Pojęcie mobbingu w pracy znane jest od dawna, ale nadal wiele osób nie wie, co nim w istocie jest i jak sobie z nim radzić. Definicja prawna jest na szczęście na tyle szeroka, że podpada pod nią wiele różnych zachowań, nie tylko przypadki skrajne. Nękanie psychiczne jest też od wielu lat karalne, dzięki czemu sprawcy przemocy psychicznej nie mogą już czuć się w pełni bezpiecznie. Padłeś ofiarą mobbingu w pracy? W tym tekście wyjaśnię Ci, jak sobie z nim radzić, gdzie szukać pomocy, co jest potrzebne do jego udowodnienia i na co możesz liczyć w przypadku wniesienia sprawy do sądu.
Co to jest mobbing w pracy?
Mobbing w pracy jest zjawiskiem znanym od dekad, choć przez lata nie mówiono o nim zbyt głośno. Cierpiące ofiary tego postępowania najczęściej decydowały się milczeć, a swoje problemy w pracy ujawniały tylko najbliższej rodzinie lub znajomym. Przez lata jedynym sposobem na oddalenie się od mobbera (czyli osoby nękającej pracownika) była niestety tylko zmiana miejsca zatrudnienia. Na szczęście od 2004 roku zjawisko to jest ujęte w Kodeksie Pracy. Niestety, nie oznacza to, że problem został rozwiązany w pełni, o czym napiszę w dalszej części tekstu.
Definicja mobbingu
Najpierw jednak sprawdźmy, czym jest mobbing. Artykuł 94 (3) § 2 Kodeksu Pracy mianem mobbingu określa działanie lub zachowanie dotyczące pracownika, lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie, lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
Rodzaje mobbingu
Definicja ta jest dość szeroka, dzięki czemu podpada pod nią wiele zachowań, do jakich dochodzi w zakładach pracy. Aby jak najlepiej wyjaśnić, co ustawodawca miał na myśli, opiszę Ci teraz konkretne przykłady zachowań, które są mobbingiem w miejscu pracy. Częstym zjawiskiem jest bezustanna, nieuzasadniona krytyka pracownika lub współpracownika i wypominanie mu jego rzekomych błędów. Innym przejawem mobbingu jest obrażanie pracownika, które nie ma nic wspólnego nawet z krytyką. Innymi słowy, jest to określanie pracownika w sposób mniej lub bardziej wulgarny, wyśmiewanie go itp. Nękaniem jest też rozsiewanie plotek, które mają na celu przedstawienie ofiary w negatywnym świetle wśród innych ludzi w firmie.
Nękanie psychiczne nie kończy się jednak na słowach. Uznać za mobbing można też przypisywanie sobie zasług ofiary. Jeśli więc taki człowiek wykonał działanie, które przyniosło jego firmie zysk, a następnie inny pracownik (lub szef) został za to nagrodzony, to jest to zachowanie mieszczące się w prawnej definicji mobbingu. Innym działaniem jest sabotowanie pracy ofiary. Może się on objawiać na różne sposoby. Jest nim zarówno celowe psucie zadań drugiej osoby przez mobbera, jak i działania mające na celu uniemożliwienie lub opóźnienie wykonania pracy przez ofiarę. Co może tym być? W przypadku biura np. celowe nieodpisywanie na ważnego maila. Innym przykładem jest złośliwe ukrycie lub zepsucie narzędzi niezbędnych do pracy. Może nim być choćby zabranie myszki czy kabla do komputera.
Zjawisko mobbingu obejmuje też molestowanie. Jakiekolwiek działania naruszające fizyczną przestrzeń drugiej osoby podpadają jednak nie tylko pod opisywane tu przeze mnie zjawisko, ale również pod prawo do równego traktowania. Ten typ nękania obejmuje jednak nie tylko dotyk, ale także wszelkie uwagi (czy w rozumieniu mobbera – pochwały) na temat wyglądu ofiary.
Kto może być mobberem?
Odpowiedź jest prosta – każdy. Terror psychiczny wobec pracownika zwykle kojarzony jest z relacją szef – podwładny, w której to przełożony nadużywa władzy, by nękać pracownika. Tak, jak najbardziej jest to rodzaj mobbingu. Oprócz tego za zachowanie mobbingowe uznaje się także stosowanie przemocy psychicznej przez współpracownika znajdującego się na tym szczeblu hierarchii. Nie ma w tym momencie znaczenia, na jakim szczeblu hierarchii znajduje się mobber, a na jakim nękany. Równie dobrze to podwładny może nękać przełożonego. Z oczywistych względów ten typ zachowania występuje najrzadziej. Jeśli jednak Twój pracownik uporczywie prześladuje Cię psychicznie, też możesz temu przeciwdziałać.
Zachowania mobbingowe a luka prawna
Obiecałem Ci wcześniej wyjaśnienie, dlaczego uważam, że problem nękania w pracy nie został rozwiązany przez ustawodawcę w całości. Niestety, nie każdy może zgłosić mobbing. Prawo pracy jest bronią chroniącą osoby zatrudnione na umowie o pracę. Nie ma możliwości zgłoszenia tego typu działania, gdy pracuje się na umowie zlecenie, B2B, kontrakcie itp. Bardzo wiele osób pracuje na takich umowach, wykonując obowiązki dla jednego pracodawcy w ustalonym miejscu pracy i stałych godzinach, przez co ich praca nie różni się od pracy osób na etatach. Jest to poważnie niedopatrzenie, które powinno zostać naprawione przez ustawodawcę.
Jak udowodnić mobbing?
Udowodnienie mobbingu zwykle nie jest proste. Nękanie ofiary bardzo często odbywa się potajemnie. W takich przypadkach nie pozostaje nic innego niż próba zdobycia dowodów w sposób ukryty. Tu dochodzimy do trudnego tematu nagrywania mobbera. Zgodnie z prawem nie wolno nagrywać wizerunku i głosu drugiej osoby bez jej zgody. W wyjątkowych sytuacjach sąd może jednak zwolnić ofiarę z przestrzegania tego przepisu. Jeśli jesteś w takiej sytuacji, ważne jest, żebyś udowodnił, że nie miałeś innej możliwości udowodnienia nękania psychicznego.
Zdecydowanie łatwiej mają te osoby, które borykają się z mniej uważnym mobberem. W takim przypadku możesz zbierać dowody, które bez żadnych wątpliwości sąd musi uznać. Przykładem są obraźliwe maile, które powodują u pracownika zaniżoną ocenę przydatności zawodowej. Obciążyć mobbera możesz również, zachowując wiadomości SMS i z komunikatorów. Mobbing w pracy często prowadzi też do uszczerbku na zdrowiu psychicznym, które wymaga pomocy psychologa. Jeśli więc i Ciebie to spotkało, zwolnienia lekarskie prowadzące do rozstroju zdrowia psychicznego to kolejny mocny dowód w sprawie sądowej.
Dobrym rozwiązaniem jest też złożenie pisemnej skargi na przełożonego lub współpracownika do działu kadr Twojej firmy. Pracodawca ma prawny obowiązek ochrony pracowników przed mobbingiem, dzięki czemu być może nie będziesz musiał iść do sądu. Na wszelki wypadek zadbaj jednak o złożenie dwóch kopii skargi. Obie powinny zostać podpisane i podbite pieczątką przez osobę z HR. W ten sposób zyskasz pewność, że nawet w przypadku cudownego „zaginięcia” Twojej skargi, Ty masz dowód zgłoszenia mobbingu.
Sposoby przeciwdziałania mobbingowi
Wystąpieniu mobbingu należy przeciwdziałać nie tylko potajemnie. Istnieją jawne sposoby przeciwstawienia się mobberowi. Jeżeli masz problem z człowiekiem, który nęka Cię tylko na osobności, wymuś na nim rozmowy z Tobą wyłącznie w obecności innych ludzi. Nie pozwól na spotkania sam na sam za zamkniętymi drzwiami! W tym przypadku jako „zamknięte drzwi” mam na myśli nie tylko znaczenie symboliczne, ale też dosłowne. Jeżeli musisz już udać się na spotkanie do biura osoby, która Cię poniża, to zostaw je otwarte.
Poszukaj też sojuszników w swojej firmie. Być może nie jesteś jedyną osobą, która pada ofiarą toksycznej atmosfery w firmie. Takie osoby mogą się za Tobą wstawić. Co więcej, zeznania świadków są bardzo mocną linią obrony. W połączeniu z dowodami w postaci nagrań, maili czy zrzutów ekranu ze służbowego komunikatora przewód sądowy na pewno skończy się dla Ciebie pozytywnym wyrokiem, czyli karą dla mobbera i jego pracodawcy. Nim pójdziesz do sądu, możesz też zgłosić ten problem do Państwowej Inspekcji Pracy lub jednego ze stowarzyszeń walczących ze zjawiskiem mobbingu.
Mobbing a prawo – kiedy można wnieść pozew?
W przypadku mobbingu mamy do czynienia z naruszeniem podstawowych obowiązków wobec pracownika przez pracodawcę. Pamiętaj jednak, że nie może być to zdarzenie jednorazowe lub okazyjne. Musi być ono w miarę regularne i długotrwałe. Co to oznacza? Powinno występować przynajmniej raz w tygodniu przez okres nie krótszy niż pół roku. Jeżeli mobbing zostanie udowodniony, zasądzone mogą zostać trzy rodzaje kary – kara pozbawienia wolności dla stręczyciela, natychmiastowe rozwiązanie umowy o pracę z winy pracodawcy i odszkodowanie za mobbing.
Kary za mobbing, które może orzec sąd
Powyższe sankcje pokazują, że mobbing w pracy podlega nie tylko przepisom prawa pracy, ale także kodeksu karnego. Kara więzienia dla mobbera może wynieść nawet 3 lata. Jak w wielu innych przypadkach, sąd może orzec ją bezwzględnie lub zawiesić. Rozwiązanie umowy o pracę w przypadku zaistnienia mobbingu odbywa się bez okresu wypowiedzenia. Za nękanie przysługuje odszkodowanie w wysokości nie niższej wysokość minimalnego wynagrodzenia. Jest ono ustalane przez ustawodawcę w odrębnych przepisach.
Ofiara może otrzymać też osobne zadośćuczynienie za doznaną krzywdę psychiczną. W tym wypadku nie ma minimalnego i maksymalnego limitu. To poszkodowany musi sam stwierdzić, ile mu się należy. O wysokości kwoty zdecyduje jednak sąd, który może, ale nie musi przychylić się do propozycji pracownika. Aby w ogóle dostać te pieniądze, dowodem w sprawie o mobbing muszą być wspomniane przeze mnie wcześniej zwolnienia lekarskie, poświadczone wizyty u psychologa lub psychiatry, przepisane leki, skierowania na terapie itp. Dowody takie są bardzo mocne, ale o niczym jeszcze nie przesądzają. O tym, czy doszło do uszczerbku na zdrowiu psychicznym, decyduje ostatecznie biegły lekarz sądowy.
Co nie jest mobbingiem?
Nie wszystkie działania, które subiektywnie mogą być odbierane jako mobbing, rzeczywiście nim są. Uzasadniona krytyka przełożonego z powodu niewywiązywania się z powierzonych obowiązków jest jak najbardziej legalna. Nękaniem psychicznym nie są także spięcia między pracownikami, w których nie zachodzi relacja stręczyciel – ofiara. Rozliczanie pracownika z jego zadań, takie jak np. raporty wydajności z komentarzem też są jak najbardziej zgodne z prawem.
Pod mobbing nie podpadają ponadto subiektywne odczucia pracownika. Jeśli w Twojej firmie jest napięta atmosfera i czujesz się z tym źle, jest to zbyt mało, by uznać to za nękanie. Nerwówka wynikająca z napiętych terminów czy zła opinia o jakości i tempie wykonywania zadań przez współpracowników też nie wpasowuje się w działania mobbingowe. Wszystkie te sytuacje są zbyt ulotne, by mogły zostać uznane za mobbing.
Mobbing to działania, które należy bezwzględnie zwalczać. Tak jak niedopuszczalna w cywilizowanym świecie jest przemoc fizyczna, tak również jej psychiczna odsłona jest godna potępienia. Jeśli po lekturze mojego wpisu masz zamiar zgłosić mobbing w pracy, powiem Ci tylko jedno – nie wahaj się. Żadna praca, nawet najlepiej płatna nie jest warta utraty zdrowia. Co więcej, w ten sposób pomożesz nie tylko sobie, ale też innym. Samo odejście pomoże tylko Tobie, a i to nie w pełni. Będziesz żałował, że nie doprowadziłeś do ukarania sprawcy. A on? Znajdzie sobie kolejną ofiarę. Mam nadzieję, że nigdy Cię ta przykrość nie spotka. Lecz jeśli już Cię spotkała, wiesz, co możesz zrobić.