Jesteśmy w stanie zrobić wiele po to, aby wypaść atrakcyjnie w oczach płci przeciwnej i wzbudzić jej pożądanie. Wykorzystujemy do tego naszą garderobę, kosmetyki oraz starannie dobrane zapachy od najlepszych marek. Ponoć możemy także wpływać na otoczenie w sposób, którego nie da się wychwycić ani zmaterializować. Mowa tu o perfumach z feromonami. Czy są skuteczne?
Feromony – czym są?
Ciała ludzkie i zwierząt są zdolne do wydzielania substancji chemicznych, które odpowiadają za wywoływanie pożądania oraz pobudzenie i wzbudzenie zainteresowania płci przeciwnej. Te lotne związki chemiczne określa się feromonami. Nazwa ta stanowi połączenie greckich pherein, czyli przekazywać i hormon – pobudzać.
Co ważne, określa się je jako środek komunikacji pomiędzy osobnikami tego samego gatunku. Sygnały przesyłane za ich pośrednictwem mogą świadczyć o kondycji zdrowia czy stanie organizmu na płaszczyźnie seksualności.
Substancje te są bezwonne, choć niektóre badania sugerują, że ich zapach może być wyczuwalny w przypadku wysokiego stężenia. Ponadto człowiek nie kontroluje tego, jaki rodzaj feromonów wydziela w danym momencie (i nie mamy dostępu do badań, które odpowiadałyby na pytanie, jak zwiększyć ich intensywność).
Za ich produkcję odpowiadają m.in. gruczoły łojowe, okołoodbytnicze, pachowe, łzowe i genitalia. Znaczącym źródłem tych związków może być pot, nasienie, ślina, łzy i inne wydzieliny.
Z kolei za odbieranie feromonów, które mogą wywierać wpływ na płaszczyźnie emocjonalnej, towarzyskiej czy romantycznej odpowiada narząd Jacobsona, umiejscowiony u podstawy przegrody nosowej. Później przekazuje on informacje na ten temat do układu nerwowego. Co ciekawe, naukowcy nadal nie wyczerpali dostatecznie tego zagadnienia, wobec czego nie da się na sto procent stwierdzić, jak krok po kroku przebiega cały proces.
Ponadto badania przeprowadzone przez Klinikę Otolaryngologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie wykazały obecność narządu Jacobsona u niecałych 50% spośród 634 badanych osób (kobiet i mężczyzn). Wychodzi więc na to, że nie każdy został tym narządem obdarzony lub wraz z upływem czasu jego funkcja zanikła.
Oprócz naturalnych feromonów istnieją także syntetyczne, które pozyskuje się w laboratoriach. To właśnie one stanowią składnik cieszących się coraz większą popularnością perfum – ich założeniem jest to, że mają działać na innych niczym afrodyzjak. Czy to możliwe?
Perfumy z feromonami – jak działają?
Niektórzy ochoczo stosują feromony, a inni patrzą na nie z dozą niepewności i podejrzliwości. Badania nad tymi związkami chemicznymi wykazały jednak, że poszczególne z nich mogą wpływać na stymulację popędu seksualnego u płci przeciwnej, wyostrzenie zmysłów czy wywoływanie konkretnego nastroju.
Oczywiście, nie mam na myśli tego, że spryskanie ciała feromonami to stuprocentowa pewność, że zdobędziesz serce kobiety albo wygłosisz porywającą tłumy przemowę. Na sukces ma wpływ mnóstwo innych czynników, w tym ubrania, które nosisz, sposób wypowiedzi, charyzma czy wyzwane wartości.
Takie perfumy mogą natomiast posłużyć jako ułatwienie, dające sporą dozę pewności siebie, co możesz wykorzystać. W końcu, gdy masz świadomość tego, że ktoś postrzega Cię jako osobę atrakcyjną, o wiele łatwiej zachowywać się jak samiec alfa (w dobrym tego słowa znaczeniu). Mogą one posłużyć też jako magnes, który przyciągnie spojrzenia, i pewnego rodzaju aura roztaczająca się wokół Twojej osoby. Nie masz jednak wpływu na to, kto odczuje ich działanie.
W jakich sytuacjach perfumy z feromonami mogą się przydać?
Na rynku jest wiele różnych perfum z syntetycznymi feromonami. Możesz kupić je w wersji bezwonnej, opierającej się na samym działaniu niewidzialnych substancji chemicznych lub w formie zapachowej, np. wzbogaconej nutami piżma czy paczuli – podobnie jak ma to miejsce w przypadku tradycyjnych perfum.
Wiele osób inwestuje w feromony nie tylko po to, aby wypaść dobrze w oczach potencjalnej wybranki. Mogą przydać się także w sytuacjach formalnych np. podczas ważnych przemówień. Niektóre posłużą jako booster pewności siebie i pomoc w budowaniu swojej pozycji w grupie.
Przykładowo perfumy z androsteronem mogą być sposobem na przejęcie inicjatywy w towarzystwie innych mężczyzn. Co więcej, ten feromon podziała również na kobiety, ale nie na płaszczyźnie pożądania. Jego rola ma się natomiast sprowadzać do wywoływania dobrego pierwszego wrażenia i roztaczania pozytywnej aury.
Myślę, że taki rodzaj perfum w wielu przypadkach może być strzałem w dziesiątkę. W końcu feromony sprawią, że nabierzesz pewności siebie bez względu na to, czy w rzeczywistości będą oddziaływać na konkretne osoby w taki sposób, jakiego chcesz. Dlaczego więc nie spróbować?
