Okulary typu aviator to nie tylko stylowy dodatek, który wielu mężczyzn chętnie nosi na co dzień, ale przedmiot z bogatą historią, która zaczęła się już w czasach, gdy lotnictwo było synonimem nowoczesności, a piloci prawdziwymi bohaterami. Pilotki to coś więcej niż zwykły gadżet, to klasyka, która od prawie 100 lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Być może nawet teraz masz je w swojej szufladzie? W końcu są uniwersalne i pasują prawie do wszystkiego. Czy jednak zastanawiałeś się, skąd się właściwie wzięły? Jak z wyposażenia pilotów wojskowych stały się nieodłącznym elementem męskiej (i damskiej) mody?
Początki lotnictwa i wyzwania związane z dużą wysokością, czyli pierwsze okulary aviator
Historia pilotek sięga lat 30. XX wieku, kiedy to lotnictwo zaczęło rozwijać się w niezwykle szybkim tempie. Wówczas piloci amerykańskich sił powietrznych napotkali jeden poważny problem. Blask słońca na dużych wysokościach zaburzał prawidłowe widzenie, co mogło doprowadzać do niebezpiecznych sytuacji. Zwykłe okulary przeciwsłoneczne w takich warunkach nie radziły sobie. Z kolei intensywne promieniowanie UV na takich wysokościach w pewnych przypadkach mogło doprowadzić do chwilowej utraty widoczności, co w powietrzu jest niezwykle niebezpieczne.
Rozwiązanie tego problemu zaproponowała firma Bausch & Lomb, a więc ówczesny gigant w dziedzinie optyki. To ona na zamówienie amerykańskich sił powietrznych zaprojektowała specjalne okulary przeciwsłoneczne, które spełniłyby oczekiwania pilotów. Zadaniem takiego gadżetu była nie tylko ochrona wzroku, ale także poprawa widoczności, jak również ograniczenie odblasków w ekstremalnych warunkach. Tak właśnie narodził się pierwszy model aviatorów, czyli okularów z dużymi, zakrzywionymi szkłami w kształcie krople łzy oraz cienką, metalową oprawką. Ich design był nie tylko funkcjonalny, ale i wyjątkowo nowoczesny.
Okulary przeciwsłoneczne aviator w służbie pilotów
Dość szybko okulary aviator stały się obowiązkowym wyposażeniem pilotów podczas II wojny światowej. Wyróżniały się bardzo zaawansowanymi soczewkami, które zapewniały ochronę przed promieniowaniem UV, redukcją odblasków i dobrą widocznością, co w warunkach bojowych miało duży wpływ na możliwości taktyczne pilotów, a nierzadko decydowało nawet o życiu i śmierci.
Zdjęcia lotników w aviatorach zaczęły pojawiać się na plakatach, co sprawiło, że szybko zyskały one symboliczny wymiar, znacznie wykraczający poza ich funkcjonalność. Stały się więc symbolem odwagi, wolności i nowoczesności. Podczas wojny powstała także jedna z najbardziej charakterystycznych cech aviatorów, czyli ich zielone soczewki G15. To nie tylko specjalne szkła ze względu na ich trwałość, ale przede wszystkim odcień, który wyjątkowo skutecznie sprawdzał się w blokowaniu intensywnego światła, a jednocześnie pozwalał na wyraźne widzenie, nawet w zmiennych warunkach oświetleniowych, z jakimi zmagali się piloci.
Historia pilotek w latach powojennych
Po zakończeniu II wojny światowej, kiedy piloci wrócili do domu, ich aviatory szybko zyskały nowe życie. Z wojskowych kabin powędrowały więc na miejskie ulice. Ludzie wówczas kojarzyli je zwłaszcza z wojennymi bohaterami, co nadawało tym szczególnym akcesoriom niemalże mityczny status.
W tym czasie amerykańska marka Ray-Ban przejęła produkcję aviatorów od Bausch & Lomb i zaczęła sprzedawać je również cywilom. To właśnie wtedy okulary aviator przestały być wyłącznie praktycznym narzędziem przydatnym w trudnych warunkach wysokościowych, a zaczęły pełnić rolę modowego dodatku. W latach 50. i 60. pojawiały się one w stylizacjach największych ikon kina, takich jak Marlon Brando czy James Dean. Doskonale wpasowywały się w ich wizerunek buntowników i niezależnych duchów.
Popularność aviatorów w Hollywood oraz współczesnej popkulturze
Pilotki szybko zyskały status prawdziwej ikony w latach 60. i 80. XX wieku. Zawdzięczają to największym gwiazdom ekranu, które wówczas były związane z produkcjami Hollywood. Ich popularność dzięki temu, że w swoich stylizacjach wykorzystywali je światowej sławy celebryci, osiągnęła poziom globalny.
Przełomowym momentem dla ich znaczenia w modzie był rok 1986 i premiera filmu „Top Gun”. To w nim Tom Cruise jako Maverick noszący aviatory Ray Ban stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów, ale i obrazów tamtej dekady. Po premierze tego filmu sprzedaż aviatorów wzrosła o kilkaset procent i stały się one wówczas jednym z najchętniej wybieranych modeli na świecie. Sięgali po nie nie tylko mężczyźni, ale zaczęły także kobiet, niemal we wszystkich zakątkach świata, którym zależało na tym, aby wyglądać modnie i stylowo.
Jak okulary pilotki zmieniały się na przestrzeni lat?
Mimo że klasyczne pilotki zawsze będą synonimem funkcjonalności i wysokiej estetyki, to na przestrzeni lat ich design podlegał pewnym modyfikacjom. Klasyczne metalowe oprawki i zielone szkła zostały wzbogacone o nowe warianty. Pojawiały się w tych gadżetach lustrzane soczewki oraz kolorowe szkła czy oprawki w różnych wykończeniach – od złotych przez srebrne aż po czarne i matowe. Współcześnie marki takie jak Ray-Ban, Persol czy Gucci, stale eksperymentują z wyglądem aviatorów, łącząc tradycyjne kształty z nowoczesnymi materiałami. Obecnie powstały nawet okulary korekcyjne Ray-Ban aviator, co również przyczyniło się do zwiększenia ich wszechstronności.
W kolejnych dekadach aviatory bardzo ewoluowały, a ich klasyczne szkła i metalowe oprawki, zaczęły ustępować miejsca nowoczesnym wersjom. W swoich kolekcjach pilotki umieszczały również luksusowe marki takie Gucci, Prada czy Tom Ford. Wprowadziły one własne modyfikacje i interpretacje awiatorów, czyniąc je jeszcze bardziej prestiżowymi. Jednocześnie na rynku można było znaleźć także tańsze modele takich okularów przeciwsłonecznych, co sprawiło, że pilotki stały się dostępne dla każdego i występowały zarówno w wersjach w wydaniu ekskluzywnym, jak i tradycyjnym.
Aviatory w subkulturach – wśród jakich grup pilotki zdobyły uznanie?
W latach 60. i 70. XX wieku aviatory zaczęły funkcjonować jako modny dodatek. Były czymś więcej niż tylko zwykłymi okularami przeciwsłonecznymi. Stały się one wręcz symbolem pewnych subkultur. Zdobywały popularność zwłaszcza wśród grup rockandrollowych, ponieważ naturalnie wpisywały się w wizerunek artystów oraz ich fanów. Nosili je zarówno Elvis Presley, jak i młodsze pokolenia gwiazd, którzy widzieli w pilotkach coś więcej niż tylko ochronę przeciwsłoneczną, ponieważ wyróżniały się one niezwykłym stylem i charakterem.
Lustrzane szkła, które pojawiły się w latach 70. XX wieku, stały się szczególnie popularne wśród gwiazd rocka, które chciały wówczas zachować aurę tajemniczości. Wizerunki liderów zespołów w aviatorach szybko trafiły na plakaty i okładki płyt, co tylko podsycało ich kultowy status.
Choć hippisi kojarzeni byli przede wszystkim z okrągłymi okularami w stylu Johna Lennona, to aviatory również znalazły się w tej subkulturze. Uniwersalność i prostota tego dodatku przemawiały do osób ceniących sobie wolność i naturalność. Dlatego wersje z lekkimi złotymi oprawkami doskonale wpasowywały się w estetykę tamtych czasów, czyli luz, podróże i bunt.
Ciekawą grupą użytkowników aviatorów zawsze byli miłośnicy militariów. Dzięki swojej wojskowej genezie pilotki były więc ulubieńcami osób ceniących porządek, dyscyplinę i klasykę. Często widywane były jako część garderoby osób związanych z wojskiem czy służbami mundurowymi.
Co warto wiedzieć o kształcie soczewek aviatorów?
Warto wiedzieć o tym, że kształt soczewek aviatorów nie jest przypadkowy. Ich charakterystyczna forma łzy została zaprojektowana w taki sposób, by dopasować się do konturów ludzkiej twarzy i zapewnić maksymalną ochronę oczu. Duża soczewki zakrywa nie tylko oko, ale też delikatne partie skóry wokół, dzięki czemu minimalizuje ryzyko uszkodzeń wywołanych przez promienie słoneczne.
Materiały wykorzystywane do ich produkcji także ewoluowały. W latach 30. XX wieku, kiedy zostały one wprowadzone jako element wyposażenia pilotów amerykańskich sił powietrznych, wykonywano je z lekkiego i trwałego metalu, takiego jak stal nierdzewna, co gwarantowało ich niezawodność w ekstremalnych warunkach lotniczych. Dzisiaj projektanci łączą tradycyjne materiały z nowoczesnymi technologiami, takimi jak tytan czy włókna węglowe, dzięki czemu są one jeszcze lżejsze, a jednocześnie bardzo wytrzymałe.
Ewolucja soczewek – od ochrony po estetykę
Soczewki w okularach aviator zmieniały się na przestrzeni dekad, aby sprostać różnym wymaganiom. Na początku zielone szkła G15 miały chronić przed rozbłyskami i gwarantować jak najwyższą ochronę przeciwsłoneczną. W latach 70. z kolei pojawiły się soczewki gradientowe, które były ciemniejsze u góry a jaśniejsze u dołu, co dawało doskonały komfort użytkowania takich elementów, zwłaszcza w zmiennym świetle.
Współczesne technologie pozwalają jednak na jeszcze bardziej zaawansowane rozwiązania. Dlatego też dziś aviatory mogą mieć soczewki polaryzacyjne, które eliminują odbicia światła od wody czy asfaltu. Fotochromowane wersje automatycznie dostosowują swoją barwę do poziomu naświetlenia. Lustrzane modele odbijające światło wyróżniają się zaś dość unikalnym futurystycznym wyglądem.
Dlaczego okulary aviator nigdy nie wychodzą z mody?
Jeśli zastanawiałeś się, co sprawia, że okulary przeciwsłoneczne aviator są tak uniwersalne i ponadczasowe, powinieneś wiedzieć, że powodów jest wiele. Przede wszystkim wyróżniają się one klasycznym designem, który pasuje niemal do każdego kształtu twarzy. Są też świetną ochroną przed słońcem. Przeciwsłoneczne pilotki charakteryzują się też wygodą noszenia, dzięki czemu łączą funkcjonalność z ciekawym designem.
Dodatkowego prestiżu daje im także bogata historia. Wiele osób jednak ceni je ze względu na ich uniwersalność, ponieważ pilotki mogą być noszone zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety w różnym wieku i świetnie komponują się zarówno z eleganckimi, sportowymi, jak i casualowymi stylizacjami. Pilotki to okulary, które przetrwały niemal 100 lat, a wszystko wskazuje na to, że ich popularność będzie trwała nadal.
Aviatory dziś, czyli symbol stylu i historii
Dzisiaj aviatory stanowią jeden z najpopularniejszych modeli okularów przeciwsłonecznych na świecie. Ray-bany noszą zarówno gwiazdy, jak i zwykli ludzie, którzy cenią ich ponadczasowy design i praktyczność. Są to okulary, które pasują niemal do wszystkiego – od casualowego T-shirtu po elegancki garnitur. Warto jednak pamiętać o tym, że pilotki to coś więcej niż tylko modny dodatek, to historia, która zaczęła się od lotników, samolotów i wojny, a stała symbolem wolności, odwagi i niezależności. Kiedy więc zakładasz swoje aviatory, pamiętaj, że nosisz kawałek historii, coś, co przetrwało próbę czasu i wciąż jest na topie.