
Chrzciny to uroczystość, która wymaga stroju formalnego. Czy to oznacza, że od razu należy wskoczyć w garnitur? Niekoniecznie! Prawdziwy dżentelmen zdaje sobie jednak sprawę z istoty problemu, jakim jest odpowiedni wybór ubioru na chrzciny – mężczyzna powinien prezentować się z klasą, w zależności od przyjętej roli. Nieco inne zasady obowiązują ojca lub chrzestnego dziecka, a nieco inne gościa. Podpowiem Ci, na co zwracać uwagę przy wyborze stylizacji na chrzest.
Jak się ubrać na chrzciny – mężczyzna w roli gościa czy chrzestnego?
Wybór odpowiedniej stylizacji na chrzciny zależy od tego, jaką rolę przyjmujesz. Inne zasady obowiązują ojca czy chrzestnego dziecka, a nieco inne „zwykłego” gościa. Jeśli więc jesteś dalszym członkiem rodziny, to możesz odetchnąć z ulgą – garniak możesz zostawić w szafie. Chyba że bardzo lubisz w nim chodzić. Ucieszysz się zatem, jeśli jesteś bliską osobą chrzczonego dziecka. To idealna okazja, by wykazać się nienaganną klasą. Garnitur to klasyczny i niezawodny wybór, a przy takiej okoliczności jak chrzest dziecka, to właściwie konieczność. Jeśli nie masz garnituru w swojej szafie lub musisz wymienić na nowszy, zajrzyj do innego wpisu, w którym podpowiadam jak wybrać odpowiedni garnitur.
Dużą wagę należy przyłożyć do samych kolorów garniturów. Nie oznacza to, że musisz zaraz wyciągnąć całą paletę barw z katalogu. Standardowe barwy to granat i odcienie szarości. I tu na scenę wchodzi niezawodny stalowy garnitur, zarówno dla taty, jak i chrzestnego. Tych zasad się trzymaj i będzie dobrze. A, no i najważniejsze! Nie popełnij faux-pas i nie zakładaj czarnego garnituru. Z zasady kolor ten przeznaczony jest na wieczór, dlatego zrezygnuj z niego, nawet jeśli jesteś ojcem dziecka.
To jeszcze nie koniec. Prawdziwa klasa kryje się w detalach, dlatego przejdę teraz do dodatków. Na chrzciny warto postawić na krawat, ponieważ muchę także nakłada się na uroczystości wieczorne. Warto pomyśleć co nieco o poszetkach, które są znaczącym elementem garnituru – zwłaszcza dla prawdziwego dżentelmena z klasą. Dla jeszcze niezaznajomionych – poszetki to niewielkie chusteczki, które odpowiednio złożone umieszcza się w kieszeni marynarki tuż przy piersi. Brzmi jak coś zupełnie zbędnego? Niekoniecznie! Jest to dodatek, który komponuje całą stylizację i nadaje jej pełnego wymiaru. Nie przejmuj się, zasady są tu całkiem proste. Najlepiej dopasować ją kolorystycznie do krawata. Jej barwy powinny również współgrać z kolorem garnituru. Pamiętaj, aby nie łączyć wzorów, a przy monochromatycznym ubiorze wybrać o jeden odcień jaśniejszą lub ciemniejszą. To tyle!
Garnitur na chrzciny czy coś lżejszego?
Garnitur to pierwsze co przychodzi na myśl, gdy mowa o rodzinnych uroczystościach. Jednak wiadomo – nie każdy facet czuje się komfortowo w takim wydaniu i gdy tylko można, szuka wymówki, aby garnituru nie zakładać. Jeśli nie jesteś ojcem lub chrzestnym dziecka, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość – możesz zrezygnować z garnituru. Jak ubrać się na chrzciny jako gość?
Pierwszą opcją jest strój koordynowany. Tak, wiem, znów pojęcia z kosmosu, ale spokojnie, wszystko jest do opanowania. Taki strój to połączenie jasnych i ciemnych barw: granatowe spodnie i marynarka w jaśniejszych odcieniach niebieskiego lub na odwrót. Kolorystyka dowolna! W tym przypadku jednak koniecznie postaw na spodnie materiałowe. Druga propozycja to męski smart casual, czyli w dużym skrócie koszula, marynarka i chinosy. Zamiast marynarki możesz postawić na powracającą do mody męską kamizelkę. Jeśli decydujesz się na białą koszulę, możesz kombinować ze wzorami i kolorami. Sprawdzi się marynarka w kratkę lub z pozoru nietypowe połączenia, takie jak bordo i granat.
Nasuwa Ci się pewnie pytanie: a co z jeansami? Można czy raczej nie wypada? Odpowiedź brzmi: to zależy. Możesz postawić na sportową elegancję, czyli właśnie jeansy w połączeniu z koszulą. Jeśli jednak nie jesteś pewny, czy przypadkiem nie urazisz tym strojem rodziców dziecka, lepiej zrezygnuj z ulubionych spodni i postaw na nieco bardziej elegancką wersję. Lepiej przemęczyć się ten jeden dzień niż czuć na sobie oburzone spojrzenia gospodarzy.
Męska stylizacja na chrzciny latem
Garnitur i upalne letnie południe? Brzmi jak łatwy sposób na dostanie udaru albo przynajmniej przepocenie całej stylizacji. Spieszę więc z pomocą. Lato jest taką porą roku, gdy w wielu dziedzinach życia wrzucamy trochę na luz – nie inaczej jest w przypadku ubioru formalnego. Nie oznacza to jednak, że możesz na chrzciny przyjść w krótkich spodenkach. Mowa tu bardziej o jaśniejszej kolorystyce. W grę wchodzą beże lub odcienie jasnej szarości. Pamiętaj również, by mimo upałów nie zakładać koszuli z krótkim rękawem. Jest ona po prostu przeznaczona na mniej formalne uroczystości. Zdecydowanie lepiej podwinąć rękawy, jednak nie rób tego jednym ruchem w kierunku łokcia, tylko zawiń koszulę partiami. Idealny męski ubiór na chrzciny latem to beżowe chinosy, biała koszula i mokasyny.
Dobór butów do męskiego ubioru na chrzciny
Kompletna stylizacja to ubiór od stóp do głów, dlatego (nieco od innej strony) przechodzę do kwestii doboru odpowiedniego obuwia. W tym przypadku znowu wszystko zależy od tego, czy zdecydujesz się na bardziej, czy mniej formalny strój. Do garnituru obowiązkowe są oczywiście buty do garnituru – zamszowe lub ze skóry lakierowanej, nubukowej czy licowej. A co z kolorem? Cóż, w tym zakresie warto trzymać się pewnych reguł ze świata mody. Do granatowego garnituru sprawdzą się brązowe buty – jest to idealny zestaw na rodzinne spotkania. Czarne buty będą oczywiście pasowały do garnituru o tym samym kolorze lub do odcieni grafitu – jeśli jednak uważnie czytałeś, to wiesz już, że nie jest jednak specjalnie polecany na chrzciny. Lepiej postawić na jaśniejsze barwy.
Gdy już o jasnych barwach mowa, to jakie buty sprawdzą się do nieco mniej formalnych stylizacji? Jeśli rezygnujesz z garnituru na rzecz kamizelki lub marynarki, wciąż możesz dobrać do tego buty do garnituru. Sprawdzą się derby (które są nieco mniej formalną wersją oxfordów) lub loafersy – te z kolei idealnie nadają się do letnich stylizacji. W upalne dni postaw na mokasyny (pamiętaj jednak, że nie wypada do nich zakładać skarpet). Z kolei na chrzciny w porze zimowej warto założyć ocieplane sztyblety lub trzewiki, które nie tylko nadadzą elegancji, ale zapewnią komfort termiczny – w końcu nie każdy kościół jest ogrzewany.
Podejdź z głową do kwestii wyboru ubioru na chrzciny – mężczyzna może zdecydować się nie tylko na garnitur i przede wszystkim uzależnić swoją stylizację od przyjmowanej roli, a także pory roku. Postaw na elegancję i klasę, a wyjdziesz na prawdziwego dżentelmena!