Brak zainteresowania dzieckiem, ciągłe zmęczenie, bezsenność, agresja i częste sięganie po alkohol… Brzmi znajomo? Prawdopodobnie niekoniecznie, bo są to objawy choroby, o której bardzo mało się mówi. Mam na myśli depresję poporodową u ojców. Tak, dotyka ona nie tylko kobiety, które rodzą dziecko, ale także mężczyzn zostających ojcami. Czas zwiększyć świadomość na temat tego schorzenia i mówić o nim więcej, bo może to uratować losy niejednej rodziny. Zapraszam do lektury!
Depresja poporodowa – ten problem nie dotyczy tylko matek
Połóg, baby blues, depresja poporodowa… Wszystkie te pojęcia są świetnie znane i często używane wśród rodziców i nie tylko. Większość osób kojarzy je jedynie z matkami, które niedawno urodziły dziecko. Okazuje się, że wielu ojców także zmaga się z depresją poporodową. Tylko o tym zbyt wiele się nie mówi. Co prawda, choroba ta ujawnia się znacznie częściej u kobiet, ale to nie powód, aby lekceważyć dotkniętych nimi mężczyzn. Według badań zjawisko to występuje zwykle wtedy, kiedy dotyka również matkę. Od każdej reguły są oczywiście wyjątki.
Przyjście na świat dziecka to jedna z największych rewolucji w życiu każdego człowieka. To odwrócenie wszystkiego do góry nogami i potężna dawka emocji – zarówno tych pozytywnych, jak i wręcz przeciwnie. Niestety często tak jest, że od faceta oczekuje się, że poradzi sobie ze wszystkim, a pod wpływem presji on stara się udawać twardziela. Nawet za najgrubszymi maskami wszyscy w środku jesteśmy jednak ludźmi i depresja poporodowa może dotknąć każdego z nas.
Ze względu na to, że o tej chorobie u ojców nie mówi się dużo, nie zawsze dochodzi do jej zdiagnozowania. Czasami jest ona głęboko skrywana, szczególnie gdy mężczyzna chce być wsparciem dla równie cierpiącej kobiety. Niestety takie zjawisko może mieć bardzo złe skutki dla psychiki faceta, a nawet dla całego jego życia. W dłuższej perspektywie wpłynie także negatywnie na relację z partnerką i rozwój dziecka. Trzeba koniecznie mówić o tym problemie więcej i pod żadnym pozorem go nie bagatelizować.
Depresja poporodowa u ojca – objawy
Jednym z powodów, dla których depresja poporodowa u ojców jest lekceważona, może być m.in. niska świadomość na temat jej objawów. Dotyczy to nie tylko społeczeństwa jako ogółu, ale także samych młodych ojców. Wynika to zapewne z tego, że objawy depresji poporodowej są inne w przypadku matek i w przypadku ojców. Jak rozpoznać je u mężczyzny? Oto kilka przykładów:
- chroniczne zmęczenie;
- skłonność do przemocy, agresji;
- spadek libido;
- popadanie w uzależnienia;
- odcinanie się od innych osób;
- kłopoty ze snem i apetytem;
- niechęć do własnego dziecka;
- złe samopoczucie;
- poświęcanie większej ilości czasu na pracę.
Jeśli niedawno urodziło Ci się dziecko i odczuwasz powyższe objawy – nie możesz ich ignorować. Jeśli jesteś matką i widzisz, że Twój partner przejawia takie zachowania – koniecznie reaguj. Problemy ze zdrowiem psychicznym trzeba rozwiązać, aby młody tata mógł w pełni uczestniczyć w życiu rodziny i aby czuł się dobrze sam ze sobą. Być może leczenie uratuje nawet jego życie…
Przyczyny depresji poporodowej u mężczyzn
Każdy człowiek inaczej radzi sobie z nowymi sytuacjami, a tym bardziej z takimi przewrotami życia, jakim są narodziny dziecka. Nie ma co się oszukiwać – niemowlak w domu to praca cały czas na pełnych obrotach i brak odpoczynku. Jedni zniosą to lepiej, inni nieco słabiej. Długotrwałe zmęczenie organizmu może przyczynić się do rozwoju depresji. Szanse rosną, gdy, jak już wspomniałem wcześniej, na depresję cierpi także partnerka.
Całkiem naturalne jest to, że po narodzinach pociechy zmienia się relacja kobiety i mężczyzny. Skupiają się oni od teraz nie tylko na sobie, ale na jeszcze jednym, małym człowieku. To niekiedy zaburza związek i powoduje, że partner czuje się samotny i mniej ważny. Mówi się też o tym, że u facetów dochodzi do pewnych zmian hormonalnych, które mogą wpływać na wywołanie objawów depresji poporodowej. Kiedy na co dzień pojawiają się trudności związane z wychowywaniem dziecka, w pewnym momencie mogą one po prostu przytłoczyć i przerodzić się w chorobę.
Leczenie depresji poporodowej u ojców
Depresja to choroba, a choroby nie mijają zwykle bez odpowiedniego leczenia. Wciąż nadużywa się tego słowa, przez co w świadomości ludzi zjawisko to nie wydaje się tak groźne, jak jest w rzeczywistości. Jeśli czujesz u siebie objawy depresji poporodowej ojca, jak najszybciej zgłoś się po pomoc do psychologa czy terapeuty. Tylko specjalista jest w stanie Ci pomóc i tylko on może ocenić, jak zaawansowane jest Twoje schorzenie. Jeśli trzeba, przepisze Ci nawet odpowiednie lekarstwa.
Terapia jest w stanie zmienić wszystko, a wręcz uratować Ci życie. Co najważniejsze – sprawi, że znowu będziesz mógł się tym życiem cieszyć. Razem ze swoim dzieckiem. Nawet jeśli teraz wydaje Ci się to niemożliwe, uwierz mi. Pójście do specjalisty to jedyna droga do wyjścia z tego stanu. Jeśli jesteś w sytuacji, w której dopiero zaczynasz zauważać u siebie objawy, warto wykonać test Edynburskiej Skali Depresji Poporodowej. Bez problemu znajdziesz go online. Składa się z 10 pytań i może pomóc w uświadomieniu sobie problemu.
Pamiętaj, że Twoja depresja poporodowa ma wpływ nie tylko na Ciebie. Odbija się na rozwoju dziecka, a także związku. Da się wyjść z depresji, ale trzeba podjąć odpowiednie kroki. Nigdy nie jest za późno, ale im szybciej zaczniesz, tym lepiej. Trzymam kciuki!
