Woda – mogłoby się wydawać, że to produkt oczywisty, obecny w każdej restauracji i kuchni. Gdyby zapytać statystycznego Polaka, jaką wodę zamawia w restauracji do posiłku, odpowiedziałby, że gazowaną lub nie. Ale są osoby, które pragną przełamać ten schemat oraz nauczyć Polaków, że woda do produkt różnorodny, który może wpłynąć na delektowanie się posiłkiem. O tym, kim właściwie jest hydrosommelier, jak odpowiednio połączyć wodę z daniem i których marek poszukiwać na sklepowych półkach, rozmawiamy z hydrosommelierem Nestlé Waters, Adamem Dernogą oraz Michałem Bałazym, szefem kuchni.
Hydrosommelier to prestiżowy zawód, który w ostatnim dziesięcioleciu szturmem podbija świat. W naszym kraju to wciąż zawód niszowy, aczkolwiek zdobywający coraz większą popularność:
– „W Polsce dziedzina hydrosommelierstwa jest jeszcze mało znana. Dopiero powoli wprowadzamy ją do restauracji i całego życia gastronomicznego. Jeśli chodzi o hydrosommeliera, to, najprościej mówiąc, jest to osoba, która zajmuje się fachowym doborem wody do dania, do wina czy do mocnych alkoholi.” – dla Newsrm.tv tłumaczy Adam Dernoga.
Najlepsi wodni sommelierzy dysponują szeroką wiedzą z zakresu parowania wód z odpowiednim daniem. Celem takiego zabiegu jest zmaksymalizowanie doznań płynących z konsumpcji. Jak tłumaczy Adam Dernoga:
– „Jeśli mówimy o pairingu wody z jedzeniem, najważniejsze tak naprawdę jest wyważenie obydwu podmiotów. W przypadku dania, które jest cięższe, mięsne czy mocno przyprawione, wybieramy wodę gazowaną i mocniej zmineralizowaną. Jeśli mówimy o daniu naturalnym, lżejszym, wybieramy wodę niegazowaną, mniej zmineralizowaną, która ma tylko oczyścić kubki smakowe.” – podkreśla hydrosommelier.
Nie istnieje uniwersalna woda, która idealnie nadaje się do wszystkiego, dlatego profesjonaliści zachęcają do eksperymentów i odkrywania własnej gamy smaków:
– „Najlepsze wody do pairingu to te, które są najbardziej zbalansowane, czyli takie, w których nie wyczuwamy zbyt dużej ilości minerałów, ale ich ilość idealnie wzbogaca smak konkretnego dania lub produktu. Celowałbym w wody, które są mało zmineralizowane i średnio zmineralizowane. Ale tak naprawdę, nasz organizm do życia i funkcjonowania, bardzo potrzebuje minerałów, więc dobrze na bieżąco te wody ze sobą mieszać, wybierać różne produkty: czy gdy jesteśmy w sklepie i zabieramy wodę z półki, czy w restauracji i chcemy te wody sparować z jedzeniem lub winem.” – dodaje nasz ekspert.
Na jakie marki powinniśmy zwracać uwagę, przy kupnie wody?
– „W Polsce jest dużo wód niszowych, drobnych producentów. Jednak do profesjonalnego parowania często łatwiej wybiera się globalne marki, których produkty zawsze smakują tak samo, mają dłuższą historię, znamy ich właściwości i możemy być ich bardziej pewni.” – mówi Adam Dernoga.
Podobnego zdania jest szef kuchni, który do swoich posiłków zawsze wybiera marki sprawdzone i z długoletnią tradycją:
– „W przypadku wody wszystko zależy tak naprawdę, od tego, co smakuje konsumentom. Wody są przeróżne, mają przeróżny smak i różne minerały, są wzbogacane naturalnie lub sztucznie. W moim przypadku to musi być woda lekko gazowana, naturalna i z dobrego źródła. Na rynku pojawiają się wody, które mają bardzo bogatą historię np. w przypadku S.Pelegrino jest to 120 lat tradycji wydobywania z alpejskich źródeł, wody o fenomenalnym smaku, która świetnie pasuje do wszelkiego rodzaju dań. Wino będzie nadawało ton, a woda będzie szlachetnym uzupełnieniem.” – wyjaśnia Michał Bałazy.