marynarka meska jak wybrac

Dobrze dobrana i skrojona na miarę figury marynarka to wizytówka każdego faceta. Bez względu na to czy stawiasz na wersję oficjalną czy casualową musisz zadbać o kilka szczegółów, które wpłyną na odbiór całej stylizacji. Pamiętaj o tym, że źle dobrana marynarka może skutecznie zaburzyć proporcje sylwetki i stworzyć często wręcz komiczny efekt, a tego przecież nie chcesz, prawda? Sprawdź więc co powinieneś wiedzieć zanim kupisz konkretny model.

Dobieranie odpowiedniego rozmiaru marynarki – od czego zacząć?

Jak dobrać rozmiar marynarki – oto jest pytanie. Pierwszym punktem na mapie pt. wybieram model skrojony na miarę moich oczekiwań i proporcji sylwetki jest jej dokładne poznanie. Mówiąc wprost – musisz wiedzieć dokładnie jaki masz wzrost. Pamiętaj o tym, aby dokonując pomiarów zdjąć buty, to ważne, żeby nie dodawać sobie niepotrzebnie centymetrów. Nie bez znaczenia jest także to, żebyś się nie garbił, stań prosto i tak trzymaj. Kolejny krok, to sprawdź, jaki masz obwód klatki piersiowej. Musisz tego dokonać w najszerszym miejscu – to bardzo istotne. Kolejne pomiary dotyczą szerokości: pod pachami, w barkach, w talii (w najwęższym miejscu) oraz w biodrach. Zmierz także jak długie są twoje ręce. Wybierając marynarkę do garnituru pamiętaj o tym, aby zachować proporcie. W tym celu sprawdź także z jakimi spodniami masz do czynienia. Mowa o długości nogawki. Aby pomiary były miarodajne, zacznij od kości biodrowej i idź aż do stopy.

Właściwy rozmiar marynarki – jak dobrać?

Aby zgłębić tajemną wiedzę związaną z odpowiednim doborem marynarki, a tym samym odpowiedzieć sobie na pytanie pt. jak dopasować marynarkę do naszego rozmiaru musisz wiedzieć przede wszystkim zdać sobie sprawę z tego, że rozmiar rozmiarowi nierówny. W praktyce mowa po prostu o tym, że każdy producent rządzi się swoimi prawami. Dlatego właśnie masz tabelę rozmiarów. Nie do końca powinieneś też kierować się modelem, który masz w szafie – pamiętaj, nawet jeśli postawisz na inny w tym samym rozmiarze, możesz się zaskoczyć. Wystarczy, że krój nieco się różni, wykorzystano inny materiał, abyś kupił marynarkę która kompletnie będzie odbiegać od pierwowzoru. Myślę więc, że najlepszym krokiem na drodze do wybrania odpowiedniego, jest po prostu przymiarka. Nie ma to jak założyć ubranie, poczuć się w nim, sprawdzić czy dobrze leży etc. Wiadomo, nie zawsze mamy taką możliwość, więc odsyłam Cię wtedy do wspomnianej tabeli rozmiarów. Wymiary, które się w niej standardowo pojawiają to, obwód klatki piersiowej, szerokość marynarki pod pachami, w barkach, w talii i w biodrach. Producenci podają także długość rękawa i jego szerokość.

Jak dobrać marynarkę do figury?

Poświęcam temu pytaniu osobny akapit ponieważ moim zdaniem i w zasadzie chyba każdy facet który ma cokolwiek wspólnego z modą i wizerunkiem przyzna mi rację – marynarka musi być skrojona na miarę potrzeb sylwetki. Koniec kropka – tu nie ma z czym dyskutować. Nie zgadzasz się? To tak, jakbyś chciał mi powiedzieć, że 2 rozmiary większe buty są cool, albo krótkie spodenki nadają się na spotkanie biznesowe. No nie. Dobrze dobrany model podkreśli wszystkie twoje atuty i skutecznie zamaskuje wszelkie mankamenty. Ważne jest też, aby zachować odpowiednie proporcje ciała, albo w sprytny sposób nieco się nimi pobawić – uwierz, można to zrobić i wyglądać jak milion dolarów. Zwróć uwagę czy dany model dobrze leży na plecach (nie mogą pojawiać się na nich żadne fałdy), barkach i klatce piersiowej. Nie może być ani za ciasny, ani zbyt luźny. Musisz mieć swobodę ruchów, a ponadto materiał nie może się marszczyć. Reasumując – nie kupuj zbyt ciasnej marynarki, ani też zbyt luźnej. Dobrze dobrana marynarka nie wykracza poza linię barków (lekko się unosi i tworzy kulisty kształt), a klapy nie rozjeżdżają się po jej zapięciu. Zwróć też uwagę na to, jak układają się kołnierzyk w duecie z koszulą. Jeśli chcesz wyglądać dobrze, to zadbaj o to, aby kołnierzyk marynarki dość ściśle przylegał do tego, który znajduje się w koszuli. Przyjęło się, że ten wystaje ponad marynarkowy o około 1,5 do 2 cm.

Jaka powinna być długość marynarki?

Koniecznie zwróć uwagę na długość marynarki, co w praktyce oznacza to, że w momencie, kiedy opuścisz ręce, dany model powinien się kończyć wraz z nasadą kciuka. Może to także nastąpić w miejscu zakończenia pośladków – w zależności od tego, na jaki postawisz. Wielu z nas ma problem z optymalnym dopasowaniem długości rękawów, ale już wszystko tłumaczę. Klasyczna zasada mówi – stań na baczność, wyprostuj ręce. Jeśli rękaw sięgać będzie do przegubu nadgarstka, to jesteś w domu. Możesz liczyć na to, ze mankiet koszuli będzie elegancko wystawał, czyli na około od 1 do 2 cm.

Na jakie elementy marynarki zwrócić uwagę przy zakupie?

Najważniejsze przy zakupie marynarki jest to, aby dany model spełniał Twoje oczekiwania pod względem komfortu noszenia. Ma na to wpływ wiele czynników. Wśród nich wymienia się przede wszystkim to czy nie krępuje ruchów czy czujesz się w niej pewnie. Wiesz, kolor też ma znaczenie, no i analogicznie krój ten. Ja biorę pod uwagę te aspekty, kiedy inwestuję w model skrojony na miarę moich potrzeb.

Na początku tak jak już wspominałem, zwróć uwagę na rozmiar. To jest absolutnie najważniejszy czynnik, który powinien determinować twoją decyzję zakupową. Nawet najdroższy model od światowego projektanta będzie wyglądał na tobie blado, jeśli zwyczajnie zaburzy proporcje sylwetki etc. Pamiętaj też o jednym – moda modą, ale nie każdemu pasuje wszystko. Fajnie jest być osadzony w trendach, ale wszystko z głową. Równowaga w przyrodzie musi zostać zachowana. Wracając do marynarek – do wyboru masz m.in. klasyczne modele. Tutaj możesz stawiać na angielskie, które przylegają do sylwetki, albo kanciaste. Pierwsze zarezerwowane są raczej dla szczupłych sylwetek, drugie, nieco luźniejsze są idealne dla posiadaczy nadprogramowego brzucha, albo bardzo rozbudowanych. Kwestia gustu i wygody.

Odpowiadając sobie na pytanie jak dobrać marynarkę zwróć też uwagę na jej materiał. Latem idealnie sprawdzą się przewiewne, w tym m.in. cienka wełna, len czy też bawełna. Zimą analogicznie stawiaj na cieplejsze tkaniny, w tym tweed, sztruks czy też wełna. Unikaj jak ognia modeli z poliestru. To totalny dyskomfort.

Marynarka gładka czy we wzory? No właśnie – o to jest pytanie. Wiesz, marynarki już dawno temu przestały być zarezerwowane dla garniturów, więc nic dziwnego, że ich producenci szaleją z konwencją. W zależności od tego, na jaki dół stawiasz i ogólnie look możesz wybierać i przebierać zarówno w gładkich modelach, jak i tych na których pojawiają się różnej maści zdobienia. Gładkie modele są uniwersalne, więc myślę, że tak jak kobiety mają w garderobie swoją chociaż jedną małą czarną, tak my powinniśmy posiadać przysłowiową klasykę gatunku w postaci wspomnianej marynarki. Te wpiszą się idealnie w outfit codzienny, jak i biznesowy w duecie z koszulą, jak i casualowy wespół z T-shirtem i jeansami. Wszelkiej maści kratki, paski etc. to kwestia zabawy konwencją, czasem przełamanie pewnych modowych schematów, a innym razem postawienie na element stylizacji, który nada jej charakteru. Wiesz, wszystko zależy od tego co lubisz, gdzie się wybierasz i jak bardzo z trendami jest ci po drodze.

Marynarka wybrana, ale jak ją nosić?

Dopasowanie marynarki dopasowaniem, ale pozostaje jeszcze kwestia pod tytułem – jak ją nosić. I nie mówię tu o odpowiednim doborze pozostałych elementów garderoby, ale o pewnych zasadach na jakie my, faceci z klasą powinniśmy zwracać uwagę.

Czy zastanawiasz się czasem nad tym, jak to jest z tym zapinaniem guzików w marynarce? Tak naprawdę czasem można się w tych zasadach pogubić, ale spokojnie, idzie się w nich odnaleźć. Ważne, żebyś zapamiętał te podstawowe. Wśród nich jest to, że jeśli dany model ma jeden guzik, to już sprawę masz przecież rozwiązaną :). Jeśli postawisz na marynarkę z dwoma, to do zapięcia jest górny. W przypadku modeli z trzema guzikami, zapinasz ten, który znajduje się na środku. Mamy jednak także modele dwurzędowe. Zazwyczaj jeden z nich pełni funkcję ozdobną, więc musisz skupić się na tym, który da się zapiąć. Tutaj także do zapięcia jest środkowy.

Warto, abyś wiedział także o tym do czego służy brustasza. To nic innego jak kieszeń dedykowaną do wsadzania w nią ozdobną chusteczkę, czyli poszetkę. Na jaki kolor postawić. Tutaj masz dwie opcje do wyboru. Pierwsza, to barwa, która jest tożsama z krawatem. Druga, to kolor totalnie kontrastujący z nim. A czy wypada nosić poszetkę w sytuacji w której nie stawiamy na krawat? Jest szkoła mówiąca o tym, że nie wypada, ale moim zdaniem – nie wypada jedynie kraść.

Butonierka – niektórzy mylą ją z kieszenią na poszetkę, ale to nie tędy droga. Znajdziesz ją w lewej klapie marynarki. To właśnie w niej umieszcza się żywy kwiat. Jeśli masz do czynienia z formalnymi okolicznościami, to postaw na białą chryzantemę. Jeśli nie, to z powodzeniem jeśli chcesz możesz np. włożyć biały albo czerwony goździk.

Jesteś na spotkaniu, konferencji – słowem – w miejscu w którym musisz przypiąć identyfikator. Co robić, kiedy masz na sobie marynarkę? Już mówię. Warto, żebyś przypiął go po prawej stronie marynarki i nie jest to jakieś odkrycie roku. Sprawa jest prosta – witasz się prawą stroną, więc podając rękę napotkanej osobie sprawiasz, że jej wzrok od razu kieruje się na twój identyfikator.

Koniec końców pamiętaj o wewnętrznych kieszeniach marynarki. Jeśli chcesz prezentować się elegancko, z klasą najlepiej o nich zapomnij, albo zrób sobie w nich przestrzeń na wizytówkę czy tego typu rzeczy. Nie wypychaj ich! O ile oczywiście zależy ci na tym, żeby traktowano cię poważnie i nie patrzono na ciebie wzrokiem pt. rety, jak on niechlujnie wygląda.

Jak widzisz, zarówno dobór marynarki, jak i jej noszenie rządzi się swoimi prawami. O ile każdy z nas ma swój styl i wewnętrzne ja, które dyktuje warunki komfortu, o tyle czasem warto z nich nieco wyjść i wejść w pewne ramy. Marynarka zobowiązuje i nie ma co tłumaczyć jej założenia tym, że i tak idziesz tylko na spotkanie z kumplem. Jeśli stawiasz na nią, to stawiasz też na klasykę gatunku wymagającą odpowiedniej oprawy. Jeśli odpowiednio szybko to zrozumiesz, tym lepiej dla ciebie. Tyle ode mnie. Mam nadzieję, że chociaż trochę rozjaśniłem ci sytuację o czym tak naprawdę w tym wszystkim chodzi. Tymczasem, polecam się na przyszłość 🙂

16 / 100

Dodaj komentarz