Co to jest tereré? To specjalny rodzaj yerba mate, czyli napoju o niesamowicie odżywczym działaniu dla całego organizmu. Właściwości yerba mate sprawiają, że ten egzotyczny napar zyskuje coraz większą popularność. Jeśli jeszcze go nie piłeś, to poznaj tajniki przygotowania yerby w wersji tereré.
Tereré – co to takiego?
Nazwa tereré brzmi bardzo egzotycznie, a to po prostu rodzaj napoju yerba mate. Terere jest więc naparem z wysuszonych i zmielonych liści, a także patyków ostrokrzewu paragwajskiego. Wywodzi się z Ameryki Południowej i spożywany jest głównie w Argentynie, Paragwaju, Brazylii, Chile czy Urugwaju.
Warto jednak wiedzieć, że tereré jest nieco innym napojem niż chimarrão, czyli tradycyjna, gorąca herbata z liści mate. Różnica polega na tym, że serwowane jest na zimno. Dzięki temu jest to idealne rozwiązanie na upalne dni.
Jaką yerba mate wybrać na tereré?
Do przyrządzenia tereré można użyć tak naprawdę każdego rodzaju yerba mate, ale nie oznacza to, że wszystkie z nich będą smakowały równie dobrze. Zatem na jakie rodzaje mieszanek do parzenia warto postawić? Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z yerba mate i nie znasz się na jej rodzajach, to możesz pójść na łatwiznę i po prostu wybrać produkt, który ma w nazwie słowo „tereré”. To będzie decyzja pewna i bez ryzyka.
Jeśli jednak nie znajdziesz takiej yerby, to nie przejmuj się – mam dla Ciebie kilka rad.. Po pierwsze musisz pamiętać o tym, że do tereré nie powinno się używać drobno ciętych i pylastych rodzajów yerba mate. Grubsze kawałki liści oraz małą zawartość pyłu można znaleźć w produktach typu despalada.
Czym jest despalada? To susz, który w około 90% składa się z liści ostrokrzewu i jedynie w 10% z jego patyczków. Takie proporcje sprawiają, że yerba jest nie tylko mniej pylasta, ale również bardziej aromatyczna oraz intensywniejsza w smaku. Podczas miej na uwadze, że despalada czasami określana jest też jako sin palo (hiszp. bez patyków).
Wśród mało pylastych rodzajów yerba mate można wyróżnić dwa podstawowe typy. Mowa o argentyńskiej yerba mate oraz brazylijskiej mate green, która uznawana jest za wariant europejski. Oprócz niskiej zawartości pyłu te rodzaje yerby mają jeszcze jedną zaletę. Produkuje się je bezdymnie, dzięki czemu susz zachowuje roślinny aromat i świeży smak. Czasami wyczuwalne są nawet delikatne ziołowe nuty, które mogą zanikać w typowych mate o gorzkim smaku.
Podczas wybierania yerby do tereré, można zwrócić uwagę także na dodatkowe walory smakowe. Niektóre mieszanki yerba mate są specjalnie aromatyzowane przy pomocy mięty, trawy cytrynowej bądź limonki. Takie domieszki świetnie sprawdzą się w przypadku napoju, którego podstawowym zadaniem jest orzeźwienie oraz ochłodzenie organizmu.
Yerba mate na zimno, czyli jak zrobić tereré?
Tak naprawdę, to yerba mate przygotowuje się zawsze tak samo. No prawie… Jedyna różnica, jaką można wyróżnić w procesie zaparzania chimarrão i tereré, to temperatura wody używanej do zalania suszu. W przypadku tereré woda powinna być jak najzimniejsza. Dodatkowo do naczynia, w którym parzone jest zimne mate, można dodać jeszcze kilka kostek lodu. Im zimniejsza będzie temperatura naparu, tym lepiej dla smaku tereré.
Niska temperatura ma również pozytywny wpływ na aktywację właściwości suszu. Pobudzające oraz odżywcze składniki przedostają się na równym poziomie do wody zimnej i gorącej. Jeśli jednak zalejesz yerbę przy pomocy letniej cieczy, to nie będziesz mógł doświadczyć jej działania w pełni.
Przy parzeniu tereré warto także pamiętać o tym, że zimny napój przyrządza się z nieco większej ilości suszu niż ciepłą herbatę. Przyjmuje się, że susz powinien zająć około połowy naczynia do parzenia. Jednak proporcje możesz dostosować do własnych preferencji smakowych oraz mocy wybranej yerby.
Po zalaniu zimnej yerby warto też zapewnić liściom nieco dłuższą chwilę “parzenia”. Aby susz nabrał odpowiedniego aromatu, powinien moczyć się przez około 5-7 minut.
Dobrze jest też wiedzieć, że tereré można zalewać nie tylko wodą. Yerbę na zimno parzy się również przy pomocy zimnych soków owocowych. Taki rodzaj napoju nosi nazwę tereré ruso, co po hiszpańsku oznacza tereré po rosyjsku. Skąd taka nazwa?
Terere ruso to wynalazek ukraińskich emigrantów, którzy osiedlali się w Paragwaju w latach 30. ubiegłego wieku. Zalewali oni susz z liści ostrokrzewu zimnym sokiem pomarańczowym lub limonkowym. W ten sposób uzyskiwali orzeźwiający i zarazem słodki napój.
Z czego pije się tereré?
Chociaż do zalewania tereré można wykorzystać ten sam kubek, którego używa się przy tradycyjnym mate na ciepło, to istnieje też specjalna odmiana naczyń stworzona z myślą o yerbie z zimną wodą.
Zamiast matero – kubka wykonanego z tykwy, drzewa palo santo czy algarrobo, tradycyjny przepis na przygotowanie tereré sugeruje użycie guampa. Jest to specjalne naczynie wykonane z rogu lub kopyta bydlęcego.
Naczynko wyróżnia się wśród innych kubków, ponieważ ma podłużny i nieco wygięty kształt. Jeśli zaopatrzysz się w guampa, to pamiętaj, żeby pod żadnym pozorem nie parzyć w niej gorącej yerba mate. Ciepła woda może wydobyć z guampa nieprzyjemny zapach i posmak, które sprawią, że napój nie będzie zbyt dobry. Dlatego pamiętaj – w guampa tylko tereré!
Akcesoria do yerba mate tereré
Oprócz specjalnego kubka do przygotowania yerba mate (zarówno w wersji na zimno, jak i na ciepło) przydaje się jeszcze jedno urządzenie. Mowa tu o bombilli, czyli specjalnej rurce do popijania pysznego napoju.
Warto jednak zaznaczyć, że bombilla nie służy jedynie piciu yerba mate. Ta profesjonalna rurka do naparów z liści ostrokrzewu pełni również funkcję filtra. Wszystko dlatego, że bombilla wyposażona jest w odpowiednie system (albo i systemy) filtrujące.
Podstawowym rodzajem filtru jest sitko, które wieńczy każdą rurkę do yerba mate. Jego zadaniem jest oddzielenie naparu yerba mate od liści czy patyczków znajdujących się w naczyniu do parzenia. Ten typ filtra jest jednym z najskuteczniejszych, a co za tym idzie również najczęściej wykorzystywanych rozwiązań.
Są też inne filtry, które mogą sprawdzić się przy konkretnych rodzajach yerby. Przykładowo filtr sprężynkowy jest odpowiedni do grubo ciętych yerb (np. argentyńskiej). Filtr szparowy radzi sobie zarówno z grubo, jak i średnio czy drobno ciętym suszem.
Natomiast bomba do chimarrao to specjalna rurka przeznaczona do bardzo drobnej yerby. Jej duże, okrągłe sitko z wieloma malutkimi dziurkami doskonale oddziela najdrobniejsze drobiny suszu yerba mate od naparu.
Oprócz bombilli jest jeszcze jedno przydatne narzędzie dla amatorów yerba mate. Mam na myśli matermo (nie mylić z matero!). Jest to specjalny yerbomos, czyli termos do naparu z ostrokrzewu paragwajskiego. To specjalne naczynie łączy w sobie funkcję kubka matero, termosu i bombilli.
Yerbomos to idealne rozwiązanie do wzięcia zarówno ciepłej, jak i lodowatej yerby na wynos. W każdym przypadku utrzyma on pierwotną temperaturę naparu znacznie dłużej niż zwykły kubek do yerba mate.
Yerba na zimno – dlaczego warto pić?
Zarówno ciepła, jak i zimna yerba zyskały dużą popularność głównie dzięki swoim pobudzającym właściwościom. Wynikają one z tego, że w listkach ostrokrzewu paragwajskiego – podobnie jak w ziarnach kawowca, znajduje się kofeina (nazywana także mateiną ze względu na występowanie właśnie w yerba mate).
Ilości kofeiny w yerba mate jest bardzo zbliżona do tej, która zawarta jest w kawie. Dlatego też napar z ostrokrzewu stanowi dobrą alternatywę dla małej czarnej. Warto również dodać, że oprócz działania pobudzającego yerba ma jeszcze inne, cenne właściwości.
W yerba mate znajduje się wiele witamin oraz minerałów. W suszu z ostrokrzewu występuje m.in. magnez, fosfor, potas, żelazo, cynk, krzem czy wapń. Oprócz tego yerba zawiera witaminy E, C oraz B. Te ostatnie mają korzystny wpływ na koncentrację i poprawę samopoczucia. Wysokie stężenie witamin z grupy B działa antydepresyjnie, a nawet wspomaga łagodzenie stanów lękowych.
Wśród dobroczynnych składników naparu yerba mate można wyróżnić również kwas chlorogenowy, czyli silny przeciwutleniacz. Obniża on stężenie glukozy we krwi i dlatego jest polecany do walki z insulinoopornością.
W liściach yerby znajdują się również związki chemiczne zwane saponinami. Mają one działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Poza tym poprawiają również wchłanianie składników pokarmowych. Dzięki temu bardzo dobrze stymulują procesy trawienne.
Dodatkowym atutem yerby jest to, że wspomaga ona odchudzanie. Zawarta w niej mateina hamuje apetyt i przyspiesza przemianę materii. Yerba mate ma też właściwości, które mogą wpłynąć na poprawę Twojego życia łóżkowego. Wszystko dlatego, że regularne picie naparu z ostrokrzewu widocznie podnosi libido.
Warto też wspomnieć o tym, że pomimo zawartości kofeiny napar z ostrokrzewu nie wypłukuje z organizmu cennych składników tak jak kawa. Właściwości yerby są na tyle wszechstronne, że odżywiają praktycznie cały organizm. To właśnie dlatego warto przestawić się na ten oryginalny napój z Ameryki Południowej.
Yerba mate – jak często i ile pić?
Mimo tego, że yerba mate ma wiele pozytywnych właściwości, to należy pić ją z umiarem. W końcu w yerbie znajduje się również kofeina, która w nadmiernych ilościach nie jest dobra dla organizmu. Zatem ile yerby można pić dziennie?
Zaleca się spożywanie jednej lub dwóch herbat mate na dobę. Warto przy tym zaznaczyć, że jedną porcję liści ostrokrzewu można zalewać parokrotnie. W zależności od suszu tę samą yerbę można parzyć od 6 do 9 razy.
Ilość zalań jednej dawki liści zależy od mocy danej yerby. Napar możesz przyrządzać, dopóki woda będzie nabierała pożądanego smaku. Na pewno poczujesz różnicę pomiędzy piciem herbaty a siorbaniem popłuczyn po naparze.