muzyka bluesowa

Kultowi bluesmani śpiewali o podróżach, miłości, samotności, używkach i nie tylko. W ich utworach można znaleźć nawiązania praktycznie do wszystkiego, co mogło spotkać afroamerykańskiego muzyka w tamtych czasach. To właśnie dzięki nim wykształtował rock and roll i późniejsza muzyka rozrywkowa. Jak to się zaczęło i skąd tak właściwie wziął się blues? Usiądź wygodnie, trochę Ci o tym opowiem.

Jak narodził się blues? Krótka historia

Osoby, które opowiadają o korzeniach bluesa, bardzo często używają pojęcia folkloru afroamerykańskiego i to właśnie ono idealnie opisuje historię tego gatunku. Blues w tłumaczeniu z angielskiego oznacza rozpacz albo smutek”, a jego brzmienia często określane są muzyką dla smutnych ludzi. Blues narodził się na południu Stanów Zjednoczonych, a jego pierwszą odmianą był country blues, czyli tak zwany blues wiejski, grywany w znacznej mierze przez afroamerykańskich robotników rolnych.

Jego powstanie datuje się na XIX wiek. Początkowo tematyka utworów nawiązywała do życia czarnoskórych niewolników, jednak wraz z upływem czasu muzycy opowiadali o wielu innych tematach, czerpiąc inspirację z życia codziennego. Zazwyczaj teksty były mocno nostalgiczne i przytłaczające, stąd określenie muzyki dla smutnych ludzi. W momencie, gdy Afroamerykanie zaczęli emigrować z południa do północnych miast Stanów, zabrali ze sobą również bluesa. W ten sposób powstała jego kolejna odmiana nazywana urban bluesem.

Gatunek przeszedł mnóstwo przeobrażeń. Zmieniały się także instrumenty towarzyszące muzykom – bluesmani, którzy wcześniej posługiwali się gitarą czy harmonijką zaczęli sięgać również po pianino, bas czy perkusję. Oczywiście zmieniła się również tematyka utworów, które coraz częściej opowiadały o typowym życiu w mieście. Ewolucja bluesa doprowadziła do zapoczątkowania rock and rolla wywodzącego się z żywej odmiany gatunku, rhythm and blues. Miał on również wpływ na późniejszą muzykę rozrywkową i niebagatelne znaczenie w twórczości muzyków jazzowych – elementy bluesowe wykorzystywał między innymi Louis Armstrong.

Blues stworzyli Afroamerykanie i przez lata wyłącznie oni wykonywali muzykę z tego gatunku, jednak wraz z upływem czasu motywy bluesowe wplatali do swoich utworów również biali artyści, na przykład Elvis Presley. Później robili to również między innymi Bob Dylan, zespół The Rolling Stones, Eric Clapton czy John Mayall.

Bluesman, czyli kto?

W zasadzie określenie bluesman zarezerwowane jest wyłącznie dla afroamerykańskich mężczyzn, którzy wykonują bluesa. Mowa tu jednak o dość rygorystycznym podejściu i ścisłym trzymaniu się terminologii. Współcześnie zdarza się przecież określać mianem bluesmana również białych muzyków. Co więcej, w USA obowiązuje jeszcze jedna zasada. Jeśli muzyk oprócz utworów bluesowych wykonuje również piosenki z innego gatunku, na przykład ballady, to mówi się o nim songster, a nie bluesman. No dobrze, to tyle z terminologii. Pozwól, że teraz opowiem Ci trochę o tym, kim tak właściwie byli bluesmani z krwi i kości, kiedy gatunek kształtował się i rozpowszechniał.

Najczęściej bluesa grali ci mężczyźni, którzy nie mieli możliwości pracy na plantacji bawełny. Zazwyczaj wynikało to z jakiegoś wypadku albo choroby. Właśnie z tego względu mnóstwo bluesmanów było osobami niewidomymi. Gdy było już wiadomo, że mały chłopiec nie będzie w stanie pracować fizycznie, często jedynym słusznym rozwiązaniem była ścieżka muzyka. W przeciwnym razie i tak nie miałby on szans na edukację.

Zdarzało się więc tak, że losy małego 4-letniego dziecka były już z góry ustalone – miało zostać bluesmanem. Młodzi adepci muzyki zazwyczaj sami tworzyli swoje instrumenty, na przykład z drutów i kamieni czy pudeł. Ci, którzy mieli więcej szczęścia i ich rodzina jakoś mogła pozwolić sobie na zakup instrumentu (a było to bardzo trudne, biorąc pod uwagę horrendalnie niskie zarobki na plantacji), zaczynali przygodę z bluesem wraz z gitarą.

Młodzi uczniowie, którzy chcieli poznać tajniki gatunku, zazwyczaj przypatrywali się poczynaniom bluesmanów w tak zwanych „juke house’ach”, czyli miejscowych spelunach albo na imprezach organizowanych przez właścicieli plantacji. Szansą na naukę sztuki tego gatunku było również zostanie przewodnikiem niewidomego bluesmana, co wiązało się z ucieczką z domu.

Bluesmani nie mieli łatwo. Nie dość, że kłody pod nogi rzucał im system i wszechobecny rasizm, byli też odrzucani przez innych Afroamerykanów, którym nie podobał się ich styl życia. Codzienność muzyków polegała na wędrówkach z jednego miasta do drugiego i graniu na ulicach. Zazwyczaj wszystko zakrapiano dużą ilością alkoholu i przeplatano z licznymi romansami. Dodam jeszcze, że często należeli oni do osób bardzo religijnych, co kłóciło się z ich specyficznym trybem życia i niejednokrotnie wywoływało wyrzuty sumienia i konflikt wewnętrzny u artystów.

O czym opowiada blues?

Jak już wspomniałem, blues opowiadał o życiu. Jako że codzienność bluesmanów nie była łatwa, bardzo mocno odbijało się to na tematyce utworów. Można więc powiedzieć, że muzycy śpiewali dosłownie o wszystkim. Bliska była im tematyka miłości, samotności, wolności, romansów i podróży. Nie bali się też takich tematów jak homoseksualizm, przestępczość, uzależnienia, skrajna bieda czy prostytucja. Ze względu na ich wędrowny styl życia bardzo często w swoich utworach nawiązywali do różnych wydarzeń ze świata, między innymi katastrof, wojen oraz polityki.

Kultowi bluesmani

Na kartach historii zapisały się nazwiska artystów, bez których późniejszy rock and roll i muzyka rozrywkowa nie byłyby takie same. Ich życiorysy były trudne, często pełne alkoholu i przemocy. Jedną z takich postaci był Lead Belly, były więzień skazany za morderstwo znany jako wybitny wykonawca bluesa i wirtuoz gitary dwunastostrunowej.

W swojej twórczości poruszał przeróżne tematy – począwszy od alkoholu i kobiet, poprzez rasizm czy życie w więzieniu, aż po wątki związane ze znanymi (z dobrych lub złych względów) osobami, jak Hitler czy Franklin Roosevelt. Zapewne dobrze znasz jego utwory, które później interpretowali inni artyści. Przykładem są między innymi ballada Where Did You Sleep Last night w późniejszym wykonaniu Nirvany, Black Betty rozpowszechnione w świecie muzyki popularnej przez zespół Ram Jam czy Gallows Pole zaadaptowane przez Led Zeppelin.

Kultową postacią ze świata bluesa był także Robert Johnson, którego postać do tej pory owiana jest dużą dozą mistycyzmu. Ponoć początkowo wcale nie miał talentu do gry na gitarze, co po jakimś czasie z nieznanych względów diametralnie się zmieniło. Mówiło się więc, że sprzedał swoją duszę diabłu w zamian za zdolności muzyczne. Domysły dodatkowo podsycała tematyka jego utworów, na przykład Me and the Devil Blues czy Preachin’ Blues (Up Jumped The Devil).

Wirtuoz bluesa żył zaledwie 27 lat, a większość wątków z jego życia stanowią bardziej domysły, niż historia. Twórczością pioniera bluesa inspirowali się między innymi Eric Clapton, Led Zeppelin, Fleetwood Mac czy The Rolling Stones i to właśnie oni rozpowszechnili utwory tego twórcy. Niestety sam Johnson zarobił na swoich piosenkach marne grosze i w zasadzie zmarł niedoceniony. Według jednej z teorii wybitnego bluesmana zatruł mąż kobiety, do której się zalecał, co jeszcze bardziej podsyca grozę wokół historii jego życia.

Oprócz tych dwóch postaci oczywiście należy wspomnieć także o takich osobistościach jak król bluesa B.B. King oraz między innymi Jerry Lee Lewis, Muddy Waters czy Ray Charles. Jeśli zaciekawił Cię ten temat, polecam Ci przyjrzeć się zarówno ich twórczości, jak i życiorysom pełnym trudności i przeszkód – zapewniam, że to niesamowicie wciągająca lektura.

Polski blues

Również na rodzimej scenie muzycznej nie brakuje cenionych wykonawców bluesa, choć w Polsce gatunek zyskał na popularności dopiero pod koniec lat 70 XX wieku. Wśród cenionych, zespołów bluesowych można wymienić oczywiście Dżem, ale nie należy zapominać o innych, kluczowych dla polskiej sceny bluesowej artystach. Za prekursora w tej dziedzinie uznaje się Tadeusza Nalepę, założyciela zespołu Blackout.

W kraju nad Wisłą gatunek nadal cieszy się dużą popularnością, a twórczość kultowych bluesmanów można odkrywać na licznych festiwalach skupiających się wyłącznie na tym gatunku. Przykładem są między innymi Rawa Blues Festiwal, czyli największe i jedno z najstarszych wydarzeń tego typu w Polsce, które odbywa się co roku w Katowickim spodku oraz organizowany od 2008 roku Suwałki Blues Festiwal.

Blues to gatunek ze skomplikowaną historią, który wywarł ogromny wpływ na przyszłość muzyki. Myślę, że zdecydowanie warto poznać twórczość jego pionierów.

12 / 100

Dodaj komentarz