Syndrom DDA – objawy i skutki

Spis treści

Dorosłe Dzieci Alkoholików (DDA) to osoby, które dorastały w dysfunkcyjnym modelu rodziny, skupionym wokół uzależnienia. Już w dzieciństwie musiały wykształcić pewne systemy obronne, przyjmowały różne role. Schematy te przenoszą się na ich życie dorosłe. Nie są w stanie nawiązać bliskich, intymnych relacji, a ich działanie oparte jest na lęku. Jakie są skutki syndromu DDA i czy można sobie z nim poradzić?

Czym jest syndrom DDA?

Syndrom DDA dotyczy dorosłych osób, które tak naprawdę nigdy nie doświadczyły zdrowego dzieciństwa i dorastania w poczuciu bezpieczeństwa. W ich rodzinnym domu głównym punktem, wokół którego kręciło się całe życie, był alkohol. Niezależnie od tego, czy pił jeden z rodziców, czy oboje. Takie dzieci właściwie nigdy nie były dziećmi. Od najmłodszych lat rodzice wpoili im zasadę „trzy razy nie” – miały nic nie czuć, nikomu nie ufać i nic nie mówić.

Dzieci z rodzin z problemami alkoholowymi przekładają swoje zachowanie i emocje na dorosłe życie. O ile w dzieciństwie pozwalały im one przetrwać trudny okres, o tyle w życiu dorosłym stają się znacznym utrudnieniem.

Jaką rolę przyjmuje dziecko w rodzinie z problemami alkoholowymi?

Wychowywanie się w rodzinie z chorobą alkoholową nie ma nic wspólnego ze zdrowym dorastaniem. Dziecko od samego początku pozbawione jest poczucia bezpieczeństwa, które powinien stanowić rodzic. Zaburza to jego cechy osobowości, a samo dziecko wykształca w sobie pewne mechanizmu obronne. Tak naprawdę nigdy nie ma okazji do tego, by być prawdziwym, beztroskim dzieckiem. Jaką rolę najczęściej przyjmuje?

  • Kozioł ofiarny – ten model wykształca się, gdy rodzice za wszystkie swoje problemy zaczynają obwiniać dziecko. Nie dostrzegają swoich toksycznych zachowań, a wszystkie trudności w ich mniemaniu wynikają z tego, że ich potomek jest niesforny lub wpadł w złe towarzystwo. Dziecko w takiej relacji odsuwa się od rodziców, a z biegiem czasu uczy się polegać na kolegach lub tylko na sobie. Może sprawiać wrażenie chuligana, jednak w głębi ducha jest przestraszone i przepełnione gniewem. Jako nastolatek sam może sięgać po alkohol lub inne używki. Sprawia wrażenie, że na niczym mu nie zależy, staje się cyniczny, arogancki i nieuczciwy.
  • Maskotka – takie dziecko traktowane jest jako pocieszenie w trudnych chwilach. To ono rozśmiesza i rozładowuje atmosferę. Jeden rodzic wysługuje się nim i mówi „idź i uspokój mamę/tatę. Ciebie posłucha”. W gruncie rzeczy takie dziecko jest doceniane tylko, gdy rozbawia rodziców. Oni sami traktują je jako swoją maskotkę, zupełnie niedojrzałą i taką, która nie rozumie otaczającego świata. Dziecko z kolei kształtuje w sobie przekonanie, że jest lubiane i bezpieczne tylko wtedy, gdy potrafi kogoś rozśmieszyć. Jako nastolatek może więc rzucać niestosownymi żartami, wydaje się niedojrzałe jak na swój wiek. W gruncie rzeczy jest przerażone i boryka się z silnym, długotrwałym stresem.
  • Bohater rodzinny – takie dziecko właściwie już na samym początku przestaje być dzieckiem. Zastępuje rodzica i przybiera rolę bohatera w domu, który dba o to, by dostarczać jakichś wartości, nadziei i sprawiać wrażenie na zewnątrz, że wszystko jest w porządku. Musi szybko dorosnąć, bierze na swoje barki wychowywanie młodszego rodzeństwa, próbuje nawet rozwiązać problemy rodziców. Rezygnuje z własnych potrzeb, chce się wszystkimi opiekować, ale jednocześnie nie potrafi nikomu zaufać.
  • Dziecko niewidzialne – w tej roli dziecko idealnie opanowało zasadę „trzy razy nie”. Izoluje się od otoczenia, potrafi się samo sobą zajmować, nie sprawia kłopotów i unika wszelkich interakcji z ludźmi. Ma przez to bardzo niskie poczucie wartości. Cechuje go wysoki poziom lęku i przekonanie, że może polegać tylko na sobie.

Psycholodzy są zdania, że poszczególne role mogą się ze sobą przeplatać. To, w jaką dziecko wejdzie zależy od sytuacji w rodzinie. Gdy problem z alkoholem dotyczy tylko jednego rodzica, wtedy dziecko może starać się go zastąpić. Nazywamy to zjawisko parentyfikacją.

Psychiczne i fizyczne cechy syndromu DDA

Syndrom DDA może się „dobrze maskować” – z pozoru wydaje się, że dorosłe dzieci odcięły się od toksycznego środowiska i z powodzeniem prowadzą swoje własne życie. W gruncie rzeczy objawy DDA mogą kryć się głęboko w świadomości takiej osoby. Często dzieci wyrastają na osoby z zaburzeniami, depresją lub problemami z nawiązaniem relacji. Mają cechy, które w znacznym stopniu utrudniają im codzienne funkcjonowanie:

  • ciągłe poczucie lęku,
  • brak pewności siebie,
  • niskie poczucie wartości,
  • pesymizm,
  • brak asertywności,
  • obawa przed utratą kontroli,
  • poczucie wyizolowania od innych, odmienności.

Syndrom DDA wiąże się nie tylko z psychicznymi symptomami. Niektóre osoby doświadczają także fizycznych objawów, takich jak drżenie ciała (w szczególności w sytuacjach nadmiernego stresu), ponadprzeciętna potliwość, częste omdlenia lub nawet bóle o niezidentyfikowanym pochodzeniu.

Dorosłe Dzieci Alkoholików często borykają się także z problemami z agresją. Nie potrafią kontrolować swoich emocji, są impulsywne. Z tego powodu unikają niektórych sytuacji lub interakcji z ludźmi z obawy przed niekontrolowanym wybuchem gniewu.

DDA w życiu osobistym

Jakie są skutki dorastania w środowisku dysfunkcyjnym? Dzieci alkoholików w dorosłym życiu często mają problemy z nawiązaniem zdrowej relacji i wejścia w intymny związek. Obawiają się odrzucenia, przez co nie potrafią się zaangażować. Kieruje nimi niskie poczucie wartości, są przekonane, że nie są warte miłości, że nikt ich nie polubi.

To nie tak, że osoby z syndromem DDA w ogólnie nie podejmują próby stworzenia relacji lub tego nie potrzebują – po prostu nie wiedzą, na czym polega zdrowy związek. Mają problemy z zaufaniem, przez co nie potrafią się w pełni otworzyć przed partnerem. W głębi serca obawiają się, że będą powielać zachowanie swoich rodziców. Przez to czasami wolą opierać się na krótkotrwałych związkach, opartych głównie na relacji seksualnej.

DDA chcąc nie chcąc przenoszą swoje role z dzieciństwa do dorosłego życia. Jeśli odgrywały bohatera rodzinnego, to automatycznie wchodzą w związki z osobami, którymi należy się opiekować. Potrafią także przyciągać osoby z problemami z alkoholem.

Jak poradzić sobie z syndromem DDA?

Życie z syndromem DDA zdecydowanie nie jest usłane różami. Nie oznacza to jednak, że dla takich osób nie ma żadnego wyjścia awaryjnego. W drodze do zdrowego życia pomaga terapia i regularna praca nad sobą. Zadanie jest o tyle ułatwione, gdy dorosły człowiek zdaje sobie sprawę z istoty problemu. Niestety często zdarza się tak, że dzieci nawet w dorosłym życiu wciąż bronią swoich rodziców, chcą ich chronić i nie potrafią prosić o pomoc.

Dorosłe dzieci alkoholików mogą zdecydować się na terapię indywidualną lub zbiorową. Uczestnictwo w grupach wsparcia może dać im poczucie jedności i szybciej poradzić sobie z wyobcowaniem. W końcu poznaje się osoby, które wyrastały w podobnym środowisku, borykają się ze zbliżonymi trudnościami. Sama wymiana doświadczeń może mieć charakter wyzwalający z sideł syndromu DDA.

Dorosłe Dzieci Alkoholików przenoszą mechanizmy obronne do dorosłego życia. Przez to cechuje ich niskie poczucie wartości, towarzyszy im ciągły lęk. Sposobem na przełamanie toksycznego schematu jest terapia i ciągła praca nad sobą. Jest to długotrwały proces, lecz przynosi uzdrawiające efekty.

12 / 100

SZUKAJ W SERWISIE

najnowsze wpisy

Wspinaczka – jak zacząć?

Złoty medal Aleksandry Mirosław – zdobyty w specyficznym speed climbingu – przyczynił się do okresowego wzrostu zainteresowania wspinaczką w Polsce.