Podejmując aktywność fizyczną zawsze mamy jakiś cel. Raz będzie to zgubienie nadprogramowych kilogramów, innym razem wyrzeźbienie sylwetki. Póki mieliśmy dostęp do klubów fitness i siłowni, gdzie mogliśmy trenować pod okiem profesjonalistów i korzystać z gamy różnych organizowanych zajęć, sprawa była prostsza. Ćwiczenia w domu mogą się wydawać bardziej, żmudne, a co najgorsza nieefektowne. W czym zatem tkwi klucz do sukcesu? Jak trenować w domu, by zyskać oczekiwane efekty? O to kilka sprawdzonych porad:
Prawidłowo zbilansowana dieta, wpływa na efekty ćwiczeń!
I to właściwie zasada numer jeden. Dieta jest najważniejszą kwestią w walce o zgrabną sylwetkę i dobrą kondycję. Nawet bardzo intensywne treningi nie przyniosą efektów, jeśli nie zadbamy o jakość pożywienia. W zasadzie bez tego, nie będziemy też mieli wystarczającej energii do ćwiczeń. Jeśli nie stać Cię lub nie jesteś gotów na specjalistyczne diety, wprowadź zdrowe nawyki żywieniowe, unikaj podjadania i zadbaj o regularność posiłków oraz ich właściwą kaloryczność. W większości przypadków to wystarczy, by dieta, w połączeniu z ćwiczeniami w domu zaowocowała zyskaniem smukłej i zdrowej sylwetki.
Opracuj racjonalny plan treningowy!
Bez względu na to, która część ciała doskwiera Ci najbardziej, ćwicz tak, by angażować wszystkie partie. Tylko wówczas zapewnisz sobie odpowiedni rozwój ciała, prowadzący do właściwych efektów. Pamiętaj, że dobry plan treningowy, musi uwzględniać niezbędny do regeneracji odpoczynek.
Mierz siły na zamiary!
Duże ambicje na początkowym etapie, sprawiają, że niekiedy robimy zbyt dużo i zbyt ciężkie ćwiczenia. Prowadzi to do szybkiego przetrenowania i utraty motywacji. Racjonalnym podejściem jest stopniowe zwiększanie trudności i natężenia treningów. Skuteczne ćwiczenia, to przede wszystkim poprawnie i dokładnie wykonywane. Zdecydowanie lepiej wykonać mniej powtórzeń, ale lepszych jakościowo. Istotne, jest również różnicowanie ćwiczeń. Monotonne treningi, przyzwyczają mięśnie do pracy, i po pewnym czasie, nie będą już tak efektowne. Dlatego wraz z upływem czasu, urozmaicaj treningi, wprowadzając do nich nowe elementy i rodzaje ćwiczeń.
Kontroluj efekty!
Czasami trudno jest nam samym dostrzec postępy. Dlatego ważne, by je kontrolować. Jednak i w tym przypadku należy zachować rozsądek. Przede wszystkim trzymaj się planu treningowego w domu, a w ramach kontroli sprawdzaj zarówno wagę, jak i swoje wymiary. Rób to regularnie, jednak nie zbyt często. Najlepiej co dwa tygodnie lub raz w miesiącu. Wyznacz porę ważenia i pomiarów np. co drugi poniedziałek, poranek przed śniadaniem. W przypadku kobiet, najlepiej, aby nie robić tego w pierwszych dniach cyklu miesiączkowego. Dobrym sposobem jest również fotografowanie sylwetki.
Nieustannie szukaj motywacji!
Stracić zapał do aktywności fizycznej nie trudno. Wystarczy mała wymówka, by wypaść z rytmu. Dlatego warto mieć, jakieś źródło, z którego można czerpać inspirację. Zwłaszcza kiedy stajemy się swoimi osobistymi trenerami w domowym zaciszu. Może to być blog lub profil w mediach społecznościowych trenera – motywatora. Świetnie sprawdzają się również książki o tematyce zdrowotnej, zwiększające naszą świadomość. A czasami najlepszą motywacja jest kompan do ćwiczeń – przyjaciel, rodzeństwo albo partner.