bezpieczny parkour

L’art du déplacement, czyli sztuka przemieszczania ma swoje korzenie we Francji. Parkour wraz z upływem czasu zyskał na popularności, zrzeszając ludzi, którzy w sporcie szukają adrenaliny, chcą pokonywać własne słabości i osiągać zamierzone cele. Jest to sport ekstremalny wymagający odpowiedniego przygotowania, samodyscypliny oraz nieustannej koncentracji. Jak rozpocząć swoją przygodę z parkourem, aby na samym starcie nie skończyła się poważną kontuzją? Pozwól, że Ci podpowiem.

Nietypowa dyscyplina sportowa, czyli parkour

Parkour niektórym nadal może kojarzyć się z chaotycznym skakaniem po dachach i murach. Jedynym prawdziwym stwierdzeniem w tym zdaniu jest to, że parkour obejmuje skoki, natomiast z pewnością nie jest chaotyczny, a dodatkowo wymaga wypracowania odpowiedniej techniki. Ta stosunkowo młoda dyscyplina sportowa narodziła się we Francji, a za jej rozpowszechnienie odpowiedzialny jest David Belle, którego twarz możesz zobaczyć w takich filmach jak „13 Dzielnica” czy „Femme Fatale”. Początkowo Belle uprawiał biegi przełajowe, jednak gdy przeprowadził się do miasta, dostosował wykorzystywane w nich manewry do infrastruktury miejskiej. Francuz wraz ze swoim przyjacielem, Sebastianem Foucanem, znanym jako twórca freerunu, założył pierwszą grupę zrzeszającą traserów o nazwie Yamakasi.

Parkour to ekstremalna dyscyplina sportowa polegająca na pokonywaniu przeszkód, najczęściej stanowiących elementy infrastruktury miejskiej. Bardzo ważne jest przy tym posługiwanie się odpowiednią techniką umożliwiającą wykonywanie efektywnych, płynnych manewrów. W parkourze chodzi więc mniej więcej o to, aby szybko oraz sprawnie pokonywać przeszkody, jednocześnie nie tracąc przy tym siły i nie wykonując nadprogramowych ruchów. W Internecie znajdziesz mnóstwo materiałów przedstawiających triki wykonywane przez traserów. Warto obejrzeć kilka z nich i sprawdzić, o co w tym właściwie chodzi. Jeśli zdecydujesz, że parkour jest sportem, który chcesz uprawiać, to do przyszłych treningów powinieneś odpowiednio się przygotować. Chyba nie muszę mówić Ci, że kilkumetrowe skoki czy robiąca wrażenie amortyzacja upadków nie przychodzą same?

Parkour a freerun – czym się różnią?

Skoro wcześniej wspomniałem już o freerunie, warto zaznaczyć, że nie jest on tożsamy z l’art du déplacement. Traserom zależy na jak najszybszym, płynnym pokonaniu przeszkód, natomiast osoby uprawiające freerun zwracają uwagę na spektakularne akrobacje, na przykład wykonywane podczas biegu salta. W parkourze liczy się więc efektywność, a we freerunie efektowność, wyrażanie siebie i stworzenie widowiska. Te dwie dyscypliny z pewnością łączy jedno – wykorzystują zabudowania miejskie jako tor przeszkód, czynią metropolię własnym placem zabaw (oczywiście, nie robiąc tym krzywdy jej mieszkańcom). Myślę, że sztuka przemieszczania i freerun dzielą między sobą jeszcze jedną, mniej oczywistą kwestię – pomagają wzmocnić hart ducha, uczą ciężkiej pracy, sumienności w dążeniu do celu i samokontroli.

Czy parkour to legalny sport?

Parkour w Polsce jest legalny, jeśli rozumieć przez to brak przepisów stanowiących o zakazie uprawiania tego sportu. Korzystanie z infrastruktury miejskiej w ramach treningu nie może jednak oznaczać wykonywania jakichkolwiek czynności, które łamią prawo. Ta odpowiedź może brzmieć odrobinę wymijająco, ale w rzeczywistości wszystko sprowadza się do korzystania jedynie z miejsc dozwolonych, omijania szerokim łukiem własności prywatnych (no, chyba że ich właściciel wyrazi zgodę na trening przy ich wykorzystaniu) i szacunku do wszystkich osób znajdujących się w pobliżu.

Nawet jeśli sport uprawiasz w miejscu, w którym teoretycznie wolno Ci to robić, a przy tym nie niszczysz mienia oraz nie przeszkadzasz innym ludziom, może zdarzyć się, że ktoś zwróci Ci uwagę. W takim przypadku naprawdę nie warto wdawać się w awantury. Zamiast tego ze spokojem na twarzy wyjaśnij swój punkt widzenia, a jeśli to nic nie da, po prostu zmień miejscówkę. Społeczność traserów od lat walczy ze szkodliwą łatką wandali, która nie ma nic wspólnego z zamysłem tego sportu, dlatego rozpoczynając przygodę z parkourem, od samego początku dbaj o dobry wizerunek całej grupy.

Parkour – jak zacząć?

Traserem nie możesz stać się ot tak. Znaczy, możesz, ale bez wcześniejszego przygotowania najprawdopodobniej skończy się to bolesną kontuzją albo co gorsza – wieloletnim uszczerbkiem na zdrowiu. Parkour to świetna dyscyplina sportowa, która na pewno dostarczy Ci mnóstwa emocji i niejednokrotnie podniesie poziom adrenaliny w Twoim organizmie. Jeśli jesteś amatorem mocnych wrażeń i doszedłeś do wniosku, że parkour to rozwiązanie dla Ciebie, poniżej przedstawiam kilka porad odnośnie tego, jak powinieneś przygotować się do treningów. W końcu dreszczyk emocji nie oznacza braku rozsądku, a jakkolwiek to nie zabrzmi, sporty ekstremalne przede wszystkim powinny być możliwie jak najbezpieczniejsze.

Poznaj innych traserów

Filmiki na YouTube i artykuły znalezione w internecie to dobry sposób na samo zaznajomienie się z tematem, jednak w praktyce nic nie nauczy Cię o parkourze więcej, niż obcowanie z traserami. Jeśli mieszkasz w dużym mieście, na pewno funkcjonuje w nim grupa koncentrująca miłośników tej dyscypliny. Ucz się od najlepszych, pytaj o wskazówki, obserwuj wykorzystanie technik, a z czasem będziesz w stanie spróbować samodzielnie pokonać jakiś tor. Zresztą najefektywniejszym sposobem nauki parkouru są ćwiczenia w grupie. Dodatkowo jest to świetna okazja do poznania ludzi, z którymi dzielisz tę samą pasję. Często koledzy z treningu stają się po prostu kumplami, z którymi poza sportem połączą Cię wspólne zainteresowania i podobne podejście do życia. Zawsze warto mieć taką grupę znajomych i pozwolić sobie na chwilową ucieczkę od codziennych obowiązków i zmagań.

Ćwiczenia w ramach przygotowania

Do bezpiecznego uprawiania parkouru niezbędna jest dobra kondycja. Każdy trening powinna poprzedzać odpowiednia rozgrzewka i ćwiczenia rozciągające, dzięki czemu Twoje ciało będzie przygotowane do intensywnego treningu, a Ty gotowy na nową dawkę wyzwań. Dobrze, jeśli przygodę z parkourem rozpoczniesz od opanowania podstaw kalisteniki, czyli aktywności fizycznej, podczas której wykorzystujesz ciężar i masę własnego ciała. Do pokonywania przeszkód w miejskiej dżungli potrzebne będą Ci, m.in. silne mięśnie ramion, klatki piersiowej i nóg. Może zabrzmi to dość banalnie, ale myślę, że w przypadku uprawiania jakiegokolwiek sportu warto wspomnieć również o diecie. Pamiętaj, aby jeść zdrowo i odpowiednio się nawadniać, ponieważ może to mieć kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o Twoje bezpieczeństwo w trakcie intensywnych treningów.

Zaopatrz się w strój i ochraniacze

Traserzy nie mają określonych zasad ubioru na treningi, ale wiadomo, że powinieneś wyposażyć się w luźny, sportowy strój. Na samym początku warto zainwestować w wygodne buty z grubszą podeszwą. Choć nie pozwoli ona na dokładne wyczucie terenu, to zapewni większą amortyzację, co jest szczególnie istotne w przypadku amatorów. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby na starcie korzystać z rękawiczek dedykowanych kolarzom oraz ochraniaczy dla skaterów. Odpowiednie zabezpieczenie ciała to bezpieczniejsze i mniej bolesne potknięcia czy upadki, bez których prawdopodobnie nie obejdzie się podczas pierwszych treningów.

Pozostań skoncentrowany

Bez ciągłej koncentracji ani rusz. Traser przez cały czas powinien być skupiony na wszystkich manewrach, które wykonuje. Pośpiech podczas treningów jest jednym z Twoich największych wrogów, dlatego nowe triki wykonuj dokładnie i ze spokojem. Często jest tak, że gdy coś nam wychodzi, chcemy jak najszybciej zrobić tego więcej i lepiej. W przypadku parkouru musisz mieć na uwadze, że każdy niewłaściwy krok może wiązać się z niebezpieczną kontuzją. Nie porywaj się z motyką na słońce i daj sobie czas na opanowanie nowych trików. Co więcej, bardzo ważne jest dokładne sprawdzenie każdej trasy, zanim zdecydujesz się ją pokonać. Upewnij się, że nie ma tam żadnych gwoździ, szkła czy innych elementów, którymi mógłbyś zrobić sobie krzywdę.

Parkour to nieszablonowy sport ekstremalny idealny dla facetów lubujących się w adrenalinie i mocnych wrażeniach. Sztuka przemieszczania się może być świetnym nauczycielem samozaparcia, pokory i cierpliwości. Jeśli nadal zastanawiasz się, czy warto, po prostu to sprawdź. Przede wszystkim jednak pamiętaj przy tym o zachowaniu bezpieczeństwa.

10 / 100

Dodaj komentarz