Poranny prysznic zimną wodą – jak zacząć?

Spis treści

zimny prysznic

Chciałbyś morsować dalej – ale jest środek lata, a Ty nie masz zamiaru wyjeżdżać w tym celu na biegun północny. Zastanawiasz się, czy jest jakiś sposób, aby mieć, chociaż namiastkę zimowej frajdy w okresie wakacyjnym? Mam dla Ciebie dobrą wiadomość – jest! Do swojej porannej rutyny powinieneś dołączyć lodowate prysznice. A może nigdy nie korzystałeś z dobrodziejstw zimnej wody i nie wiesz, jak zacząć, żeby przeżyć jak najmniejszy szok? Podzielę się z Tobą tajemną wiedzą – czytaj dalej!

Spis treści:

  1. Czy temperatura wody ma znaczenie?

    1. Niska temperatura

    2. Wysoka temperatura

    3. Zimny prysznic – przeciwwskazania

  2. Jak zacząć brać zimny prysznic?

    1. Jak długo brać zimny prysznic?

  3. Zimny prysznic a układ odpornościowy

  4. Zimna kąpiel a zimny prysznic – co wybrać?

Czy temperatura wody ma znaczenie?

Może wydaje Ci się, że nie ma znaczenia, jaką temperaturę wody wybierzesz podczas swojej porannej toalety, ale nic bardziej mylnego! Zarówno wysoka, jak i niska temperatura wody mają swoje wady i zalety.

Niska temperatura

Wybierając zimną wodę – zaczniesz dzień z lepszym samopoczuciem, bo Twoje ciało wyprodukuje więcej endorfin (hormonu szczęścia). Brzmi absurdalnie, ale tak jest. Na Twój stan ducha wpłynie również to, że lodowata woda pomoże Ci się orzeźwić. Jest to dodatkowy sposób pobudzenia, który zadziała lepiej niż kawa oraz przyda Ci się przy trudnych porankach, np. po zarwanej nocy. Chłodny prysznic, w porównaniu do ciepłego, niweluje uczucie zmęczenia, abyś mógł rozpocząć swój dzień efektywniej.

Ponadto niska temperatura powoduje:

  • wzmożoną produkcję noradrenaliny;

  • zwiększoną przemianę białej tkanki tłuszczowej w brunatną;

  • poprawę przepływu i krążenia krwi;

  • zamknięcie porów na twarzy;

  • ułatwienie procesu usuwania toksyn z organizmu;

  • poprawę kondycji cery;

  • poprawę kondycji skóry i włosów;

  • poprawę zdrowia psychicznego;

  • przyśpieszenie metabolizmu;

  • budowę odporności na stres zewnętrzny.

Jak sam widzisz – korzyści jest dużo. Zimne natryski są również zbawieniem po wysiłku fizycznym – jeżeli szukasz sposobu, który pozwoli ograniczyć Ci bolesne zakwasy po intensywnym treningu siłowym. Efekt przeciwbólowy jest, prawie że natychmiastowy. Co więcej, chłodna woda pomoże Twoim mięśniom w procesie regeneracji. To dlatego, że będą mieć ułatwione zadanie – Twoje naczynia krwionośne ulegną zwężeniu, przez co unikniesz gromadzenia się kwasu mlekowego.

Wbrew popularnemu przekonaniu – zimna woda nie wysusza twojej skóry. Jest wręcz na odwrót! To gorąca woda usuwa zbyt wiele sebum, co może skutkować przesuszoną cerą. Jako że woda o niskiej temperaturze, nie narusza aż tak powłoki hydrolipidowej naskórka – nie powoduje utraty nawilżenia. Chłodna woda zwiększy przepływ krwi, wyeliminuje zaczerwienienia, a nawet doda Ci zdrowo wyglądającego blasku.

Wysoka temperatura

Prysznic z ciepłą wodą będzie sensowniejszym (i przyjemniejszym) wyborem, jeżeli potrzebujesz wieczornego relaksu i odprężenia. Taka temperatura pomoże zniwelować Twój poziom stresu, a jej użycie nie będzie wymagało od Ciebie pokonania strefy komfortu. Po wyjściu spod takiego prysznica będzie łatwiej Ci zasnąć, a pamiętaj, że odpowiednia higiena snu to podstawa zdrowego organizmu.

Zimny prysznic – przeciwwskazania

Niestety, zimny prysznic rano może nie być dla Ciebie, jeżeli masz problemy z układem krążenia. Powinieneś z nich zrezygnować, jeżeli cierpisz na zaburzenia endokrynologiczne lub zmagasz się z nadczynnością tarczycy. Przed podjęciem decyzji o lodowatych prysznicach z rana warto skonsultować się z lekarzem – hartowanie ma sens tylko i wyłącznie wtedy, kiedy ma Ci pomóc, a nie zaszkodzić.

Jak zacząć brać zimny prysznic?

Lepiej, żebyś wziął zimny prysznic rano, czy wieczorem? Biorąc pod uwagę działanie pobudzające spowodowane zwiększonym wydzielaniem noradrenaliny – uważam, że trafniejszym sposobem użycia lodowatej wody będzie skorzystanie z niej we wczesnych godzinach, zaraz po przebudzeniu. Ponadto ekspozycja na chłód w momencie, w którym nie pojawiło się jeszcze słońce na horyzoncie… Jest trudna, ale ma jeden skutek, na który chciałbym, żebyś zwrócił uwagę. Żartobliwie mówiąc, jeżeli uda Ci się przez nią przebrnąć – już nic negatywnego w ciągu dnia nie zrobi na Tobie większego wrażenia.

Chciałbyś zacząć stosować tego rodzaju hydroterapię, ale nie wiesz jak? Zastanawiasz się jak podjąć się tego trudnego zadania? Nic prostszego! Po prostu odkręć kran, a potem stopniowo zmniejszaj temperaturę. Na początku polewaj zimną wodą same stopy. Potem gdy zaczniesz się przyzwyczajać – dołącz do tego łydki, uda, a z czasem kłopotu nie sprawi Ci nawet mycie głowy.

Powinieneś też zapoznać się z prawidłowymi technikami oddechu. Jeżeli nie boisz się wydatków – możesz kupić sobie jedną z książek, których autorem jest Wim Hof. Kim jest? 63-letnim holendrem, zwanym człowiekiem lodu, który znany jest z niesamowitej odporności na niskie temperatury. Opracował autorską metodę, która pozwala na opanowanie swojego oddechu podczas stresu – w tym przypadku kontaktu z zimnem. Jeżeli jednak uważasz, że książka Ci się nie przyda, a nadal zastanawiasz się, jak wygląda prawidłowa respiracja podczas tego procesu: powinieneś się zrelaksować i wdychać powietrze nosem, a wypuszczać ustami, starając się przy tym o prawidłowe, wolne tempo.

Jak długo brać zimny prysznic?

Odpowiedź na to pytanie zależy od poziomu twojego zaawansowania. Jeżeli jesteś osobą początkującą – powinno wystarczyć Ci 30 sekund co drugi albo trzeci dzień. Jak ze wszystkim, co jest na swój sposób ekstremalne, musisz podejść do tego z głową – lepiej mieć niedosyt chłodu, niż przedobrzyć i się rozchorować. Zwiększaj w miarę swoich możliwości pobyt pod prysznicem o kolejne 5/10 sekund, aż dojdziesz do pełnych 5 minut. Potem będziesz mógł zwiększyć również częstotliwość ich występowania w Twoim tygodniu.

Jeżeli interesuje Cię poprawa krążenia – powinieneś rozważyć naprzemienny prysznic zimną i ciepłą wodą. Tym sposobem będziesz mógł również przedłużyć swój pobyt w kabinie prysznicowej, jako że nie wychłodzisz swojego organizmu aż tak szybko.

Zimny prysznic a układ odpornościowy

Ekspozycja na niską temperaturę robi ogromną różnicę dla Twojego układu immunologicznego i to pozytywną. Możliwe, że przeczy to z Twoją dotychczasową wiedzą, zwłaszcza jeżeli w latach swojego dzieciństwa słyszałeś od matki, żeby unikać chłodu, bo się przeziębisz. Mama miała trochę racji, a trochę nie – nie wiedziała po prostu wszystkiego. Najprawdopodobniej nie zapoznała się nigdy z pojęciem hormezy. Oznacza ono, że czynnik występujący w naturze, który jest szkodliwy dla Twojego organizmu – w małych dawkach może mieć pozytywne skutki.

Naturalni zabójcy to komórki w Twoim ciele, które należą do komórek układu odpornościowego. Naukowcy odkryli je w latach 70. i od tamtej pory badają je, bo zauważyli, że potrafią zabijać komórki nowotworowe i te zakażone wirusami. Stąd też pochodzenie zawdzięcza ich wdzięcznie brzmiąca nazwa. Zimna woda powoduje, że Twoje ciało zaczyna produkować ich więcej, a jakby tego było mało – zwiększa ich aktywność.

Co jeszcze daje zimny prysznic? Pobudza Twój organizm do wydzielania substancji o działaniu antyoksydacyjnym. Przeciwutleniacze neutralizują wolne rodniki tlenowe, które przyspieszają proces starzenia się i są odpowiedzialne za dalszy rozwój niektórych chorób – również nowotworów.

Zimna kąpiel a zimny prysznic – co wybrać?

W przypadku zimnej kąpieli – musisz zwrócić bardziej uwagę na temperaturę ciała. Powinieneś poważnie potraktować czas kąpieli. Jeżeli się zasiedzisz, możesz przypadkiem doprowadzić się do stanu hipotermii, który jest bardzo groźny dla Twojego życia. Kąpiel może być w Twoim odczuciu zdecydowanie zimniejsza – to dlatego, że w jej przypadku Twoje ciało ma styczność z wodą większą powierzchnią. Drugą negatywną konsekwencją regularnych kąpieli może być to, że zaczniesz przypominać morsa… Oczywiście żartuję! Nie kojarzę żadnej drugiej istotniejszej negatywnej konsekwencji.

Zimny prysznic będzie dobrym punktem startu, jeżeli ten styl życia jest Ci jeszcze obcy, ale chcesz go poznać. Sposób ten daje większe pole do manewru – będzie Ci łatwiej kontrolować temperaturę wody, czas kontaktu z nią, a jeżeli poczułbyś się gorzej – będzie Ci łatwiej przerwać. Prysznic jest też szybszy, więc o ile nie masz nielimitowanego czasu z rana – będzie trafniejszym wyborem.

Warto się przełamać i spróbować obu wariantów. Musisz sam sprawdzić, co działa lepiej w twoim przypadku. Uwierz mi, polubisz to uczucie, kiedy po wyjściu spod prysznica Twoja krew zaczyna płynąć w żyłach szybciej.

12 / 100

SZUKAJ W SERWISIE

najnowsze wpisy