Thermomix jest nazwą znaną milionom domowych kucharzy. Wyjątkowy sprzęt do przygotowywania niemal dowolnych potraw to także marzenie wielu spośród tych osób, które nie lubią gotować. Jeśli i Ty należysz do takich ludzi, jego możliwości z pewnością przypadną Ci do gustu. Nie wiesz, z czym to się je? Dobrze trafiłeś! W tym wpisie pokażę Ci, jak działa najbardziej smakowity kąsek na rynku sprzętu AGD.
Co to jest Thermomix?
Thermomix to wielofunkcyjny robot kuchenny produkowany przez niemiecką markę Vorwerk. Pierwsze urządzenia tego typu znalazły się w sprzedaży w latach 90. Dzięki prostej obsłudze i uniwersalności sprzęt ten zyskał dużą popularność najpierw w Niemczech, a później także w innych krajach, w tym w Polsce. Nazwa robota jest zastrzeżona, przez co często można spotkać się z zapisem nazwy urządzenia Thermomix®. Jest on urządzeniem dobrym dla każdego. Nieważne, czy w kuchni jesteś drugim Wojciechem Amaro, czy szczytem Twoich umiejętności kucharskich jest posmarowanie kanapki masłem – dzięki niemu przyrządzanie jedzenia stanie się proste, a Ty wyczarujesz niemal dowolne danie.
Co potrafi ten robot? W skrócie: wszystko. Z jego pomocą ugotujesz np. zupę. W zależności od tego, w którą stronę ustawisz obroty, będziesz mógł zrobić albo zupę-krem, albo z dodatkami, takimi jak np. ryż. Przyrządzisz także dania na parze. Wszystko, co trzeba zrobić to wlać wodę do naczynia i składniki potrawy. Jedzenie można też podgrzewać. W zależności od modelu zakres temperatur to około 30° – 120°. Inne funkcje to obieranie ziemniaków, miksowanie, siekanie, blendowanie, mielenie, ubijanie, mieszanie, siekanie i ważenie. Robot ten może ponadto wyrobić ciasto i zrobić dressing lub majonez.
Zalety i wady Thermomix
Przed napisaniem tego artykułu zastanawiałem się, jak stworzyć ten wpis tak, żeby nie wyglądał, jak tandetna reklama ukazująca, jak cudowny staje się świat po zakupie Thermomix. Rzeczywiście, muszę przyznać, że liczba zalet przeważa nad wadami. Niemniej jednak one są i dlatego o jednych i drugich warto trochę napisać.
Zalety
Ubija, piecze, blenduje, tańczy i stepuje. No prawie. Uniwersalność tego robota to bez wątpienia jedna z jego dwóch największych zalet. Przy jego pomocy stworzysz dowolne jedzenie. Co więcej, będzie ono przygotowane tak, jakbyś naprawdę robił je, stojąc przy garnkach. To nie prosty mikser czy mikrofalówka, tylko urządzenie do przygotowywania posiłków od podstaw.
Drugim co do wielkości plusem jest prostota obsługi. Sprowadza się ona do wrzucenia odpowiednich składników do naczynia miksującego i gotującego. Nic więcej. Proste jak obsługa smartfona. Porównanie to nie jest zresztą przypadkowe. Najnowsze urządzenia Thermomix® TM6, TM5 i inne wyposażone są w dotykowy wyświetlacz, na którym wszystkie potrzebne funkcje wystarczy wyklikać.
Korzystanie z tego cudeńka to także duża oszczędność czasu. Umieść składniki w urządzeniu, wybierz odpowiedni program i idź zająć się czymś innym. Gdy zaprogramowana czynność dobiegnie końca, alarm dźwiękowy poinformuje Cię, że jedzenie zostało przygotowane. A usłyszysz ten sygnał na pewno. Inżynierowie firmy Vorwerk postarali się o to, by dzwonek był dostatecznie głośny, nawet gdy znajdziesz w drugim końcu dużego mieszkania.
Wady
Czy taki cud techniki może mieć wady? Otóż może, bo jest cudem techniki. A za takie rzeczy się płaci i to słono. Koszt nowego robota to ponad 5 tys. zł. Trzeba jednak przyznać, że pieniądze te się zwracają. Dzięki niemu nie będziesz potrzebował już blendera, miksera, a nawet kuchenki. Niemniej jednak taki wydatek boli, nawet jeśli kupi się go na raty.
Dla niektórych osób problemem może być też pojemność. Jeśli mieszkasz sam, z jedną osobą i ewentualnie z dziećmi, problemu nie będzie. Gorzej, gdy zechcesz urządzić przyjęcie dla znajomych lub dużej rodziny. Sprzęt ten nie zrobi na raz jedzenia dla np. kilkunastu osób. Pozostaje więc albo robić przekąski na raty, albo przemóc się i stanąć przy garnkach. Może jednak odkryjesz w sobie Wojciecha Amaro.
Przepisy do zrobienia w Thermomix
Akapit ten równie dobrze mógł znaleźć się w zaletach, ale postanowiłem poświęcić mu osobny fragment. Jest nim platforma Cookidoo®, na której znajdziesz przepisy. Robot ten potrafi niemal wszystko, nie ma więc sensu, bym Ci opowiadał, co konkretnie możesz upichcić. Najważniejsze jest to, że pomysłów na posiłki są dziesiątki tysięcy. Co ważne, są dostępne nie tylko z poziomu strony internetowej. Po pobraniu aplikacji możesz z nich korzystać na smartfonie lub tablecie. Najważniejsze jest jednak to, że pomysły na jedzenie są dostępne również na ekranie robota kuchennego.
Nie jest to oczywiście usługa darmowa, a przynajmniej nie na zawsze. Przepisy Thermomix są dostępne bez płacenia przez pierwsze pół roku. Później ich koszt to 199 zł rocznie. Aby móc z nich skorzystać, każdy użytkownik platformy Cookidoo musi założyć konto. Procedura jest taka jak wszędzie, czyli trzeba podać maila do weryfikacji konta i wymyślić hasło.
Eksploatacja Thermomix, czyli czego nie robić
Oprócz wiedzy o tym, co można zrobić, dobrze jest wiedzieć, czego robić nie wolno. Zasady te są bardzo proste, niektóre nawet banalne, ale mimo wszystko uznałem, że dobrze je tu umieścić. Dzięki nim urządzenie Thermomix będzie służyło długo, a przygotowane potrawy wylądują na talerzu, a nie ścianie czy podłodze.
Zasadą, którą należy przyswoić, jest przestrzeganie miarek. Wypełniona po brzegi komora (czyli powyżej wskaźnika MAX) nie wytrzyma objętości płynu przy jego podgrzewaniu. Poddawany wysokiej temperaturze zwiększy swoją objętość, czego efektem będzie wykipienie. I w ten sposób zupa znajdzie się na blacie, a nie w talerzu. Podobnie jest z dołączoną do zestawu miarką. Jeśli w przepisie stoi jak byk, że trzeba ją założyć, to lepiej nie polemizować z twórcami robota. Płyn bez niej wyleje się, co doprowadzi do zabrudzenia mebli i podłogi.
W trakcie użycia warto uważać na plastikowe części i elektronikę. Jednym z kruchych elementów jest motylek do ubijania śmietany. Nastawienie prędkości obrotów powyżej 1100 na minutę może doprowadzić do jego uszkodzenia, a nawet zniszczenia. Uważaj też podczas czyszczenia sprzętu. Poza podstawką z ekranem inne części można myć w zmywarce. Nim z powrotem złożysz sprzęt, osusz go dokładnie. Warto jest też mieć suche ręce, gdy korzysta się z dotykowego ekranu. Krople wody, które spadną z palców, mogą zostać odczytane jako fantomowe dotknięcia. Niewykluczone też, że zawilgocony ekran wcale nie będzie chciał działać, póki nie zostanie przetarty suchym materiałem.
Czy opłaca się kupić Thermomix?
Jak najbardziej warto kupić tego uniwersalnego pomocnika kuchennego. Sprawdzi się on zarówno, jeśli nie masz czasu robić jedzenia, jak i gdy zwyczajnie tego nie lubisz. Sprzęt ten jest dobry również dla miłośników pichcenia. Nic przecież nie stoi na przeszkodzie, by czasem przygotować coś samemu, a czasem oddać zadania kulinarne maszynie.
Jedyne osoby przychodzące mi do głowy, którym urządzenie to może się nie przydać to zapaleni kucharze mający na to naprawdę sporo czasu i bardzo duże rodziny. Ci pierwsi nie będą chcieli oddawać swojej ulubionej przyjemności robotowi. Drudzy z kolei będą narzekać na wspomnianą wyżej ograniczoną pojemność robota.
Thermomix to wynalazek, który nie przypadkiem zdobył popularność. Prostota obsługi i niespotykana uniwersalność to cechy, którymi nie może poszczycić się żaden inny sprzęt AGD. Jeżeli więc możesz pozwolić sobie na spory wydatek, rozważ jego zakup. Ja z czystym sumieniem mogę go polecić każdemu, nie tylko tym najbardziej opornym.