film cruella

Cruella jest zła, ale może jednak nie aż tak bardzo, jak ją malują. Aby dowiedzieć się, jakie jest źródło jej nienawiści do wszystkiego i wszystkich, trzeba obejrzeć film z Emmą Stone. Mam ten seans za sobą i zdecydowanie mogę przyznać, że było warto. A dlaczego? Jakie są powody, abyś i Ty obejrzał produkcję o egoistycznej projektantce?

Cruella – o czym jest i gdzie ją zobaczyć?

Cruellę de Mon znasz zapewne z bajki 101 Dalmatyńczyków. Animacja Disneya zadebiutowała na początku lat 60. XX wieku, więc dla osób w moim wieku i starszych była bajką dzieciństwa. Biało-czarne czworonogi zachwycały i wzbudzały sympatię, a niemiła kobieta w dziwnej fryzurze i wielkim futrze przyprawiała o dreszcze. To właśnie jej poświęcony jest film z 2021 roku z Emmą Stone w roli głównej.

Produkcja opowiada o losach Cruelli, kiedy kobieta była młoda. Dzięki filmowi można dowiedzieć się, co się stało, że z wiekiem zrobiła się tak okrutna. Akcja rozgrywa się w latach 70. XX wieku w Londynie, co nadaje tytułowi niezwykłego klimatu. Osobiście uwielbiam takie retrospektywne produkcje, bo możliwości scenograficzne i wizualne w dzisiejszych czasach są obłędne.

Reżyserem filmu przedłużonego już na kolejną część został Craig Gillespie. Scenariusz napisali natomiast Dana Fox i Tony McNamara. Ich praca była nieoceniona, ale w tym przypadku nie można nie wspomnieć także o głównej osobie odpowiedzialnej za kostiumy, czyli Jenny Beavan. To właśnie stroje w Cruelli zostały nagrodzone Oscarem. Film możesz obejrzeć na Disney+.

Dlaczego warto? Obsada filmu

Pierwszym powodem, dla którego warto zobaczyć ten film, jest obsada. W rolę głównej bohaterki wcieliła się Emma Stone. Moim zdaniem świetnie poradziła sobie z odegraniem zawistnej i zmieniającej się postaci. Mimo całego jadu, który nosi wewnątrz Cruella, Stone pokazała także jej ogromną pasję i miłość do mody. Jej bezwzględność i mrok na ekranie fajnie kontrastują z dotychczasowymi rolami aktorki. A znamy ja przecież z La La Land, Kocha, lubi, szanuje czy Służących.

Druga ważna postać kobieca w tym filmie przypadła Emmie Thompson. Zagrała Baronową, która jest chyba jeszcze bardziej zawistna i brutalna niż sama Cruella. To m.in. przez nią młoda pasjonatka mody stała się antagonistką. W przypadku Thompson dobre oddanie charakteru postaci zupełnie nie jest niespodzianką. Zagrała fenomenalnie także w Okruchach dnia, Rozważnej i romantycznej czy w Powodzenia, Leo Grande.

Poza tym na uwagę zasłużyli sobie dwaj kompani Cruelli, czyli Jasper i Horace. W pierwszego z nich wcielił się Joel Fry, którego wcześniej można było zobaczyć m.in. w Grze o tron. W filmie o mrocznej projektantce mody zagrał złodziejaszka, ale nie da się go nie polubić. Podobnie jest z jego kumplem, czyli postacią stworzoną przez Paula Waltera Hausera. Jeśli chodzi o inne role tego aktora, to mogę polecić serial kryminalny Czarny ptak. W Cruelli Hauser tworzy zgrane trio z tytułową bohaterką i Jasperem.

Nieznana dotąd historia antagonistki

Jako widzowie przez dziesięciolecia wiedzieliśmy, że Cruella de Mon jest zła, egoistyczna i że należy się jej bać. Niejednokrotnie okazywała swoją brutalność i czerń charakteru. Niestety do tej pory nie znaliśmy powodów jej rozgoryczenia i zawiści. Film Cruella nie usprawiedliwia bohaterki, ale pokazuje, dlaczego stała się taka, jaką ją poznaliśmy.

Trzeba przyznać, że ten seans wiele zmienia w postrzeganiu całej historii uniwersum 101 Dalmatyńczyków. Po części można nawet zrozumieć motywacje kobiety. Cruella tak naprawdę od najmłodszych lat nie miała w życiu łatwo, a zło okazało się właściwie jej przeznaczeniem. Nieznana dotąd historia antagonistki jest kolejnym powodem, dla którego warto zobaczyć ten film.

Wyjątkowe stylizacje

Strona wizualna filmu została dopracowana perfekcyjnie. Na szczególną uwagę zasługują nagrodzone Oscarem kostiumy. Dla samej głównej bohaterki przygotowano aż 47 stylizacji. Warto zaznaczyć, że film trwa nieco ponad 2 godziny, a widz ma okazję zobaczyć aż tyle zupełnie innych i absolutnie wyjątkowych kreacji. Mało który strój Stone można zaliczyć do klasycznych i typowych. Znaczna większość to prawdziwe dzieła sztuki, w które trzeba było włożyć ogrom pracy.

W stylizacjach Cruelli da się odnaleźć inspiracje wieloma znanymi domami mody, ale także stylem punkowym/rockowym. Jej ubrania mają pazur, a czasem są wręcz… ogniste, o czym przekonasz się podczas seansu. Nie brakuje tu kontrastów, rażących kolorów, skór, a także strojów z zupełnie nietypowych materiałów, jak np. śmieci. Co ważne, Cruella nie tylko nosi, ale też projektuje ekstrawaganckie kreacje. I nie tylko ona takie zakłada. Jej największa konkurentka, Baronowa, także nie lubi skromności.

Powrót do dziecięcych lat

Któż nie kocha sentymentów? Chyba każdy lubi czasem wrócić wspomnieniami do dawnych, młodych lat. Cruella na to pozwala, ponieważ nawiązuje do kultowej bajki Disneya, z którą mnóstwo osób kojarzy swoje dzieciństwo. Wielu zachęci nawet do rewatchu starych animacji, co sprawi, że widzowi zrobi się po prostu ciepło na sercu. A może to czas, aby zapoznać własne dzieci z kultowymi filmami o biało-czarnych psach?

Świetny soundtrack

Twórcą ścieżki dźwiękowej do Cruelli jest Nicholas Britell. Tworzył soundtracki m.in. do Sukcesji, Moonlighta, Zakochanego Nowego Jorku czy Nie patrz w górę. Największym hitem z filmu Disneya jest zdecydowanie utwór Florence and the Machine pt. Call Me Cruella. Poza tym muzyka odgrywa tutaj rolę drugoplanowego bohatera i nadaje klimatu całej produkcji. Jest mrocznie, rockowo i wyraziście. Britell nie stroni od odważnych dźwięków i dopowiada części historii Cruelli za pomocą nut. Soundtrack polecam nawet do słuchania w czasie jazdy samochodem czy podczas spaceru.

Mam nadzieję, że teraz nie masz już wątpliwości i jeszcze dziś odpalisz seans o kobiecie z czarno-białą fryzurą. Uważaj tylko, abyś zbyt mocno jej nie polubił, bo zobaczysz, że nie jest aż taka zła, jak ją malują…

12 / 100

Dodaj komentarz