Coraz częściej w dyskusji z przyjaciółmi, czy w mediach możesz się spotkać z terminem – mizoginia czy też mizoginizm. W dobie współczesnych wydarzeń i wielu ruchów, które walczą, nie tylko o prawa kobiet, ale również o równouprawnienie, każdy powinien zapoznać się z tym terminem i używać go zgodnie z jego znaczeniem. Co właściwie oznacza mizoginizm, co to znaczy być mizoginem i jakie ma to konsekwencje – to postaram się dzisiaj wyjaśnić.
Coraz częściej w dyskusji z przyjaciółmi, czy w mediach możesz się spotkać z terminem – mizoginia czy też mizoginizm. W dobie współczesnych wydarzeń i wielu ruchów, które walczą, nie tylko o prawa kobiet, ale również o równouprawnienie, każdy powinien zapoznać się z tym terminem i używać go zgodnie z jego znaczeniem. Co właściwie oznacza mizoginizm, co to znaczy być mizoginem i jakie ma to konsekwencje – to postaram się dzisiaj wyjaśnić.
Mizoginia – co oznacza nienawiść do kobiet?
Czym jest mizoginizm? Definicja tego terminu jest połączeniem dwóch słów z języka greckiego: misos i gyne oznaczających nienawiść i kobietę. Według Słownika Języka Polskiego oznacza on skrajną niechęć lub nienawiść do kobiet. Pierwsze dowody na istnienie mizoginii możemy znaleźć w wielu religiach i pismach religijnych powstałych na przełomach wieków. Treści pochodzące z Koranu, Talmudu czy Biblii jasno mówią o tym, że kobiety istnieją po to, aby służyć swoim mężom, ojcom czy braciom i jedynie im są podporządkowane. Warto tutaj nadmienić, że w czasach antycznych dyskryminacja i wrogość wobec kobiet była zjawiskiem powszechnym i praktykowanym przez tamtejsze społeczności. Mieszkanki greckich polis były wydawane za mąż bardzo młodo, co do dziś w niektórych społecznościach jest normą, za starszych od siebie mężczyzn. O ich ślubie decydował ojciec, brat lub wyznaczony opiekun. Dodatkowo po zamążpójściu ich życie wcale się nie poprawiało. Świeżo upieczone mężatki nie mogły poruszać się po swoim nowym domostwie w pełni swobodnie. Każdy dom był podzielony na część przeznaczoną wyłącznie dla mężczyzn i część, w której mogły przebywać kobiety. Nie wolno im było również opuszczać miejsca zamieszkania, pojawiać się na targach lub w miejscach publicznych. Wyjątek stanowiły jedynie hetery, których zajęciem było umilanie czasu zamożnym Grekom.
W przeciwieństwie do mieszkanek greckich polis Rzymianki miały więcej praw i dziewczynki mogły chodzić do szkoły. Uczęszczały one do koedukacyjnych szkół, gdzie przygotowywano je do ślubu, uczono łaciny i innych dyscyplin. Nie miały jednak prawa do wyboru swojego przyszłego małżonka oraz czasu, kiedy chcą stanąć na ślubnym kobiercu. O tym podobnie jak w innych starożytnych kulturach decydował ojciec. Miały również zakaz picia alkoholu, za co groziła kara śmierci. Większymi swobodami cieszyły się z biegiem czasu lub gdy pełniły funkcję kapłańskie. Kobietom skupionym wokół niektórych kultów przyznawano nie tylko więcej praw, ale i funkcji. Mimo to w przypadku, gdy popełniły nawet drobne przestępstwo, kończyło się to zazwyczaj pozbawieniem życia. Dzieła starożytnych twórców także odnoszą się do tej kwestii. Na przykład Arystoteles uznawał kobiety za słabsze i gorsze od mężczyzn w hierarchii społecznej.
Wraz z biegiem czasu sytuacja nie ulegała poprawie. Powszechnie wiadomo, że w czasach średniowiecznych i nowożytnych kobiety również nie posiadały pełni praw, często uciekając się do drastycznych kroków, aby uzyskać jakiegokolwiek rodzaju niezależność lub podmiotowość. Swojej cegiełki do uprzedzeń wobec kobiet dołożył w 1903 austriacki filozof Otto Weininger. W swoim najsłynniejszym dziele „Płeć i charakter” przedstawił tezę o tym, że w każdym z nas istnieje zarówno pierwiastek żeński, jak i męski. Przy czym męski ma pozytywne cechy takie jak: moralność, logika, intelekt. Żeński natomiast to uosobienie braku moralności i kontroli nad popędem seksualnym. Jego poglądy w tamtym czasie znalazły wielu sympatyków, szczególnie wśród niemieckiej elity intelektualnej.
Mizoginista: Kim jest mężczyzna – mizogin?
Mizoginista, często określany jako mizogin, to przedstawiciel płci męskiej, który wykazuje mizoginizm – nienawiść lub niechęć do kobiet. Objawy mizoginizmu mogą się różnić, ale często obejmują dyskryminację, pogardę, a nawet wrogość w stosunku do kobiet. Przyczyny tej niechęci mogą być złożone, często zakorzenione w złych doświadczeniach, wychowaniu, a nawet problemach psychicznych, takich jak niska samoocena czy zazdrość. Mizogin często traktuje kobiety inaczej niż mężczyzn, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym, co może objawiać się dyskredytowaniem ich osiągnięć, despotycznym zachowaniem, a nawet przemocą. W szczególności w miejscu pracy mizogin może faworyzować mężczyzn, ignorując lub dyskredytując wkład kobiet. W przypadku partnerki, mizogin może wykazywać brak szacunku i uczuć, a nawet stosować przemoc. Leczenie mizoginizmu często wymaga psychoterapii, mającej na celu zrozumienie i rozwiązanie głęboko zakorzenionych przekonań i uprzedzeń.
Uprzedzenia i pogarda – Przyczyny mizoginii
Rozmawiając o niechęci do kobiet warto postawić pytanie: co jest tego powodem? Odpowiedzi, podobnie jak w wielu innych zaburzeniach, warto szukać w dzieciństwie. Przyczyny mizoginizmu mogą być konsekwencją wychowania. Mali chłopcy, którzy są świadkami sytuacji, gdzie ojciec na różne sposoby poniża, umniejsza czy jasno wyraża niechęć do swojej partnerki, bardzo często przejmują te wzorce w dorosłym życiu. Nie jest to sytuacja dotycząca wszystkich, jednak należy pamiętać o słynnym przysłowiu: czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci. Tak samo wygląda przypadek, kiedy chłopcy są wychowywani przez matki, których despotyczny charakter czy przemocowe zachowania zostawiają trwałe ślady na psychice dziecka.
Kolejnym powodem jest zazdrość. Wystarczy prozaiczna sytuacja jak lepsze wykształcenie lub sukcesy na polu zawodowym siostry, żony czy koleżanki z pracy. Tutaj dochodzi jeszcze ważny aspekt społeczny, jakim jest fakt, że od mężczyzn wymagane jest, aby zawsze byli samcami alfa i niczym bohater American Psycho, Patrick Bateman, rozwijali swoje kariery. Zatem w momencie, kiedy przysłowiowe trofeum, które było w zasięgu ręki, zgarnia awansowana wyżej koleżanka, rodzi to poczucie porażki i związaną z tym frustrację.
Często wskazywanym powodem mizoginii jest lęk przed kobietami. Panowie, którzy nie mają wiele kontaktów z kobietami, ich dotychczasowe spotkania z płcią piękną nie należały do udanych. Mają niskie poczucie własnej wartości i często reagują w dalszej perspektywie nienawiścią do kobiet. Szczególnie można to zauważyć w społecznościach tzw. inceli, którzy za swoje niepowodzenia w kontaktach z kobietami obwiniają płeć żeńską. Mężczyzna, który nienawidzi kobiet z tego powodu, zagłusza dzięki temu własne lęki. Jest to postawa blokująca rozwój i samorefleksje, często prowadząca do pogłębienia się problemów z samooceną.
Kolejnym ważnym często jeszcze pomijanymi w dyskusji powodami są choroby psychiczne wśród mężczyzn. Wtedy niechęć do płci przeciwnej może wynikać z nieprawidłowego funkcjonowania mózgu, których przejawem są różnego rodzaju fobie, lęki i urojenia.
Mizoginizm – objawy. Jak rozpoznać mizoginizm?
Jak przejawia się niechęć wobec kobiet i jak szybko zauważyć takie zachowania w sobie czy też u kogoś z Twojego otoczenia? Zależy to od formy i postawy, jaką taka osoba prezentuje. Są mizoginii, którzy bezpardonowo okazują pogardę czy nienawiść wobec kobiet, głosząc dobitnie swoje poglądy. Najczęściej możesz się z tym spotkać w internecie, gdzie wielu zwolenników takich postaw ma przestrzeń na takie zachowania. Jest jednak jeszcze inna forma mizoginii, nazywana w literaturze naukowej jako ukryta. Są to czynności, zachowania i myślenie, które trudno zweryfikować otoczeniu, ponieważ mizogin praktykuje je jedynie na płci pięknej. Przykłady takich zachowań to:
- mizogin często zwraca się do kobiet inaczej np. zmieniając ton głosu lub stosując specjalne środki językowe jak zdrobnienia. Wypowiada się więc w sposób, w którym często dorośli mówią do dzieci;
- umniejsza ich inteligencji, powołując się na uprzedzenia czy na mały dorobek naukowy kobiet w historii;
- w obecności kobiet mizogin jest wycofany lub nieśmiały, a po próbach kontaktu staje się agresywny lub złośliwy,
- potrafi ignorować kobiety w towarzystwie, często przerwa ich wypowiedzi;
- w środowisku pracy takie osoby wyraźnie faworyzują mężczyzn. Mizogin celowo nie widzi dobrych wyników lub osiągnięć przedstawicielek płci przeciwnej.
Prezentowane objawy pełnią funkcję przykładową. Tak naprawdę mizoginizm objawia się w wielu formach. Szczególną uwagą należy traktować ten występujący w związkach. W takich przypadkach obie strony powinny szybko weryfikować takie zachowania, rozmawiać o ich konsekwencjach oraz dyskomforcie. Wielu mężczyzn może nawet nie widzieć, że ich zachowanie jest toksyczne. Wynika to z wychowania i systemu społecznego, który traktuje postawy mizoginistyczne nadal pobłażliwie.
Mizoginizm – Przyczyny i leczenie
Podobnie jak w przypadku innych zachowań ze spektrum seksizmu mizoginię da się wyleczyć. Wszystko zależy od głównego zainteresowanego. Tak jak wspomniałem powyżej, mężczyźni wychowani w domu, gdzie niższość kobiet była na porządku dziennym, mogą powielać toksyczne wzorce nieświadomie. W takich przypadkach ważna jest komunikacja i chęć zmiany zachowań. Często pomagają w tym niepowodzenia na wielu polach. Nieudane związki lub brak satysfakcji z życia zawodowego skłaniają mężczyzn do refleksji nad tym, co warto zmienić w swoim codziennym zachowaniu. Ważną rolę odgrywa również otoczenie. Jeśli mizoginista, otacza się ludźmi, którzy również przejawiają takie postawy, wtedy naturalnie nie będzie widział problemu. W takim momencie istotne jest, aby nabrać dystans i zastanowić się, czy dane poglądy faktycznie Ci służą, czy szkodzą.
Dla niektórych mizoginów niezbędna okaże się wizyta u psychologa lub psychoterapeuty. Specjalista pomoże uporać się z nieprzyjemnym bagażem emocji lub doświadczeń. Dostarczy też niezbędne narzędzia, które wykorzenią toksyczne schematy. Jest to droga niełatwa i wymagająca, ale podnosząca jakość życia na nowy poziom oraz w dalszej perspektywie dająca ogromne pokłady satysfakcji.
Jak postępować z mizoginem?
Co zrobić, kiedy pracujesz z mizoginem lub gdy w Twoim prywatnym kręgu znajomych jest ktoś taki? Gdy widzisz, że koleżanka jest ofiarą krzywdzących zachowań, zareaguj. Krótka rozmowa z mizoginem może mu uświadomić, że jego zachowanie jest nie na miejscu. Niestety, takie rozwiązanie, niesie za sobą ryzyko zaostrzenia tej postawy. W takim przypadku warto udać się do przełożonego lub działu HR. Działy kadr często mają odpowiednie kompetencje do przeciwdziałania takim zachowaniom. Może to skutecznie powstrzymać mizogina i skłonić go do leczenia. Nawet jeśli tyczy się to Twojego szefa.
Natomiast jeśli spotykasz się z mizoginią w swoim prywatnym życiu, wtedy należy stawiać jasne granice i wyjaśnić, że takie zachowania nie służą ani głównemu zainteresowanemu, ani Tobie. Traktowanie kobiety inaczej niż mężczyzn nie zawsze jest dla kogoś problemem, dlatego po rozmowie warto zastanowić się, czy taka osoba faktycznie dostrzega swoją słabość. W wypadku gdy nie jest ona partnerem do rozmowy, najlepiej po prostu się odciąć.
Co traci mizogin? Wpływ mizoginizmu na społeczeństwo
Zjawisko mizoginii w codziennym życiu niesie za sobą wiele nieprzyjemnych konsekwencji. Warto wiedzieć o tym, że traktowanie bez szacunku koleżanek z pracy, ujmowanie ich osiągnięciom, ignorowanie ich może skutkować w dalszej perspektywie utratą szacunku wśród przełożonych. W skrajnych przypadkach zmierzeniem się z karami i procedurami z zakresu przeciwdziałania seksizmowi w pracy lub nawet zwolnieniem. Taka postawa może skutecznie wpłynąć na jakość wykonywanych obowiązków nie tylko zainteresowanego, ale też całego zespołu. Szczególnie że obecnie na rynku pracy istnieje tendencja do pracy zespołowej. Nikt nie będzie chciał współdziałać z osobą, która nie słucha i nie szanuje swoich współpracowniczek.
W sferze prywatnej mizogin to osoba często borykająca się z samotnością lub burzliwym życiem związkowym. Mężczyźni, którzy nie szanują kobiet, nie słuchają ich potrzeb. Skoncentrowani są na tym, aby partnerka nigdy nie przebiła ich osiągnięć. Świadome podważanie cudzego poczucia własnej wartości, zaniżanie jego samooceny jest przemocą psychiczną, która jak miecz obosieczny rani i mężczyznę, i kobietę.