Noszenie sandałów i skarpetek zostało uznane za największe modowe faux pas wszech czasów. To niemodne, choć często spotykane na ulicach połączenie, okazało się mniej gustowne od noszenia przy pasie saszetek.
Choć połączenie sandałów i skarpetek znalazło zastosowanie na wybiegach największych domów mody jak Burberry, Christian Dior czy Louis Vuitton, nie zyskało ono uznania w oczach ludzi. Większość badanych, którzy brali udział w ankiecie przeprowadzonej przez dom towarowy Debenhams uznała to za największą modową wpadkę.
– Połączenie sandałów i skarpetek to dowód na to, że w brytyjskiej letniej modzie coś poszło nie tak. Może i znawcy mody czy też osoby, które podążają za trendami, będą twierdzić, że to jest na czasie, ale nasi respondenci jednoznacznie stwierdzili, że jest to największe modowe faux pas wszech czasów. Takie połączenie może sprawdza się na wybiegu, jednak nie jest to widok, który chcemy oglądać na ulicach – wyjaśnia Ed Watson, rzecznik domu towarowego Debenhams.
Na liście obok sandałów i skarpetek znalazły się również welurowe dresy, saszetki noszone w pasie, haremki, spodnie z nisko opuszczonym stanem i ortalionowe dresy.
Co ciekawe, klienteli popularnego domu towarowego nie spodobały się również krótkie koszulki odsłaniające brzuch, które znalazły się na liście dobrze wszystkim znanych modowych wpadek. Tym bardziej, że są one jednym z najgorętszych trendów tego sezonu.
