alkohol a potencja

Zaburzenia erekcji to dość wstydliwy temat dla wielu mężczyzn. Ja jednak zdecydowałem się go poruszyć. Dlaczego? Ponieważ chciałbym zwrócić uwagę na to, że panowie często nie znają czynników, które negatywnie wpływają na ich potencję, a nierzadkim powodem takich problemów jest alkohol.

Czy alkohol ma wpływ na erekcję?

Niepowodzenia w sferze seksualnej są dla wielu z nas powodem do stresu lub nawet obniżenia samooceny. Jednak zanim zaczniesz obwiniać się za nieumiejętność zadowolenia partnerki, zastanów się nad przyczyną problemów z erekcją. A te mogą być naprawdę różne. Na potencję lub jej brak wpływają m.in. wiek mężczyzny i choroby, takie jak np. cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie czy zmiany hormonalne.

Do problemów z potencją przyczynia się także alkohol. Napoje alkoholowe negatywnie oddziałują na libido, a także przyczyniają się do problemów ze wzwodem i samym wytryskiem. Jakie są przyczyny osłabienia erekcji po alkoholu? Warto zacząć od tego, że tego typu trunki wywierają wpływ na układ krwionośny oraz rozregulowują ciśnienie tętnicze krwi. Zawarty w alkoholu etanol sprawia, że naczynia krwionośne zaczynają się rozszerzać, przez co zmniejsza się dopływ krwi do prącia. Niedokrwienie narządów płciowych skutecznie utrudnia wzwód nawet przy silnym podnieceniu.

Alkohol powoduje także zaburzenia w układzie nerwowym. Co to oznacza? Słabsze odczuwanie bodźców zewnętrznych. Niższa podatność na różne impulsy przekłada się natomiast na to, że po alkoholu mężczyzna potrzebuje większej stymulacji, aby dostać erekcji oraz osiągnąć orgazm. Dodatkowo warto pamiętać, że długotrwałe i nadmierne picie alkoholu może powodować poważne uszkodzenia włókien nerwowych. To wszystko może prowadzić do zaburzenia zwanego neuropatią. W takim przypadku przysadka mózgowa nie wysyła impulsów do narządów płciowych.

Nadużywanie procentowych trunków może też wywołać impotencję alkoholową, która wynika z chorób wątroby lub trzustki. Do takich schorzeń należą m.in. marskość, alkoholowe zapalenie lub stłuszczenie wątroby. Są to szczególnie poważne dolegliwości, ponieważ wątroba zajmuje się wydzielaniem testosteronu, czyli hormonu płciowego, który odpowiada za popęd seksualny i potencję. Nieprawidłowe działanie tego narządu prowadzi więc do niewydolności seksualnej albo nawet całkowitego braku ochoty na seks.

Piwo a potencja – czy chmielowy napój jest gorszy niż wódka lub wino?

Każdy wie, że piwo zawiera relatywnie mało alkoholu. W takim razie wydawać by się mogło, że nie obciąża wątroby jakoś bardzo, a co za tym idzie, nie ma wielkiego wpływu na potencję. Czym jest jeden, dwa czy nawet trzy browary wobec kilku lampek wina, wódki czy innych mocniejszych trunków? Można stwierdzić, że właściwie niczym, chociaż nie należy przesadnie się upijać.

Chociaż piwo należy do napojów o stosunkowo niskiej zawartości alkoholu, jego spożywanie w ponadprzeciętny sposób wpływa na problemy z potencją mężczyzn. Skąd taka zależność? Główny składnik piwa stanowi chmiel, który w swoim składzie zawiera fitoestrogeny. Są to związki organiczne o budowie i właściwościach zbliżonych do żeńskich hormonów – estrogenów.

Estrogeny stymulują natomiast rozwój damskich cech płciowych i pozytywnie wpływają na kobiecy popęd seksualny. To, co służy paniom, w przypadku facetów okazuje się gwoździem do trumny. Mężczyźni lubiący pić piwo muszą przygotować się na zmniejszenie wydzielania testosteronu, wzmożone łysienie, a także wzrost masy tłuszczowej, czyli tak zwany piwny brzuszek i przerost piersi. Zmiany te mogą spowodować nie tylko obniżenie samooceny, ale także spadek ogólnego zadowolenia z życia seksualnego.

Lampka wina na impotencję

Czy wszystkie alkohole wpływają na męski popęd seksualny w negatywny sposób? Okazuje się, że nie do końca. Jeśli chcesz napić się procentowego napoju, najlepszym wyborem będzie sięgnięcie po lampkę wina – zwłaszcza czerwonego. Analiza składu tego trunku wykazuje, że zawiera duże ilości flawonoidów, czyli przeciwutleniaczy o działaniu prozdrowotnym. Badania potwierdzają pozytywny wpływ tych związków na leczenie schorzeń, takich jak np. cukrzyca, miażdżyca, nowotwór czy w końcu impotencja. Naukowcy wykazali, że umiarkowane spożywanie czerwonego wina w połączeniu z regularną aktywnością fizyczną może przynieść znaczną poprawę w życiu seksualnym mężczyzny.

Jak leczyć impotencję alkoholową?

Problemy z potencją można wyleczyć poprzez specjalnie dobraną terapię farmakologiczną. Impotencja alkoholowa jest jednak szczególnym typem schorzenia, w przypadku którego same leki nic nie zdziałają. Dlatego pierwszym krokiem w procesie kuracji musi być całkowite odstawienie napojów procentowych. Abstynencja umożliwia przeprowadzenie detoksu, podczas którego organizm pozbywa się toksyn i powraca do odpowiedniej gospodarki wodno-elektrolitowej. Odmówienie sobie alkoholu pozwala także ustabilizować biochemiczną formę.

Oczyszczenie ciała z toksyn należy połączyć z leczeniem za pomocą inhibitorów fosfodiesterazy 5. Tak, wiem, nazwa jak z kosmosu, ale i zapewnia efekty jak nie z tego świata. Wysoka skuteczność kuracji za pomocą tego związku chemicznego wynika ze sposobu jego działania. Leki z inhibitorami udrażniają naczynia krwionośne w ciałach jamistych prącia, przez co dopływa do niego więcej krwi. Stosowanie tabletek na zaburzenia męskiej erekcji musisz zacząć od wizyty u odpowiedniego specjalisty, ponieważ zakup tych leków wymaga recepty.

Tabletki na potencję a alkohol

Bardzo dobrze zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszyscy będą optymistycznie podchodzić do pomysłu wprowadzenia w życie specjalnej kuracji farmakologicznej. Wymaga ona nie tylko regularności w stosowaniu, ale i wydania trochę pieniędzy. Niektórzy faceci znacznie chętniej decydują się na okazjonalne stymulowanie wzwodu poprzez słynne niebieskie tabletki typu Viagra. Warto jednak pamiętać, że tych pigułek nie należy mieszać z alkoholem. Tabletki na poprawę erekcji nie wyróżniają się pod tym względem od innych leków i łączenie ich z napojami procentowymi zawsze jest niewskazane.

Zestawienie alkoholu z lekiem pomagającym osiągnąć erekcję może przynieść niepożądane skutki uboczne w postaci bólu głowy, nudności, zaburzeń jelitowych i związanych z nimi wymiotów czy biegunek, a nawet problemy z widzeniem. Ponadto spożycie alkoholu wraz z tabletkami na potencję może spowodować znaczne opóźnienie w działaniu leku albo, co gorsza, całkowite zneutralizowanie jego działania.

12 / 100

One thought on “Alkohol a potencja, czyli jak piwo wpływa na życie seksualne?”

Dodaj komentarz