Z biegiem lat wydajność każdego sprzętu spada. Z tym problemem mierzą się zwłaszcza posiadacze budżetowych urządzeń. Komputera, który wolno działa, nie trzeba jednak wyrzucać. Do zwiększenia jego szybkości wystarczy wykonanie kilku prostych czynności. Zobacz, co dzięki nim uda Ci się osiągnąć!
Sprawdzenie zużycia zasobów komputera
Kilkuletni komputer to sprzęt, którego podzespoły coraz gorzej radzą sobie z utrzymaniem płynnego działania najnowszych programów. Niektóre z nich mogą nadmiernie obciążać komponenty odpowiedzialne za wydajność urządzenia. W pierwszej kolejności zajrzyj więc do Menedżera zadań.
Po uruchomieniu tego systemowego narzędzia zobaczysz prostą tabelę z aplikacjami i procesami działającymi w tle. Obok każdego z nich znajdziesz informacje o bieżącym zużywaniu zasobów:
- procesora;
- pamięci RAM;
- dysku twardego;
- internetu;
- energii elektrycznej.
W ostatniej tabeli dostępne są informacje na temat trendu zużycia, czyli zbiorczego wskaźnika pokazującego wykorzystanie podzespołów przez dany program lub proces. Jeśli którykolwiek z nich wyjątkowo mocno obciąża podzespoły, nie musisz go od razu odinstalowywać. Jeśli potrzebujesz tego programu, w trakcie korzystania z niego wyłącz wszystkie te, które w danym momencie są zbędne.
Usuwanie zbędnych programów i plików
Czasem ograniczenie używania zasobożernych programów nie wystarcza. W takiej sytuacji trzeba oczyścić dysk. Na początek warto sprawdzić foldery ze zbędnymi plikami – Kosz, Pobrane, a także Obrazy. Pliki tymczasowe i pozostałe po instalacji programów oraz niepotrzebne dokumenty biurowe po prostu usuń. Wszystko to, co chcesz zachować, przenieś do chmury.
Niepotrzebne programy znajdziesz też w Panelu sterowania. Pamiętaj jednak, że odinstalowanie zbędnych aplikacji nie zawsze wystarcza. Niestety, twórcy niektórych z nich nie przykładają się do tego, by w całości zostały usunięte z dysku twardego.
Właśnie dlatego sprawdź foldery Pliki programów oraz Program Files. Istnieje spora szansa, że w podfolderach znajdziesz jeszcze jakieś pliki pozostałe po deinstalacji programów.
Dobrym zwyczajem jest regularne kasowanie historii przeglądarki. W trakcie przeglądania internetu zapisuje ona cache, jeden z rodzajów plików tymczasowych. Co ważne, nie musisz o tym pamiętać. Wystarczy, że w ustawieniach przeglądarki zaznaczysz opcję usuwania tego typu plików przy każdym jej wyłączeniu.
Defragmentacja dysku twardego
Jeśli dzięki wykonaniu dwóch poprzednich kroków Twój komputer zaczął działać szybciej, to bardzo się cieszę. Oprócz tego jednak możesz zdefragmentować dysk twardy, czyli uporządkować na nim pliki.
W trakcie instalacji pliki programów nie zawsze znajdują miejsce w tych samych sektorach dysku. Jeśli zostaną one podzielone, mogą współdziałać, ale trwa to dłużej. Właśnie dlatego warto przeprowadzić defragmentację, czyli proces przywrócenia ciągłości w zapisie danych.
Co więcej, defragmentację najlepiej wykonywać kilka razy w roku np. co 3 miesiące. W trakcie użytkowania komputera na dysku zapisuje się kolejne pliki, a poprzednie usuwa. W różnym stopniu, ale zawsze prowadzi to do parcelacji danych. W narzędziu Defragmentacja i optymalizacja dysków da się ustawić harmonogram uruchamiania tego procesu. W zależności od ilości danych może on potrwać kilkanaście minut lub wiele godzin.
Skanowanie dysku programem antywirusowym
Defragmentacja dysku ułatwi Ci przeprowadzenie skanowania dysku. W stosie uporządkowanych danych program będzie działał szybciej. Być może wykryje też inną niż wymienione przyczynę takiej sytuacji, czyli obecność szkodliwego malware’u (złośliwego oprogramowania).
Wirus nie zawsze instaluje się na dysku na skutek działań użytkownika. Czasem wystarczy samo wejście na zainfekowaną stronę. Warto więc zainstalować program antywirusowy. Dzięki regularnie aktualizowanym bazom danych twórcy takich narzędzi starają się dotrzymywać kroku hakerom. Choć w ten sposób nie zabezpieczysz komputera na każdą okoliczność, to poważnie ograniczysz cyberprzestępcom pole manewru.
Przyspieszenie startu systemu Windows
Po wykonaniu wszystkich czynności możesz jeszcze przyspieszyć włączanie komputera. System Windows zacznie działać szybciej, jeśli w trakcie rozruchu będzie uruchamiał tylko niezbędne programy.
Poprawa szybkości jego włączania wymaga zastosowania skrótu klawiszowego. Wciśnij jednocześnie przyciski Windows oraz R, a następnie w wolnym polu wpisz komendę msconfig.exe. W zakładkach Ogólne i Rozruch znajdziesz opcje startu Windowsa jak uruchamianie normalne, diagnostyczne i selektywne.
Co zrobić, gdy nic nie pomaga? Reinstalacja i serwisowanie
Jeśli żadną siłą nie jesteś w stanie przyspieszyć działania komputera, pozostają Ci dwa wyjścia. Pierwsze to reinstalacja systemu operacyjnego. Dzięki temu pozbędziesz się wszystkiego, co przyczynia się do spowolnienia. Przy okazji zastanów się, czy nie zmienić oprogramowania na inne. Być może lepszym wyjściem od zasobożernego Windowsa 11 będzie jego starszy wariant, czyli Windows 10.
Gdy ponowna instalacja systemu operacyjnego również nie pomogła, oddaj komputer do serwisu. Powodem powolnego działania urządzenia może być po prostu kurz. Inna dość prawdopodobna przyczyna to wykruszenie się fabrycznej pasty termoprzewodzącej. Nowe pokrycie nią podzespołów, które mocno się nagrzewają, na pewno przyspieszy ich pracę.
Przed reinstalacją systemu i serwisowaniem zarchiwizuj wszystkie ważne dla Ciebie pliki. Do tego celu możesz wykorzystać zewnętrzny dysk twardy oraz którąś z usług przechowywania danych w chmurze.
