Podróż poślubna – dokąd pojechać? Rajskie kierunki i nie tylko

Spis treści

gdzie pojechac w podroz poslubna

Ślub dwójki ludzi rozpoczyna ich wspólną podróż przez życie. Zwykle jest także powodem do odbycia innej podróży, czyli wielkiej wyprawy poślubnej w dalekie rejony świata. Zakochani często stawiają na rajskie kierunki, ale czasami spełniają swoje marzenia o kosztownych wyprawach w nietypowe miejsca. Dokąd ja polecam udać się na podróż poślubną? Mam dla Ciebie 10 propozycji!

Santorini

Santorini to grecka wyspa położona na północ od Krety. Można polecieć na nią bezpośrednio z Polski lub z przesiadką w Atenach, co czasami okazuje się nieco tańszym rozwiązaniem. Często rejs na Santorini stanowi też propozycję wycieczki fakultatywnej np. podczas wakacji na Krecie. Ja polecam Ci wybrać się co najmniej na tydzień na tę malowniczą wyspę i całkowicie zatracić się w jej klimacie. To jedno z najbardziej romantycznych miejsc na świecie, które z pewnością urzeknie i Ciebie, i Twoją żonę.

Wiele osób mówi, że Santorini jest przereklamowane. Nie ufaj im! Zapewne byli tam na jeden dzień w szczycie sezonu i nie mieli okazji poznać uroków powulkanicznego krajobrazu. Najbardziej znanym miasteczkiem jest Oia, która słynie ze wspaniałych zachodów słońca i biało-niebieskiej zabudowy. To właśnie tam lgnie najwięcej turystów, a ceny hoteli są najwyższe. Jeśli chcesz zaoszczędzić na noclegu, warto zamieszkać w pięknej stolicy Santorini, czyli w miasteczku Fira.

Na Santorini poza ciekawą zabudową koniecznie musisz zobaczyć czerwoną plażę. To obowiązkowy punkt wycieczki! Kamienista plaża otoczona klifami w kolorze rdzy wygląda jak nie z tej ziemi. W miasteczkach znajdują się oczywiście różne muzea i zabytki, ale ja polecam Ci nie oszczędzać na hotelu. Wybierzcie sobie miejscówkę z tzw. infinity pool, cieszcie się drinkami podawanymi Wam do basenu i nasyćcie romantycznym klimatem, bo czas zleci jak szalony.

Malediwy

Jeśli bierzecie ślub jesienią lub zimą, to jedną z najlepszych destynacji będą dla Was rajskie Malediwy. Znajdują się na Oceanie Indyjskim i podczas gdy u nas sypie śnieg, tam trwa najlepszy okres na poślubny wyjazd. Możecie skorzystać z wycieczek zorganizowanych, które znajdziecie niemal w każdym biurze podróży. Warto też sprawdzić ceny lotów na własną rękę. Niezależnie od tego, na co się zdecydujecie – najprawdopodobniej czeka Was przesiadka w Dubaju.

Jestem przekonany, że gdy zaproponujesz swojej ukochanej pobyt w drewnianym domku unoszącym się nad błękitną wodą, to będzie zachwycona. To idealne miejsce dla wszystkich, którzy kochają tropikalny klimat, drinki z palemką, prawdziwe palmy i wodne atrakcje. Tak naprawdę poza podziwianiem otaczającego turystów raju nie ma tam wiele do roboty, ale właśnie o to w tym chodzi.

W ramach dodatkowych wycieczek można udać się na inne wyspy (bo Malediwy to bardzo, bardzo wiele wysepek), ale czas spędza się głównie w okolicy własnego hotelu. Często mieszka się w domkach, które mają prywatne baseny, więc nie dość, że otacza Cię ocean, to jeszcze pluskasz się w prywatnym jacuzzi czy wannie z widokiem. Można tam spotkać absolutnie wyjątkową roślinność czy zobaczyć rekiny.

Tajlandia

Azjatycka propozycja wyjazdowa dla tych, którzy lubią być w ruchu i gdy cały czas coś się dzieje. Tajlandia daje ogromne możliwości do podróżowania przede wszystkim na własną rękę. Warto zacząć wycieczkę od zwiedzenia Bangkoku, a później udać się na rajskie wyspy.

Szczególnie warte odwiedzenia miejsca to Railay Beach, Ko Phi Phi, Phuket czy Krabi. Wszędzie tam wspaniały kolor wody miesza się z dziką roślinnością, niesamowitymi skałami i szerokimi, piaszczystymi plażami. Można korzystać z wielu atrakcji wodnych, wycieczek łodziami czy zwiedzania jaskiń. Warto też ponurkować i zobaczyć, co kryje się w głębinach tamtejszych ciepłych wód.

W Tajlandii warto odwiedzić parki narodowe i wyjątkowe budynki, które w wielu miejscach poświęcone są Buddzie. To świetne miejsce dla osób, którym zależy na budżetowym wyjeździe. Tak wspaniałe widoki często kojarzą się z milionami monet, ale Tajlandia jest w miarę tania. Z łatwością można tam znaleźć atrakcyjne noclegi czy jedzenie tańsze niż w Polsce.

Tokio

Gdy myśli się o podróży poślubnej, to pierwsze do głowy przychodzą przede wszystkim palmy i plaże. Pary coraz częściej odbiegają od schematów i wybierają wielkie, tętniące życiem miasta. Jednym z nich jest Tokio, czyli stolica Japonii, do której można polecieć bezpośrednio z Warszawy. Nie da się ukryć, że sporo osób udających się w tamten rejon świata, jedzie tam nie tylko ze względu na kulturę i konkretne miejsca, ale w dużej mierze z powodu kuchni.

Tokio to idealny cel dla łakomczuchów. Każdego dnia można zajadać się wybitnym ramenem, sushi czy deserami mochi. To miasto żyje street foodem, ale nie brakuje tam także bardziej wykwintnych restauracji. Warto udać się na targi jedzeniowe, gdzie lokalsi sprzedają swoje świeże wyroby.

Poza jedzeniem jest także mnóstwo miejsc do odwiedzenia. Koniecznie trzeba pójść na skrzyżowanie Shibuya, zobaczyć Tokyo Tower, Pałac Cesarski, Tęczowy Most, Sensō-ji i wiele, wiele więcej. Stolica kraju kwitnącej wiśni to całe mnóstwo kolorów, neonów i świateł, których nie spotkasz nigdzie indziej na świecie.

Nowy Jork

Podróż do Stanów Zjednoczonych to pragnienie większości osób wychowanych w duchu american dream. Amerykańskie filmy i zachwyt wszystkim, co pochodzi z Zachodu, jest we krwi wielu z nas. Nowy Jork to perła wschodniego wybrzeża USA, która stała się planem filmowym mnóstwa kultowych produkcji. Podczas podróży poślubnej razem z żoną poczujecie się tam jak główni bohaterowie najpiękniejszej romantycznej historii.

Jeśli nie żal Wam pieniędzy na atrakcje, to serdecznie polecam lot helikopterem nad miastem. Gwarantuję, że takich wrażeń nie zapewni Wam żaden z tamtejszych punktów widokowych. Choć i te warto odwiedzić, a w szczególności Top of the Rock, Summit czy The Edge. Zróbcie sobie romantyczny piknik w Central Parku, przepłyńcie się tamtejszą łódką, udajcie się w rejs ku Statui Wolności, zajadajcie się pizzą za dolara, sernikiem i bajglami z łososiem.

Możecie odwiedzić miejscówki z Waszych ulubionych seriali, np. Przyjaciół czy Seksu w Wielkim Mieście. Warto zajrzeć do Museum of Modern Art i zobaczyć dzieła van Gogha, Picasso czy Dalego. Koniecznie udajcie się na mecz baseballa lub kosza i odwiedźcie 9/11 Memorial. Nie zapomnijcie złapać byka z Wall Street za jego złote klejnoty! To przyniesie Wam wielki majątek i szczęście. Do NYC bez trudu polecicie bezpośrednio z Polski czy Berlina.

Kalifornia

Celowo użyłem tutaj nazwy całego stanu, bo nie polecam Wam podróży poślubnej jedynie do Los Angeles czy San Francisco. Kalifornia jest zbyt zróżnicowana i ma zbyt wiele do zaoferowania, aby ograniczać się do jednego miasta. No, chyba że macie mało czasu. Polecam Wam wypożyczenie auta i kilkutygodniową objazdówkę po kalifornijskich parkach narodowych i wielkich miastach. Możecie polecieć bezpośrednio z Warszawy lub Berlina do LA, spędzić tam kilka dni i rozpocząć podróż m.in. po Parku Narodowym Yosemite, Joshua Tree, Monterey czy San Diego.

W trakcie wyjazdu zobaczcie największe sekwoje na świecie, wyjątkowe wybrzeża i klify, słynny Golden Gate Bridge i więzienie Alcatraz, Griffith Observatory czy Universal Studios Hollywood. Nie zapomnijcie zrobić sobie pamiątkowego zdjęcia z napisem HOLLYWOOD. Podczas zwiedzania Kalifornii warto na chwilę zboczyć z trasy i zajechać do Las Vegas w Nevadzie. Uważajcie tylko na wciągające kasyna!

Islandia

W ostatnich latach ogromnie wzrosło zainteresowanie tym kierunkiem i nie można się temu dziwić. To dobra propozycja na podróż poślubną dla zwolenników chłodniejszej pogody i wyjątkowych zjawisk przyrodniczych. Na Islandię leci się przede wszystkim po to, aby podziwiać zorze polarne i życzę Wam, abyście mieli okazję ujrzeć te najpiękniejsze pejzaże na niebie.

Islandia sprzyja długim wędrówkom, które można zwieńczyć kąpielami w gorących źródłach. Podczas gdy inni wylegują się na białych piaskach Malediwów, turyści odwiedzający Islandię mogą zobaczyć czarne plaże, całkowicie kontrastujące z tym, co przychodzi na myśl po usłyszeniu słowa „plaża”.

Punktami obowiązkowymi podczas takiej wyprawy powinny być także spacery do wulkanów czy wodospadów. Warto zobaczyć tryskające gejzery i przyjrzeć się nietypowym zwierzętom zamieszkującym Grzbiet Śródatlantycki. Stolicą Islandii jest Reykjavík, do którego można polecieć bezpośrednio z wielu polskich miast.

Wybrzeże Amalfitańskie

Kolejna propozycja nieco objazdowa, ale i przystępna cenowo (o ile nie zdecydujecie się na nocleg w Positano, o czym za chwilę). Wybrzeże Amalfitańskie to jedna z najbardziej romantycznych i najpiękniejszych części Włoch. Z Polski trzeba polecieć do Neapolu, a następnie zacząć swoją podróż po regionie np. pociągami czy autobusami. Jeśli wolicie opcję droższą i bardziej samodzielną, to można też wypożyczyć auto.

Na początek warto spędzić dwa dni w Neapolu – zjeść pizzę, wypić Aperola i zobaczyć najważniejsze zabytki. Można odwiedzić zamki czy Gallerię Umberto I. Następnie pociągiem w około 2 godziny dostaniecie się do Sorrento – królestwa cytryn, które urzeka klimatem i mnóstwem limoncello. Tam koniecznie zjedzcie gnocchi alla sorrentina. W pobliżu znajduje się instagramowe miasteczko Positano, gdzie dochodzi do wielu zaręczyn, a widok zapiera dech w piersiach. Jest drogo (szczególnie jeśli mowa o noclegach), ale warto udać się tam choć na jeden dzień i zjeść romantyczną kolację lub obiad z widokiem.

Poza tym koniecznie trzeba zobaczyć także miasteczko Amalfi czy Ravello. W tym drugim znajdują się nieziemskie ogrody i willa, w których spędzicie przemiło czas. W trakcie podróży po wybrzeżu warto jeszcze popłynąć na Capri. To niewielka wyspa tuż obok, a oferty wycieczek znajdziecie niemal na każdym kroku. To dość aktywna propozycja podróży, ale włoski klimat i cudowna pasta i pizza na każdym kroku uczyni ten wyjazd ultraromantycznym – obiecuję!

Dubaj

Teraz coś dla zwolenników luksusu, przepychu i nowoczesnego budownictwa. Dubaj to supermodne miasto w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, które zostało zaprojektowane z dbałością o każdy szczegół i cóż… drugiego takiego po prostu nigdzie nie ma. Znajduje się tam najwyższy budynek świata, Burj Khalifa, mający ponad 800 m wysokości. Wjazd na taras widokowy lub kawka w tamtejszej restauracji na wysokości to jeden z kluczowych punktów podróży.

Każdy, kto leci do Dubaju, udaje się na zakupy lub chociaż window shopping do The Dubai Mall. Poza licznymi sklepami znajduje się tam także Dubai Aquarium. Polecam udać się na rejs jachtem o zachodzie słońca, dzięki czemu zobaczycie miasto od strony Zatoki Perskiej. Poza tym koniecznie wykupcie sobie wyjazd na pustynię i poszalejcie quadami. Rozrywką dla odważnych będzie skok ze spadochronem nad Palmą Jumeirah.

Kuba

I na koniec coś dla tych, którzy chcieliby poczuć się jak piraci z Karaibów. Kuba leży archipelagu Wielkich Antyli, a jej stolicą jest Hawana, czyli miejsce, którego nie można ominąć podczas podróży poślubnej. Wyspa oferuje atrakcje zarówno dla miłośników ciekawej architektury i starych samochodów, jak i zwolenników plażowania i podziwiania egzotycznej flory.

W trakcie wycieczki trzeba koniecznie zobaczyć miasto Santa Clara, Zatokę Świń, Trinidad, wodospady El Nicho czy parki narodowe. Kuba to wyspa, którą najlepiej objechać dookoła, bo na każdym kroku skrywa nowe niespodzianki i zachwyca autentycznością. To jedno z takich miejsc (podobnie jak Nowy Jork), w którym cały czas czujesz się jak w filmie. Któż nie zna karaibskich krajobrazów ze świata kina i telewizji?

Mam nadzieję, że podsunąłem Ci ciekawe propozycje na podróż poślubną z ukochaną. Myślę, że nie wszystkie miejsca z listy są oczywiste i warto czasem zastanowić się nad mniej popularnym, a zaskakującym kierunkiem. Życzę udanej wyprawy!

14 / 100

SZUKAJ W SERWISIE

najnowsze wpisy