wiek sredni u mezczyzn

Przychodzi ten magiczny moment, w którym zaczynasz inaczej postrzegać swoje życie. Kryzys wieku średniego. W stereotypowym myśleniu kojarzy się przede wszystkim z mężczyznami, którzy nagle zaczynają uganiać się za młodszymi kobietami lub wymieniają samochody jak rękawiczki. Czy w rzeczywistości tak jest? Kryzys wieku średniego to poważna sprawa i nie należy jej lekceważyć, ale spokojnie, podpowiem Ci, jak sobie z tym poradzić i wykorzystać na swoją korzyść.

Na czym właściwie polega kryzys wieku średniego u mężczyzn?

Jestem przekonany, że już kiedyś spotkałeś się z pojęciem kryzysu wieku średniego, zamiennie nazywanego również andropauzą. Być może już go nawet przechodzisz. Jeśli nie, to spieszę z wyjaśnieniami. Otóż kryzys ten dotyczy w głównej mierze mężczyzn (chociaż kobiety też go przechodzą, jednak przeżywają na swój własny sposób). Pojawia się w momencie, gdy zdajesz sobie sprawę, że pewien etap Twojego życia już się skończył – i to ten najlepszy, obfity w ekscytujące doświadczenia i kwintesencję sił witalnych. Pewnego dnia budzisz się rano, patrzysz w lustro i zauważasz, że już nie wyglądasz jak dawniej. Na twarzy pojawiają się zmarszczki, te okropne zakola, włosy siwieją. W miejscu, gdzie kiedyś widoczny był niezły zarys mięśni brzucha, dziś dostrzegasz jedynie warstwę tłuszczu. I ogólnie czujesz się jakiś przemęczony, zrezygnowany. Pewnie zadajesz sobie pytanie: co się ze mną dzieje?

To właśnie nic innego jak kryzys wieku średniego. Dzieje się tak dlatego, że dochodzisz mniej więcej do połowy swojego życia i zaczynasz podsumowywać wszystkie dotychczasowe osiągnięcia, porażki i błędy. Ponoć sam kryzys wieku średniego częściej dotyka mężczyzn z wyższym wykształceniem, którzy mają na koncie mniejsze lub większe sukcesy zawodowe i ustabilizowane życie rodzinne. No właśnie, sfera osobista to również istotna sprawa. Masz dorosłe dzieci, które wyfrunęły już z gniazdka, całkiem stabilną pracę i kochającą żonę. Niby wszystko w porządku, ale mimo to odczuwasz jakiś niepokój, który może w konsekwencji doprowadzić do podjęcia ryzykownych zmian w życiu. Nie chcę Cię straszyć, że andropauza zawsze wiąże się z jakimś romansem, kryzysem związku i w efekcie rozwodem, ale, niestety, może się tak wydarzyć, zwłaszcza gdy nie będziesz wiedział, jak poradzić sobie z kryzysem wieku średniego.

Młodsza kobieta, nowy samochód – czy to już kryzys wieku średniego?

Zacznijmy jednak od tego, kiedy tak naprawdę możesz spodziewać się kryzysu wieku średniego? Na ogólnie określanym półmetku życia, kiedy dojrzewanie masz już za sobą, czyli w wieku od 40 do 50 lat. Jest to, oczywiście, czas dosyć umowny, ponieważ u każdego wspomniany kryzys może pojawić się w nieco innym momencie życia. Niektóre widełki rozszerzają się nawet na przedział 35-55 lat.

Szacuje się, że kryzys ten może potrwać 3-10 lat, ale spokojnie, zawsze przechodzi. Chociaż domyślam się, że perspektywa przeżywania przez dekadę różnych stanów emocjonalnych nie należy do najbardziej przyjemnych, dlatego też podpowiem Ci, jak rozwiązać ten problem. W gruncie rzeczy musisz po prostu obserwować siebie, ponieważ sam zauważysz w pewnym momencie, że możesz już mieć do czynienia z andropauzą. Czas ten jest podobny do okresu wystąpienia kryzysu wieku średniego u kobiet, więc jeśli Twoja żona lub partnerka zaczyna przeżywać menopauzę, możesz też obserwować swoje zachowanie.

Kryzys wieku średniego – objawy

Zainteresowanie młodszymi kobietami, szukanie nowej partnerki czy zakup nowego samochodu to objawy potrzeby przeżycia tzw. drugiej młodości. Najbardziej znane, ale jednocześnie trochę stereotypowe podejście. W gruncie rzeczy do objawów kryzysu wieku średniego zalicza się znacznie częściej ogólne pogorszenie samopoczucia. Pojawiają się różne stany emocjonalne, przeważnie związane z negatywnymi uczuciami, takimi jak uczucie pustki, irytacja lub szybkie popadanie w gniew. Podupada trochę samoocena, co wiąże się w oczywisty sposób z procesem starzenia. Nagle, niemal z dnia na dzień, odczuwasz potrzebę większego dbania o własny wygląd, chcesz zmienić fryzurę, ubiór, zaczynasz chodzić na siłownię. Chciałbyś również zmienić coś w swoim życiu, mimo że z pozoru wszystko gra, dlatego wymyślasz nowe zainteresowania i uczysz się czegoś nowego. Możesz również odczuwać jeszcze bardziej chęć do zmian, np. podjęcie innej pracy czy właśnie wdanie się w romans.

Zabrzmię teraz trochę jak lekarz, ale lekceważenie takich objawów, zwłaszcza tych bardziej drastycznych, może mieć naprawdę poważne skutki, dlatego musisz sobie uświadomić, że cała ta przemiana wynika z zachodzących zmian w Twojej psychice.

Skąd bierze się kryzys wieku średniego?

Prawda jest taka, że andropauza ma psychologiczne podłoże, a wszystkie te symptomy kryzysu wieku średniego są jedynie wierzchołkiem góry lodowej albo po prostu sygnałem ostrzegawczym, że w Twojej psychice zachodzą pewne zmiany. Wszystko to, co wcześniej wymieniłem, łączy się ściśle z uczuciem narastającego niepokoju i lęku, nawet jeśli to wszystko dzieje się u Ciebie podświadomie. Działa to mniej więcej tak, że do Twojego umysłu zaczynają dochodzić pewne sygnały. Są niczym strażnik, który mówi Ci hola, hola, już wcale nie jesteś taki młody lub wcale nie zostało Ci tak wiele czasu i może wcale nie zdążysz zrealizować tego, co sobie zaplanowałeś.

Nietrudno się domyślić, do czego może doprowadzić natłok takich myśli krążących w głowie, które na domiar złego przypominają Ci, że się starzejesz i starają Ci się wmówić, że być może zmarnowałeś sobie życie. Dlatego właśnie zaczynasz wszystko analizować, całą przeszłość, od dzieciństwa aż po dziś. Może pojawić się poczucie straconego czasu, bo w końcu mogłeś zrobić znacznie więcej. Nie oszukujmy się, jako faceci często przywiązujemy też dużą wagę do stanu majątkowego. Jeśli w mniej więcej połowie Twojego życia wciąż nie jest on satysfakcjonujący, poziom lęku i frustracji rośnie, a zadowolenie z własnego życia spada. Wtedy właśnie do gry wkraczają objawy kryzysu wieku średniego. Mężczyźni, których kryzys jest lekceważony przez najbliższych, mogą czuć się po prostu samotni, a taki stan mentalny niekiedy prowadzi do przewlekłej apatii, a nawet depresji.

Czy każdego dotyka kryzys wieku średniego?

Jak już wcześniej wspomniałem, kryzys średniego wieku dotyka statystycznie częściej mężczyzn, którzy mają ustabilizowane życie, zarówno w sferze zawodowej, jak i uczuciowej. Czy to jest jednak regułą? Czy może każdego z nas w końcu dopadnie ten przeklęty chochlik, który zacznie mącić w życiu? W końcu wszyscy wiemy, że statystyka często zaburza prawdziwy obraz zjawiska i jest dość mocnym uogólnieniem. Prawda jest taka, że wcale nie jesteś skazany na andropauzę. Badania pokazują, że kryzys wieku średniego dotyka 5-10 proc. populacji. To całkiem niewiele, prawda?

Jest jeszcze jeden czynnik, który może mieć wpływ na to, czy będziesz musiał się zmagać z kryzysem po 40. Ponoć dotyka on osób, które w okresie młodości nie do końca poradziły sobie z konfliktem tożsamości i w dorosłym życiu wciąż nie do końca wiedzą, jaką rolę odgrywają w życiu i czego w ogóle chcą. Jeśli dodatkowo nie udało im się utworzyć długotrwałych, głębszych relacji, to ryzyko przechodzenia kryzysu średniego wzrasta.

Kryzys wieku średniego – jak sobie z nim poradzić?

Trochę postraszyłem Cię perspektywą zdrady, rozwodu i depresji, wiem. Teraz mam zamiar to nieco zrekompensować i pobawić się w speca od psychologii. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że nie zastąpi to realnej konsultacji z psychologiem i jeśli na jakimkolwiek etapie kryzysu (czy w ogóle całego życia) czujesz, że wszystko zaczyna być poza Twoją kontrolą, nie zwlekaj i zgłoś się do specjalisty. Naprawdę, wiem, że jako mężczyźni czasami myślimy, że będzie to oznaka słabości, że terapia to coś uwłaczającego, jednak takie podejście nie zaprowadzi Cię do niczego dobrego. Tak samo w sytuacji, gdy z powodu kryzysu wieku średniego pojawia się trudniejszy czas w związku. Jeśli Twoja żona na to naciska, wybierz się na terapię małżeńską, ponieważ kontakt m.in. z psychologiem czy psychoterapeutą może pomóc ruszyć Ci naprzód.

Wrócę jednak do przybranej roli eksperta w dziedzinie. Jeśli chcesz się ustrzec przed tymi najbardziej negatywnymi skutkami kryzysu, przede wszystkim zadbaj o siebie. Prawda jest taka, że kryzys wieku średniego to dobry czas podsumowań. Gdy podejdziesz do niego z empatią do swojej osoby, czyli nie będziesz sobie wyrzucał każdego najmniejszego błędu, możesz to wykorzystać i skoncentrować się na rozwoju osobistym. Podczas podejmowania decyzji pamiętaj o swoich celach (i niekoniecznie musi to być kupno nowego auta, nie o to mi tutaj chodzi).

Lekarstwem będzie realizacja dawnych marzeń. Chciałeś nauczyć się grać na basie, zająć się fotografią, a może stolarką? Nic nie stoi na przeszkodzie. Staraj się akceptować swój wiek. Spójrz też na ten cały kryzys z innej perspektywy. Jesteś teraz bardziej dojrzały niż wtedy, gdy miałeś 20 lat, więc podejmowane decyzje też takie będą. Poza tym sytuacja, w której masz stabilne zatrudnienie, a dzieci odchowane to idealny moment dla Twoich niespełnionych pragnień. Nic Cię nie ogranicza, masz mniej zobowiązań, więc możesz w pełni zacząć realizować swoje marzenia.

Andropauza to nie koniec świata. Mimo że może prowadzić do podjęcia złych decyzji, to w gruncie rzeczy jest to okazja, którą możesz przekształcić na swoją korzyść. Kryzys wieku średniego to też nie wyrok, ponieważ nie trwa wiecznie. Nie wahaj się jednak prosić o pomoc i dbaj o siebie jak najlepiej.

10 / 100

Dodaj komentarz