Fermentowanie cieszy się coraz większą popularnością w Polsce, bo zapewnia pyszne i zdrowe pożywienie. Możesz użyć tego procesu m.in. do własnoręcznego przygotowania kiszonek, a nawet zimnego piwa. Masz na to ochotę? W takim razie wszystkiego Cię nauczę!
Po co fermentować?
Poszukujesz nowego hobby w swoim życiu? Przygotowałem dla Ciebie interesujący pomysł. Zainteresuj się fermentowaniem jedzenia.
To ciekawa praktyka, a w minionych latach służyła do przedłużania terminów wszelkiego pożywienia. Jest tak dlatego, że proces fermentowania hamuje rozwój szkodliwych mikroorganizmów. Było to na wagę złota m.in. w czasach bez dostępu do prądu elektrycznego.
Obecnie fermentować warto z zupełnie innych przyczyn. Takie pożywienie można po prostu uznać za niezwykle smaczne i zdrowe. To żaden sekret, że metoda ta wzbogaca smak niemalże wszystkich produktów. Nie trzeba daleko szukać – kiszonki i piwo nie bez powodu cieszą się popularnością na całym świecie.
Co można fermentować?
Fermentować możesz prawie wszystko. Chcesz upiec pyszny chleb? Wykorzystaj w tym celu fermentowaną mąkę, czyli tzw. zakwas – wypiek wyjdzie z piekarnika chrupiący. Masz ochotę na piwo? Nie idź do sklepu, tylko przygotuj kilka butelek samemu. Potrzebujesz ochłodzenia w upalny dzień? Zrób lemoniadę z kiszonych cytryn.
Na tym polega piękno fermentowania – każdy znajdzie tu coś dla siebie. To istny raj dla miłośników eksperymentowania. Możesz też trzymać się sprawdzonych rozwiązań.
Ludzie na całym świecie fermentują z powodzeniem:
- owoce;
- warzywa;
- nabiał;
- napoje;
- produkty zbożowe;
- rośliny strączkowe i ziarna;
- produkty mięsne.
Chciałbym tylko zaznaczyć, że fermentowanie rzadko kiedy bywa takie same. Niekiedy będziesz zmuszony użyć drożdży, a czasami bakterii lub pleśni. Zachęcam Cię do przemyślanego eksperymentowania. Zadbaj o swoje bezpieczeństwo i już na początku znajdź kilka bezpłatnych poradników.
Fermentowane pożywienie – rzadko spotykane
Fermentowane mięso rekina (hakarl), a może fermentowana, suszona i gotowana głowa owcy (smalahove)? Tak, obie te potrawy istnieją naprawdę i cieszą się ogromną popularnością w regionach dla nich typowych – nawet wspominano o nich w książkach.
W.H. Auden napisał o tym, że hakarl smakuje niczym pasta do butów. Musisz przyznać, że nie brzmi to zbyt zachęcająco. Sam jestem fanem odrobinę innych smaków. Dlatego chciałbym wspomnieć o pozostałych nietypowych kiszonkach, a w szczególności – arbuzach.
Możesz śmiało fermentować je w solance. Zmieniają odrobinę swoją dobrze wszystkim znaną konsystencję i charakteryzują się intensywnym smakiem. Może nie nadają się do jedzenia w upały, ale za to jesienią i zimą już tak. Stanowią ciekawy dodatek do ziołowych herbat.
Oprócz tego polecam wypróbować nukazuke. To niekoniecznie danie samo w sobie, a japoński sposób przygotowania ulubionych warzyw. Fermentowanie następuje tu wskutek zanurzenia zieleniny w otrębach ryżowych. Lubisz sake i sushi? Nukazuke powinno Ci również posmakować.
Jak zacząć fermentować?
Postanowiłeś rozpocząć samodzielne fermentowanie żywności? W takim razie wybierz kilka produktów do zakiszenia i dobierz odpowiednią do tego metodę:
- alkoholową;
- mlekową.
Teoretycznie sprawdza się tu zasada, że alkoholowa nadaje się do napojów, a mlekowa do jedzenia. Mogłoby wydawać się, że nie, ale nawet kefir zawiera w sobie śladowe ilości etanolu – podobnie kwas chlebowy, a nawet kombucha.
Fermentowanie alkoholowe
Jak rozpocząć fermentowanie alkoholowe? Cały proces wytłumaczę na przykładzie piwa. W ten sposób otrzymasz unikatowy i niedostępny do kupienia w żadnym sklepie towar.
Musisz zakupić następujące produkty:
- garnek – emaliowany;
- 2 fermentatory – mogą być plastikowe;
- rurka fermentacyjna – możliwie tania;
- wężyk silikonowy – o długości 1 m.
To możesz uznać za absolutną podstawę. Dodatek do tego stanowią:
- wężyk igielitowy;
- termometr;
- cukromierz;
- szklane butelki;
- kapslownica.
Oczywiście, potem potrzebne Ci będą same składniki do stworzenia piwa, czyli:
- woda;
- słód;
- chmiel;
- drożdże.
Osobiście polecam użycie gotowych zestawów. Są one odpowiednie dla amatorów, a gwarantują doskonały smak płynnego złota. Eksperymentowanie w zakresie piwowarstwa możesz zostawić sobie na potem.
Wszystko skompletowane? W takim razie musisz zatrzeć ziarno, tj. podgotować słód z wodą i utrzymać temperaturę przez określony czas. Na skutek tego skrobia zostanie przekształcona na cukry odpowiednie do dalszego przetworzenia przez drożdże.
Następny krok to oddzielenie brzeczki od słodu. Online znajdziesz dokładne poradniki, które poprowadzą Cię przez ten proces za rękę. Wskazówka ode mnie jest taka, żebyś utrzymywał prawidłową temperaturę wody, bo ma to w praktyce ogromne znaczenie dla rezultatu smakowego.
Potem konieczne będzie, m.in. gotowanie, chmielenie i chłodzenie. Na sam koniec pozostanie napowietrzenie beczki, dodanie drożdży i fermentowanie – to ostatnie potrwa około 2 tygodnie. Gotowy produkt umieść w butelkach i gotowe!
Fermentowanie mlekowe
Fermentowanie mlekowe przyda Ci się m.in. do zrobienia kwaśnych ogórków kiszonych. Idź do pobliskiego sklepu i włóż do koszyka:
- 2 kg ogórków;
- 2 główki czosnku;
- koper;
- korzeń chrzanu;
- sól kamienną;
- inne ulubione przyprawy (np. chilli).
Potrzebne będą również szklane słoiki. Zalecam użycie czterech litrowych egzemplarzy.
Ogórki i słoiki porządnie umyj, te drugie wyparz nawet wrzątkiem. Do środka naczynia włóż przyprawy i warzywa, a następnie zalej je zalewą (dwa litry wody z czterema łyżkami soli). Słoiki szczelnie zakręć i odstaw na 2 lub 3 tygodnie.
Przygotowanie kiszonek zajmie Ci około 30 minut, nie licząc wyprawy do sklepu. W podobny sposób ukisisz wszystkie możliwe warzywa i owoce.
Korzyści zdrowotne fermentowanego pożywienia
Czy wiedziałeś o tym, że fermentowane produkty są bogate w probiotyki? Pomagają one utrzymywać prawidłową równowagę mikroflory jelitowej. Uznaje się ją za kluczową w kontekście prawidłowego trawienia, wchłaniania składników odżywczych i funkcjonowania układu odpornościowego.
Procesy fermentacyjne są też w stanie zwiększać biodostępność witamin i minerałów, a zwłaszcza:
- witamin z grupy B;
- witaminy K2;
- żelaza;
- cynku.
Do tego wszystkiego fermentowanie skutecznie rozkłada m.in. kwas fitynowy i gluten. To doskonały rezultat dla osób cierpiących na celiakię.
Kiszone produkty są nie tylko smaczne, ale również zdrowe. Włącz je do diety i zaobserwuj liczne korzyści dla Twojego organizmu.