Pamiętasz te czasy, kiedy za fryzjerkę robiła Twoja mama i to właśnie dzięki niej chodziłeś obcięty jak od garnka? Co prawda koledzy pewnie się z Ciebie nie wyśmiewali bo sami nie wyglądali lepiej, ale dzisiaj to raczej nie przejdzie. Pomysłów na ciekawe fryzury męskie nie brakuje, a technika tak poszła do przodu, że część z nich możesz wykonać w swoich czterech ścianach. Pytanie tylko, na jaki fryz się zdecydować? 2021 rok to piękny rok dla męskiego groomingu, bo stylowych propozycji nie brakuje. Tutaj przedstawię Ci kilka z nich, które moim (nie)skromnym zdaniem są jak „truskawka na torcie”. Ciekawe fryzury męskie 2021 to…
Ciekawe fryzury męskie 2021 – propozycje
French crop, czyli najmodniejsza fryzura męska 2021
Są takie fryzury, które albo się kocha, albo nienawidzi. I french crop z pewnością zalicza się do tego grona. Po czym wnoszę? No po tym, że główną atrakcją ten stylizacji jest grzywka obcięta na prosto. Dość kontrowersyjne rozwiązanie, zwłaszcza przypominając sobie traumę, jaką musiał przechodzić każdy chłopiec w wieku szkolnym jakieś 20-30 lat temu. French crop to nie tylko grzywka (pełna dowolność w jej długości), bo do cech charakterystycznych tej męskiej fryzury zaliczyłbym też krótko ścięte włosy z tyłu głowy i ostro wygolone po bocznych stronach.
Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze kilka lat temu nawet by mi przez myśl nie przeszło, żeby na własne życzenie zafundować sobie taką masakrę na łepetynie. Ale jak to zwykle ze mną bywa, zacząłem poważnie rozważać french cropa jako stały element mojego imidżu. No nie będę kłamał, że nie miał z tym nic wspólnego Tom Shelby, czyli główny bohater serialu „Peaky Blinders” (jeśli nie oglądałeś, to żałuj). W 2021 roku zdecydowanym faworytem wśród najmodniejszych french cropów jest wersja z brodą, no bo jakże by inaczej. Może niekoniecznie chodzi o zarost w stylu drwaloseksualnym, który czasy swojej świetności ma już chyba za sobą. Lepiej wpiszesz się w tegoroczne trendy, jeśli Twoja broda będzie równiótko przycięta niczym słynna łąka z Windowsa.
Klasyczny Pompadour wśród modnych fryzur męskich 2021
Jesteś fanem klasyki i jakoś nie przekonują Cię awangardowe stylizacje? Mam dla Ciebie dobrą wiadomość, bo fryzury w stylu Pompadour nigdy nie wychodzą z mody. Dlaczego? Ano dlatego, że włosy zaczesane gładko do tyłu w zasadzie pasują do każdego typu męskiej urody i kształtu twarzy. Dłuższa grzywka w połączeniu z lekko wygolonymi bokami i wycieniowanym tyłem zawsze jest strzałem w dziesiątkę, nawet jeśli musisz codziennie użerać się z niesfornymi kędziorami na swojej czuprynie.
Nie wiem jak Ty, ale męski Pampadour wygrywa u mnie nie tylko dlatego, że jest dość uniwersalnym uczesaniem. Przede wszystkim nie trzeba marnować rano czasu na misterne układanie fryzury, zwłaszcza kiedy łóżko ma cholernie mocne przyciąganie. Wystarczy, że w swojej kosmetyczce znajdziesz miejsce dla pomady do włosów, która często okazuje się niezniszczalna, a i daje wysoki połysk. Wiem, że wielu panów lubi podbierać lakier do włosów od swoich drugich połówek, ale wtedy musisz uważać, żeby nie wyszedł z tego hełm.
Comb Over hitem męskich fryzur 2021
Nie należysz do najbardziej cierpliwych i nie lubisz spędzać zbyt dużo czasu przed lustrem? Spróbuj fryzury Comb Over, która w tym roku bije rekordy popularności. Stylizacja ze specjalną dedykacją dla leniwych, bo cała sztuka polega na zaczesaniu krótkich włosów na jedną stronę. W tej fryzurze może nie byłoby nic specjalnego gdyby nie fakt, że charakterystyczne ślady grzebienia robią całą robotę. Co ciekawe, Comb Over kiedyś był jedynym ratunkiem dla panów, którzy walczyli z łysiną, ale za żadne pieniądze nie chcieli tego ogłaszać całemu światu.
Wersja tej stylizacji na 2021 rok to jednak cud, miód, malina i na pewno nikt nie posądzi Cię o przykrywanie gołych placków na głowie. Może co najwyżej posądzić Cię o świetny gust i śledzenie najnowszych trendów w stylizacjach fryzur. Nie dziękuj. A i zapomniałem dodać, że stawiając na boczny zaczes zaoszczędzisz mnóstwo kasy na kosmetykach do stylizacji włosów, co z mojego punktu widzenia jest mega ważne. Twój podręczny zestaw powinien składać się z pomady i grzebienia o dość szerokim rozstawie ząbków, więc raczej nie zbiedniejesz.
Buzz Cut – czarny koń męskich stylizacji na 2021 rok?
Już poprzednia fryzura w moim zestawieniu to idealne rozwiązanie dla leniwych, ale buzz cut przebija wszystko. Krótko przycięte włosy ledwo odstające od skóry głowy nie powinny sprawić Ci żadnych kłopotów przy codziennym układaniu, nie wspominając już o bokach wygolonych prawie na „zero”. Męski buzz cut na pierwszy rzut oka trochę przypomina fryzurę wojskową, może nawet więzienną, ale nie bój żaby. Tak się teraz nosi i nikt nie będzie na Ciebie krzywo patrzył.
Ostre cięcie to też świetny wybór na wiosnę i lato, bo im mniej włosów na głowie, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że pot będzie się z Ciebie lał strumieniami. W 2021 roku koniecznie wypróbuj buzz cut w połączeniu z krótko przyciętą brodą, oczywiście jeśli Matka Natura obdarzyła Cię odpowiednio gęstym zarostem. Na koniec jeszcze dodam, że tak drastyczne obcięcie włosów nie będzie niestety pasować każdemu śmiałkowi. Wszelkie blizny, grudki czy niezbyt wyjściowe krzywizny czaszki raczej dyskwalifikują Cię jako potencjalnego kandydata do fryzury w stylu buzz cut.
Nieład na głowie? W 2021 roku to jeden z najgorętszych trendów fryzjerskich
Lubisz swoje dłuższe włosy i nie chcesz się z nimi rozstawać? Pewnie na dodatek chciałbyś, żeby ich układanie nie było zbyt czasochłonne? W tym roku trendy wyjątkowo przemawiają na Twoją korzyść, bo fryzury dla mężczyzn w stylu „messy hair” to absolutny hit ostatnich miesięcy. Cytując klasyka, „jak do tego doszło, nie wiem”, ale przyglądając się facetom na ulicach mam wrażenie, że co drugi obrał sobie właśnie taką strategię przy układaniu włosów. Im więcej będzie działo się na Twojej głowie, tym lepiej dla Twojego wizerunku, ale oczywiście wszystko z umiarem.
Nieład na głowie jest modny, ale najlepiej, żeby była to „jazda kontrolowana”. Ale nie przerażaj się, nie będziesz musiał nabywać umiejętności fryzjerskich czy wydawać milionów monet na wizyty u wizyty u barbera. Oczywiście nie obejdzie się bez zakupu kosmetyków do stylizacji fryzur. Szczególnie polecam (jęk zaskoczenia) pomadę do włosów albo gumę – ona też daje całkiem fajny efekt utrwalenia i mam wrażenie, że dla początkujących jest prostsza w obsłudze. Co ciekawe, możesz zapomnieć o grzebieniu, bo „messy hair” z prawdziwego zdarzenia uzyskasz tylko wtedy, kiedy do ich ułożenia użyjesz swoich zręcznych paluszków.
Side swept – męska fryzura na miarę 2021 roku
Wyświetl ten post na Instagramie.
Post udostępniony przez Best Men’s Hairstyles and Cuts (@menshairs)
Kiedy pytają mnie, czy stylizacja side swept zasłużyła sobie na miano najmodniejszej fryzury męskiej tego roku, to odpowiadam, że… jest taka szansa. Moja subiektywna lista nie jest żadnym rankingiem, ale jeśli ktoś przyłożyłby mi pistolet do głowy i miałbym wybrać tylko jedną fryzurę, to chyba byłaby to właśnie ta. Nie wiem dlaczego, ale ta stylizacja jakoś najbardziej do mnie przemawia, bo jest takim typowym „klasyczkiem”, ale jednocześnie może uchodzić za dość awangardową, chyba przez swoją asymetryczną formę.
Kiedy poprosić fryzjera o wykonanie tego eleganckiego cięcia? Jest jeden warunek konieczny. Twoje włosy, a w zasadzie grzywka nie powinna być krótsza niż 10-15cm, bo inaczej z modnego looku nici. Jeśli chodzi o boczne sektory włosów, to w 2021 roku barberzy polecają delikatne cieniowanie (fachowo to się fade nazywa), ale dłuższe kudły też powinny całkiem dobrze wyglądać. Możesz też zdecydować się na całkowite wygolenie boków, więc musisz zadać sobie pytanie, w której wersji będziesz czuł się najlepiej. Co prawda włosy nie ręka, odrosną, ale gdyby coś poszło nie tak, kilka tygodni musiałbyś odcierpieć. Przy side swept nietrudno o fryzurę na Marka Mostowiaka, dlatego unikaj przedziałku na samym szczycie czupryny. Jeśli zrobisz go na boku, fryzura będzie trochę przypominać tradycyjny side part, jednak w tym drugim przypadku kładzie się mocny nacisk na wyrazisty przedziałek.
I jak Ci się podobają najmodniejsze fryzury męskie 2021? Znalazłeś jakąś dla siebie?