Ultracienki ekran, który można wyświetlić na dosłownie każdej powierzchni. Co więcej, jest on tani w produkcji, a w przyszłości może spełniać wiele ważnych ról. Na czym polega drukowanie światła i jak powstał innowacyjny wynalazek, czyli opaska OLED? Już Ci mówię.
Czym jest technologia OLED?
Mimo że pojęcie technologii OLED brzmi jak coś, z czym mają do czynienia głównie osoby z branży, być może miałeś okazję spotkać się z nią na co dzień. Pewnie teraz zastawiasz się gdzie. Organic Light Emitting Diode, bo tak należy rozwinąć skrót OLED to dioda produkowana ze związków organicznych. Początkowo wykorzystywano ją głównie w małych wyświetlaczach i monitorach, dlatego na podstawie OLED stworzono na przykład ekrany poszczególnych modeli smartfonów i tabletów.
Ekrany wykorzystujące tę technologię charakteryzują się doskonałym odwzorowaniem kolorów i głęboką, nieskończoną czernią (poszczególne piksele po prostu wygasają). Co więcej, diody OLED są elektroluminescencyjne. To długie słowo w uproszczeniu i dużym skrócie oznacza po prostu, że diody samodzielnie emitują światło. Warto też dodać, że wyświetlacze OLED są o wiele bardziej energooszczędne od jeszcze niedawno produkowanych masowo wyświetlaczy LCD.
Za sprawą wielu zalet technologii obecnie wykorzystuje się ją także między innymi do produkcji telewizorów i smartwatchy. Wyświetlacz OLED-owy można poznać po tym, że jest bardzo cienki. Przykładowo LG ma w swojej ofercie telewizor o grubości zaledwie trzech milimetrów! Nie ma co się oszukiwać, wśród przedstawicieli pokolenia, które pamięta jeszcze ciężkie telewizory o kształcie pokaźnego pudła, technologia robi niemałe wrażenie.
Jasne jest już, że ekrany OLED są ultracienkie, a jednocześnie emitują obraz bardzo wysokiej jakości. Ba, niektóre egzemplarze można nawet zwinąć praktycznie jak plakat albo zwykłą kartkę. Szereg zalet tej technologii postanowili wykorzystać dwaj Polacy – Patryk Barkowski i Marcin Ratajczak. Stworzyli więc ultracienką opaskę na ręce, która zdecydowanie wyróżnia się na tle innych urządzeń wyprodukowanych na podstawie technologii OLED. Jednak zanim Ci o niej opowiem, warto wspomnieć o historii Inuru. To należąca do dwóch polskich innowatorów firma, której zespół odpowiada z produkcję niezwykłych opasek.
Inuru – firma, która drukuje światło
Jak już ustaliliśmy, o ekranach OLED można powiedzieć naprawdę wiele dobrego. Jeszcze do niedawna był tu jednak jeden spory problem – produkcja ekranów z jej wykorzystaniem jest bardzo czasochłonna i cholernie droga. Zdawali sobie z tego sprawę Marcin Ratajczak i Patryk Barkowski, którzy jedząc sushi w Berlinie, wpadli na to, jak stworzyć cienką folię ze zmieniającą się treścią, a więc drukować ekrany OLED-owe.
Dodam, że nie ma tak łatwo i nie był to jakiś spontaniczny, genialny przebłysk. Obaj zastanawiali się bowiem nad tym tematem już jakiś czas, a Marcina Ratajczaka, jak sam przyznał w licznych wywiadach, od dziecka fascynowała wizja poruszających się w katalogach obrazków.
Polakom udało się wstępnie przetestować technologię na berlińskim uniwersytecie, zdobyć grant na dalsze badania, a następnie rozwijać swoje przedsięwzięcie w jednym z niemieckich miast. Stworzyli pierwsze prototypy demonstrujące zastosowanie technologii i otworzyli w Berlinie firmę Inuru, która szybko zaczęła generować obroty. Później zgarnęli mnóstwo nagród. I nie ma co się dziwić, bo takich rzeczy nie robi się ot tak na co dzień.
Panowie stworzyli też zespół składający się ze specjalistów w dziedzinie fizyki, chemii czy inżynierii. Zresztą sami mają odpowiednie wykształcenie, a dodatkowo łączy ich wielka pasja do nowych technologii i umiejętność innowacyjnego myślenia. Cały zespół zajmuje się drukiem OLED-ów. Można więc śmiało powiedzieć, że Polacy drukują światło i będzie to fakt, a nie fabuła filmu science fiction. Firma sprzedaje między innymi świecące etykiety, jednak to nie wszystko.
Niezwykły wynalazek Polaków
Najnowszy owoc 10-letniej pracy zespołu Inuru jednogłośnie okrzyknięto sensacyjnym wynalazkiem. Jest to ultracienka opaska elektroniczna, którą udało się wyprodukować przy stosunkowo niskich kosztach. Twórcy opasek z ekranem OLED nazwali je Elfami, a ich wynalazek okrzyknięto najcieńszymi i najtańszymi opaskami tego typu w historii!
Premierowe wykorzystanie opaski zaprezentowano na krótkim filmie opublikowanym na Twitterze przez doktora Macieja Kaweckiego. W materiale Marcin Ratajczak prezentuje opaskę OLED, a na ultracienkim ekranie możesz zobaczyć Elona Muska. Twórcy technologii proponują, aby zabrać ją w kosmos. Jednak to nie jedyne korzyści, jakie może przynieść ten wynalazek. Zresztą sam zaraz się o tym dowiesz.
Opaski OLED – do czego można je wykorzystać?
Ustaliliśmy już, że owoc pracy zespołu Inuru jest niesamowicie cienki, a do tego tani w produkcji i to czyni go sensacją na skalę światową. To jednak nie wszystko, ponieważ przede wszystkim warto zwrócić uwagę na możliwości wykorzystania opaski. Jej twórcy podkreślają, że jest ona niezwykła, ponieważ w przyszłości może ratować ludziom życie. I to dosłownie.
Opaski mają być narzędziem, które regularnie przypomina osobom chorym o braniu leków. Ma to pomóc uniknąć wielu zgonów mających miejsce za sprawą niewłaściwego stosowania leków. Oprócz tego zespół Inuru proponuje wykorzystanie OLED-ów do wskazywania daty ważności artykułów spożywczych. W przypadku opakowań różnych produktów drukowane światło ma natomiast przyczynić się do ograniczenia zużycia i produkcji nowych pojemników.
Ja jestem pod wrażeniem wizjonerstwa twórców i idei „drukowania światła”, która weszła w życie. A Ty co myślisz na ten temat?
