Niewiele jest chyba osób na świecie, które nie kojarzyłyby Britney Spears. Ikona popkultury przez lata znajdowała się pod kuratelą swojego ojca. Jej historia wzbudziła (i nadal wzbudza) kontrowersje na całym świecie. Nie każdy wie jednak, dlaczego artystka znalazła się w takiej sytuacji i jak udało jej się z tego wybrnąć. No właśnie, czy aby na pewno się udało? Zapraszam na historię o kurateli, która oficjalnie już się zakończyła, ale afera wokół Britney wciąż trwa.
Britney Spears – kim jest, kilka słów o karierze
Britney Spears urodziła się 1981 roku w Missisipi. Początki jej kariery datuje się na pierwszą połowę lat 90., kiedy była jeszcze małą dziewczynką. Pojawiła się wtedy już w pierwszych reklamach czy przedstawieniach. W 1998 roku ukazała się jej pierwsza płyta – …Baby One More Time. Krążek otworzył jej drzwi do międzynarodowej kariery, a księżniczka popu poderwała serca milionów fanów na całym świecie. Każda jej kolejna płyta była ogromnym sukcesem komercyjnym.
Kolejne single Spears podbijały najważniejsze światowe listy przebojów. Zwariowane liczby sprzedawanych płyt pozwoliły piosenkarce znaleźć się nawet w Księdze Rekordów Guinnessa. Miała okazję wystąpić w ramach Super Bowl Halftime Show, grała koncerty na największych międzynarodowych scenach i wyprzedawała wielkie hale widowiskowe.
Jednym z najbardziej ikonicznych momentów popkultury z jej udziałem było wspólne pojawienie się na scenie z Madonną i Christiną Aguilerą. Na pewno kojarzysz zdjęcie, na którym widać Britney całującą się z Madonną. Piosenkarka pojawiała się czasami epizodycznie w różnych serialach czy filmach, np. Jak poznałem waszą matkę. Miała kilka głośnych związków, a najbardziej znanym jest ten z Justinem Timberlakiem.
W 2004 roku mężem Britney został Kevin Federline. Rok później na świat przyszedł ich pierwszy syn. W 2006 roku urodził się drugi potomek pary. Związek nie trwał długo, bo do rozwodu doszło już w 2007 roku. Cały czas mówiło się o kłopotach psychicznych artystki, a wiele jej publicznych zachowań dawało do myślenia. Artystka przeszła załamanie nerwowe i trafiła do szpitala psychiatrycznego. Wtedy wszystko się zaczęło…
Kuratela Britney Spears – o co chodzi?
Był 2008 rok, kiedy kłopoty osobiste Britney nabrały rozpędu. Po pobycie w szpitalu psychiatrycznym i odebraniu jej praw rodzicielskich do opieki nad synami artystka trafiła do sądu. Tam zapadła decyzja, że w związku z jej stanem psychicznym musi zostać objęta kuratelą. Władzę nad nią oraz całym jej majątkiem przejął ojciec – Jamie Spears. Sytuacja miała być tymczasowa, ale jak wiemy dziś, tego słowa nie dotrzymano.
Wydawało się, że Spears po opuszczeniu szpitala zaczyna czuć się lepiej. Nagrała nową płytę, na której znalazł się m.in. hit Womanizer, a ponadto otrzymała z powrotem część swoich praw rodzicielskich. Przez kilka lat intensywnie działała w przemyśle muzycznym – nagrywała piosenki z Miley Cyrus czy Rihanną, występowała w X Factorze i dawała masę koncertów. Odnosiła sukcesy nieustannie przez dekadę, aż w końcu w 2019 roku jej ojciec doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu. Britney trafiła wtedy ponownie do szpitala psychiatrycznego.
W późniejszym czasie wyszły na jaw informacje, że zamknięto ją tam przez ojca, ponieważ nie chciała przyjmować podawanych przez niego leków, a do tego łamała zakazy związane z kuratelą. W 2019 roku planowała rezydenturę w Las Vegas, ale wszystko zostało odwołane. Był to zdecydowanie przełomowy rok w życiu Britney, bo właśnie wtedy po opuszczeniu szpitala wyznała, jak wygląda jej życie pod kuratelą ojca. Okazało się, że była przymuszana do pobytu w szpitalu psychiatrycznym czy przyjmowania antykoncepcji, której nie chciała. Wyszło na jaw, jak okropnie traktował ją ojciec i wykorzystywał ją do zarabiania pieniędzy, którymi mógł przecież swobodnie dysponować.
Gdy jego stan zdrowia się pogorszył, w sprawowaniu władzy nad artystką zastąpiła go Jodi Montgomery. Britney chciała, aby to kobieta na stałe zastąpiła jej ojca, ale sąd nie rozpatrzył tego przychylnie. Piosenkarka zdecydowała się zakończyć wszelkie działania artystyczne, dopóki ojciec nie przestanie mieć nad nią władzy. 2021 rok to kolejna przełomowa data, bo właśnie wtedy na jaw wyszły historie dotyczące przebiegu całej kurateli. Mnóstwo dowodów pojawiło się w filmie Framing Britney Spears.
Okazało się m.in., że nawet gdy gwiazda była chora, musiała występować na scenie. Nie mogła w ogóle zarządzać swoimi pieniędzmi, a na dodatek na siłę podawano jej lit. Lek ten stosuje się u pacjentów z chorobą afektywną dwubiegunową. Była podsłuchiwana, a ojciec śledził dosłownie każdy jej krok i monitorował każdy, nawet najbardziej intymny aspekt jej życia. To przez niego nie mogła mieć kolejnych dzieci czy wziąć ślubu.
#FreeBritney i koniec kurateli
Od 2019 roku w sieci fani Britney Spears działali pod hasztagiem #FreeBritney, przez co wyrażali swój sprzeciw wobec kurateli. Walczyli o to, aby uwolnić gwiazdę spod władzy ojca. W 2021 roku, wraz z wypływaniem kolejnych skandalicznych faktów, w ruch zaangażowało się sporo gwiazd światowego formatu, w tym m.in. były partner Spears – Justin Timberlake. Protesty fanów Pod hasłem #FreeBritney odbywały się nie tylko w sieci, ale także na ulicach miast.
Britney w 2021 roku w końcu mogła sama wybrać sobie prawnika, aby spróbować ostatecznie wyrwać się spod rąk Jamiego Spearsa. Kilkumiesięczna batalia sądowa poskutkowała zakończeniem kurateli w listopadzie 2021 roku. Koszmar artystki trwał aż 13 lat, ale ojciec do końca chciał się wybielić, ponieważ ostatecznie to on sam również poprosił o zakończenie kurateli.
Teorie spiskowe i domniemania fanów
Po tym, jak zakończyła się kuratela nad Britney, piosenkarka zaczęła udzielać się więcej na swoim profilu na Instagramie. Dodawała wpisy wyrażające radość z odzyskania wolności, wstawiała filmiki, jak tańczy w swoim domu. Wszystko wydawało się wracać do normy. Artystka od 2016 roku spotykała się z tancerzem Samem Asgharim. Niedługo przed zakończeniem kurateli mężczyzna jej się oświadczył, a w czerwcu 2022 roku wzięli ślub. Jakiś czas przed ceremonią para ujawniła, że Britney poroniła.
Fani zauważyli, że od czasu zamążpójścia coś jest nie tak. Britney zniknęła z sieci, a na dodatek nigdzie nie pojawiają się jej fotografie od paparazzi. W jej social mediach raz na jakiś czas ukazują się nowe materiały, ale sporo osób podejrzewa, że nie wstawia ich sama Britney. Powodem do takich podejrzeń jest to, że w jednym z postów pisze np. o miłości do siostry, z którą zawsze miała złe relacje. Mimo przeprowadzki na koncie instagramowym Spears pojawiają się materiały ze starego mieszkania, a czasami widać, że zamiast oryginalnego zdjęcia na profilu pojawia się np. screenshot z galerii.
Mąż Britney często publikuje materiały, na których nie widać żony. Czasami w tle pojawia się jej głos, ale wydaje się, jakby był wklejony z innego nagrania. Na wielu jego zdjęciach nie widać dokładnie Britney, a na części z nich fani doszukują się przeróbek i oznak wklejenia jej starszych zdjęć. Niektórzy spekulują, że Brit ma swojego sobowtóra, co skłania do pytania – co dzieje się z prawdziwą Britney Spears?
W sieci można znaleźć mnóstwo teorii spiskowych, które mówią o tym, że piosenkarka może nawet nie żyć. Co jakiś czas osoby z otoczenia gwiazdy zapewniają, że wszystko u niej w porządku, ale sama Britney nie komentuje sprawy. Niepokój wzbudza relacja ze ślubu Britney i Sama. Na profesjonalnych zdjęciach od fotografa widać zwykle samego pana młodego. Zdjęcia Britney są amatorskie, przez co publika doszukuje się oszustwa, a nawet kolażu. Na zdjęciach panna młoda pozuje m.in. z Madonną czy Seleną Gomez.
To, czy Britney Spears ma się dobrze, pozostaje tajemnicą. Być może po prostu gwiazda chce odpocząć po kilkunastu latach męki i izoluje się od medialnego szumu. Może wkrótce udzieli jakiegoś wywiadu lub pokaże się publicznie i wszystkie obawy fanów, którzy teraz działają pod hasztagiem #WhereIsBritney, zostaną rozwiane. Aktualnie konto gwiazdy zniknęło z Instagrama, ale możliwe, że zostało jedynie zdezaktywowane na jakiś czas. Jej mąż cały czas relacjonuje swoje codzienne życie na własnym profilu.