ci ze smażenia skorupiaków. Na końcu dokładnie wymieszaj całość, a na wierzch połóż ostygnięte krewetki. Na sam koniec możesz uprażyć płatki migdałowe na patelni bez tłuszczu i posypać nimi sałatkę.
Krewetki w chrupiącym cieście na bazie piwa
Ostatnia pozycja to krewetki z panierce, a dokładniej w cieście piwnym. Ja lubię je sowicie skropione sokiem z cytryny z dodatkiem sosu tatarskiego oraz ciemnego piwa. W tym przypadku nie ma zbyt wielu dodatków, dlatego najlepiej wybrać jak największe skorupiaki. Sprawdzą się więc krewetki tygrysie lub królewskie.
Do przygotowania tej przystawki będziesz potrzebować: kilkunastu krewetek, około pół szklanki mąki pszennej, proszek do pieczenia, olej, 2 cytryny i jasne piwo. Niezbędne są także przyprawy, czyli: sól, pieprz i chili (jeśli nie lubisz pikantnych potraw, użyj wędzonej papryki).
Możesz kupić gotowy sos tatarski albo sos chili. Jeśli zdecydujesz się jednak na samodzielne przyrządzenie pierwszej opcji, to potrzebujesz jeszcze: majonez (300 ml), natkę pietruszki, koperek, kapary i korniszony. Wszystkie powyższe składniki należy posiekać i wymieszać z majonezem.
I tym razem wszystko rozpocznij od dokładnego obrania, wyczyszczenia i umycia krewetek. Następnie możesz przejść do robienia masy na ciasto. W tym celu wymieszaj mąkę z połową łyżeczki proszku do pieczenia oraz przyprawami. Następnie stopniowo dolewaj do całości zimne piwo (około 150 ml) tak, aby masa nadal była gęsta.
Kolejnym krokiem jest obtoczenie krewetek w masie (najwygodniej zrobić to po prostu rękami) i usmażenie ich na mocno rozgrzanym oleju. Pod koniec najlepiej położyć skorupiaki na ręczniku papierowym, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. Na końcu możesz wycisnąć na całość dużą ilość soku z cytryny i podawać w towarzystwie sosu tatarskiego.
Mam nadzieję, że przepisy przypadły Ci do gustu i chociaż jeden z nich wykorzystasz we własnej kuchni. Zaręczam, że warto!