Widząc dynamicznie rozwijające się kariery najbardziej znanych polskich i zagranicznych youtuberów nie da się oprzeć wrażeniu, że w dzisiejszych czasach znacznie łatwiej o popularność, która automatycznie oznacza zarobki na poziomie nieosiągalnym dla przeciętnego śmiertelnika. Kontent, którym karmią nas gwiazdy polskiej sfery internetowej potrafi być zaskakująco… żenujący. Wystarczy, że od czasu do czasu klikniesz w zakładkę „na czasie” – niektórych filmów po prostu nie da się „odzobaczyć”.
Żebranie o lajki, suby czy komentarze po prostu przekracza wszelkie granice dobrego smaku. Jest jednak sposób na to, żebyś mógł produktywnie spędzić chwilę wolnego czasu, jednocześnie nie tracąc czasu na oglądanie. Kilka miesięcy temu kumpel polecił mi podcasty – i od tamtego momentu nie potrafię się z nimi rozstać. W czym tkwi tajemnica sukcesu podcastów?
Podcasty wcale nie są nowością
O podcastach zaczęło się robić głośno stosunkowo niedawno, dlatego wiele osób reaguje ogromnym zdziwieniem, że nie są one wcale taką nową formą przekazu multimedialnego. Sam byłem zdziwiony gdy odkryłem, że internetowe podcasty istnieją już od dobrych kilkunastu lat. Dlaczego dopiero teraz przeżywają prawdziwy rozkwit? Nie jestem żadnym specem od badań rynkowych, ale domyślam się, że może to być ściśle związane z przesytem treści wideo, które zalewają nas niemal z każdej strony. Umówmy się – popularność wielu youtuberów niestety nie oznacza, że prezentowany przez nich content ma cokolwiek wspólnego z dobrą jakością. Owszem, nie można odmówić im kreatywności czy oryginalności, ale czy rzeczywiście kolejne kretyńskie challenge są Ci do życia koniecznie potrzebne? Bo mnie na pewno nie. Podcasty to zupełnie inna bajka – żeby stać się kimś, trzeba włożyć w to wiele pracy i wysiłku, aby słuchacz docenił kunszt dziennikarski, bo przecież autor podcastu nie może poratować się ciekawym przekazem wizualnym.
Podcasty kiedyś a dziś
Istnieje ogromna różnica między podcastami, których mogłeś słuchać kilka lat temu a audycjami, z których możesz korzystać nawet teraz, czytając mój artykuł. Nie odkryję Ameryki jeśli napiszę, że nowoczesna technologia z każdym kolejnym rokiem sięga poziomu absolutnie kosmicznego, co możesz szybko zauważyć chociażby poprzez zaawansowanie dzisiejszych smartfonów a technologią, która była w nich dostępna jeszcze stosunkowo niedawno. Do meritum – podcasty dostępne w sieci to bez wątpienia majstersztyki. Mówię głównie o ich stronie technicznej, bo treść nie zawsze musi być najwyższych lotów, choć i tutaj zauważyłem dość spory postęp. Profesjonalnie zrobione podcasty to przyjemność ze słuchania głosu mówcy niezakłóconego szmerami czy innymi odgłosami, które lubią się wkradać w ścieżki audio w przypadku audycji amatorskich czy półprofesjonalnych. W Internecie kilka lat to ogromna przepaść, dlatego czekam z niecierpliwością, jak potoczy się rozwój podcastów. Liczę, że ich „pięć minut” potrwa znacznie dłużej niż przewidują sceptycy.
Czas to pieniądz, więc słuchaj podcastów
Jako dzieciak jak najszybciej chciałem stać się dorosłym, decydować o sobie i nie oglądać się na innych. Cóż, rzeczywistość okazała się brutalna, bo przecież nikt nie mówił, że dorosłość potrafi nieźle skopać tyłek. Gonitwa za karierą, forsą, czyli po prostu lepszym życiem to przecież wyrzeczenia i wieczny niedoczas. Kiedy więc znaleźć chwilę na małe przyjemności? Nie musisz daleko szukać – podcasty są świetnym „zapychaczem” czasu. Pomyśl, ile czasu tracisz stojąc w korkach. Miesięcznie wychodzi ładnych kilkadziesiąt godzin, podczas których pewnie namiętnie słuchasz muzyki, co jest rzeczą zupełnie normalną. Każdy lubi sobie czasem urządzić samochodowe karaoke – ja to wręcz uwielbiam! Ale ileż można piać niczym wilk do księżyca?
Podcasty to jednak świetny sposób na przełamanie codziennej rutyny, gdy znudzi Ci się słuchanie w kółko tych samych numerów czy radia, które ma tendencję do zapętlania piosenek. Włączając podcast w samochodzie możesz poczuć się, jakbyś był dobrym kumplem mówcy, który zawsze służy dobrą radą. Przynajmniej ja mam takie wrażenie, kiedy słyszę jedwabiście miękki głos Radka Kotarskiego, twórcy „Polimatów” (które dostępne są również w wersji na wideo na yt), czy też Karola Paciorka, który nie boi się poruszać trudnych tematów ze swoimi znanymi rozmówcami. Słuchanie podcastów czasie jazdy samochodem daje mi poczucie, że spędzam ten czas maksymalnie produktywnie, nie tracąc ani sekundy cennego czasu, który ucieka nie wiadomo kiedy. Spróbuj a przekonasz się, że podcasty zagoszczą w Twoim samochodzie na dłużej.
Jest w czym wybierać
Jeśli szukasz odpowiedzi na pytanie, jakich podcastów słuchać, to jej tutaj nie znajdziesz. Ja sam słucham audycji o różnej tematyce: od podcastów sportowych, przez lifestylowe, na mrożących krew w żyłach opowieściach kryminalnych kończąc. Właśnie w tym tkwi całe piękno i fenomen podcastów – każdy słuchacz ma szansę znaleźć programy w pełni zaspokajające jego potrzeby. Z własnego doświadczenia wiem, że na kilku kanałach podcastowych się nie kończy – lista subskrypcji w moim przypadku to co najmniej kilkadziesiąt audycji, z których ciężko mi wyróżnić jedną ulubioną. Wszystkie mają w sobie coś wyjątkowego i wnoszą do mojego życia całkowicie inne wartości. Chyba najskuteczniejszą metodą „oddzielania ziarna od plew” jest po prostu testowanie kolejnych podcastów i oceniania ich pod względem jakości contentu. Możesz również poszukać rankingów na najlepsze programy dostępnych w usłudze podcastowej, jednak w zdecydowanej większości są to zestawienia subiektywne, które mogą kompletnie minąć się z Twoim gustem.
Rozwój osobisty?
Człowiek uczy się przez całe życie i każdy moment jest dobry na samodoskonalenie. Wiem, że czasem naprawdę trudno się zmotywować do pracy nad sobą samym, jednak nic tak dobrze nie wpływa na samoocenę jak świadomość, że robisz coś, żeby stać się lepszym biznesmenem, rodzicem czy po prostu lepszym człowiekiem. Podcasty to nie tylko nowa forma rozrywki, ale również szansa na spojrzenie na świat z całkowicie innej perspektywy. Dzięki audycjom z dziedziny biznesu, ekonomii czy marketingu można poszerzyć nieco swoją wiedzę, nawet jeśli uważasz, że wszystkiego już spróbowałeś i wszystko już widziałeś. W ostatnich latach przybyło mówców motywacyjnych, którzy pomagają wielu ludziom stanąć na nogi czy po prostu osiągnąć bardziej znaczący sukces w życiu. Nie mówię, że każdy podcast będzie dla Ciebie pomocny. „Chłamu” na rynku nie brakuje, jednak z pewnością znajdziesz kilka „perełek”, które sprawią, że znajdziesz w sobie nowe pokłady energii, których istnienia nawet nie podejrzewałeś. Miliony zadowolonych słuchaczy nie mogą być dziełem przypadku – najlepsi z najlepszych podcasterów osiągają imponujące liczby odtworzeń, które w wielu przypadkach są wyznacznikiem sukcesu audycji.
Gdzie znajdziesz podcasty?
Jeśli jesteś kompletnie „zielony” w temacie podcastów – nic nie szkodzi. Wiele platform streamingowych posiada bogatą ofertę podcastów, które dają wiele możliwości wyboru. W swoim telefonie na pewno masz zainstalowaną apkę, dzięki której możesz słuchać muzyki kiedy chcesz i ile chcesz. Mówi ci coś nazwa Spotify albo Tidal? Jako fan muzyki musisz mieć którąś z tych aplikacji, w których bez problemów natkniesz się nie tylko na nową płytę Quebo, ale również na setki podcastów o wszystkim i o niczym. A może jesteś szczęśliwym posiadaczem iPhone’a i dysponujesz apką iTunes? Tam znajdziesz jeszcze więcej ciekawych audycji, które umilą Ci czas nie tylko w samochodzie, ale także podczas porannego biegania, treningu na siłowni, a nawet sprzątania zasyfionego garażu. Co więcej, możesz pobrać sobie swoje ulubione podcasty i słuchać ich do woli bez dostępu do Internetu, chociaż teraz trudno znaleźć kogoś, kto nie byłby w stałej łączności z cyberprzestrzenią. Na Spotify’u i iTunes świat podcastów się jednak nie kończy – możesz też sięgnąć po Pocket Casts, uniwersalną aplikację, która jest płatna. Są również apki całkowicie bezpłatne jak Podcast Republic czy CastBox, które też dają radę.