Broda to prawdziwy atrybut męskości, dlatego nie powinno dziwić, że coraz szersze grono facetów decyduje się na pokaźny zarost. Niestety nie ma tak łatwo i brody nie wystarczy tylko zapuścić, ale trzeba też o nią odpowiednio dbać. W jakie kosmetyki i akcesoria powinien wyposażyć się każdy szanujący się brodacz?
Pielęgnacja zarostu – jak się za to zabrać?
Podjąłeś decyzje o zapuszczeniu zarostu i nadszedł ten wyczekiwany moment, kiedy możesz nazwać się dumnym brodaczem. Wyhodowanie okazałego włosia to nie wszystko, ponieważ zaniedbana broda prędzej zniechęci każdą przedstawicielkę płci pięknej, niż doda Ci animuszu i męskości. Tak, wiem, właściwa pielęgnacja włosów na głowie to już dużo, a co dopiero odpowiednia troska o brodę. Kartacze, odżywki, woski, olejki… Jak się w tym wszystkim odnaleźć? Czy tego chcesz, czy nie, o brodę należy dbać od samego początku. Specyfiki do pielęgnacji skóry i włosów nie są bowiem zarezerwowane tylko dla pań, a ekwipunek posiadacza zarostu może być równie pokaźny, jak kosmetyczka jego żony.
Spokojnie. To wcale nie oznacza, że od razu musisz rzucić się w wir zakupów i wpakować do koszyka każdy możliwy rodzaj specyfiku do zarostu. Najważniejsza jest higiena, czyli po prostu codzienne mycie brody, dlatego to właśnie od szamponu bądź specjalnego mydła powinieneś zacząć kompletowanie swojej kosmetyczki. Kolejną kwestią jest równie niezbędne dla dobrej kondycji zarostu przycinanie włosów. Najlepiej znaleźć dobrego barbera, który bez zarzutu zatroszczy się o Twoją brodę, a jeśli czujesz się na siłach, możesz wyposażyć się w nożyczki oraz trymer i podjąć się wyzwania samodzielnie. No dobrze, skoro już ustaliliśmy, że nie unikniesz procesu pielęgnacji zarostu, czas dowiedzieć się nieco więcej o niezbędnych do tego kosmetykach i akcesoriach.
Niezbędnik brodacza
Na rynku dostępna jest cała masa produktów do pielęgnacji brody. Specyfiki służą do jej mycia, odżywiania i wygładzania. Nie brakuje również kosmetyków oraz przyrządów do dokładnego czesania i stylizacji włosów. Poniżej przedstawiam przykłady produktów pomagających w utrzymaniu zdrowego, pięknie wyglądającego zarostu. Warto przetestować kilka z nich, a następnie wybrać te, które najlepiej sprawdzają się w przypadku danego rodzaju skóry oraz struktury i długości brody.
Kosmetyki do mycia zarostu
Odpowiedni specyfik do mycia zarostu to must have bez względu na to, jak gęsta i długa jest Twoja broda. Osobom kompletnie zielonym w zakresie pielęgnacji warto uzmysłowić, że włosy oraz skóra głowy mają inną strukturę i wymagania niż te na twarzy. Z tego powodu nawet najdelikatniejszy „zwykły” szampon w tym przypadku się nie sprawdzi. Co więcej, podrażni i wysuszy skórę, a brodę uczyni szorstką i sztywną. Do starannego mycia zarostu będziesz potrzebował specjalnego szamponu do brody, w którego składzie powinny znaleźć się między innymi gliceryna i pantenol. Kosmetyk wzbogacony w prowitaminy, naturalne olejki i wyciągi roślinne dodatkowo przyczyni się do delikatnego zmiękczenia i odżywienia włosów.
Alternatywą dla szamponu jest mydło do brody, które powinno wykazywać działanie bakteriobójcze. Również w tym przypadku warto zwrócić uwagę na skład specyfiku i wybrać preparat wzbogacony o środki nawilżające, na przykład oliwę z oliwek. Do poszczególnych produktów producenci dodają także ekstrakty pobudzające porost włosów, do których należy między innymi wyciąg z pokrzywy.
Zarówno szampon, jak i mydło mają dokładnie oczyścić brodę z wszelkich zanieczyszczeń, w tym tłuszczu, kurzu czy pozostałości jedzenia. Co w sytuacji kryzysowej, kiedy dłuższy czas zamierzasz być poza domem i wiesz, że nie będziesz miał możliwości starannego umycia brody szamponem i wodą? Otóż na ratunek przyjdą Ci oczyszczające chusteczki, których możesz użyć na szybko po posiłku albo treningu na siłowni.
Olejek do brody
Brodę tak samo, jak skórę na twarzy należy nawilżać. Służą temu olejki aplikowane po uprzednim umyciu i rozczesaniu brody. Oczywiście należy być ostrożnym pod względem ilości nakładanego preparatu – wystarczy nanieść jedynie kilka kropli, w przeciwnym razie włosy się przetłuszczą. Olejek odżywi i nawilży skórę oraz zarost. Stosuje się go również po to, aby zmiękczyć włoski, co bardzo ułatwia ich późniejsze modelowanie.
Najlepiej, jeśli w składzie preparatu znajdują się naturalne składniki, a olej jest tłoczony na zimno. Oferta preparatów tego typu jest naprawdę bogata. Co więcej, oprócz funkcji odżywczych olejki pięknie pachną, a wybór zapachu możesz potraktować tak, jak dobieranie perfum. Łączenie wody toaletowej z olejkiem zapachowym raczej nie jest polecane (z takiej mieszanki może wyjść niepożądany przez Ciebie aromat). Nie poleca się stosowania olejków, na których etykiecie widnieje informacja o zawartości silikonów i parafiny.
Tonik
Kosmetykiem często pomijanym podczas pielęgnacji jest tonik. Warto z niego korzystać, ponieważ jego głównym zadaniem jest dbanie o kondycję skóry pod brodą, co jest niezwykle ważnym elementem w drodze po zdrowy zarost. Zakup produktu powinni rozważyć w szczególności posiadacze gęstego zarostu, który może utrudniać nakładanie specyfików na skórę twarzy. Kosmetyk tonizuje oraz czyści zarówno skórę, jak i włosy oraz pomaga w łagodzeniu podrażnień.
Odżywki, woski, balsamy…
Jeśli widzisz, że włosy na Twojej brodzie są w nie najlepszej kondycji, sięgnij po odżywkę. Nałożona przed rozczesywaniem z pewnością je ułatwi, a co najważniejsze – odżywi i wygładzi zarost. Do modelowania włosków przyda Ci się natomiast balsam (w formie płynu, pomady bądź wosku), który ujarzmi zarówno brodę, jak i wąsy. Pamiętaj, żeby zawsze zachować umiar, ponieważ nadmiar specyfików może skutkować nie tylko przetłuszczonym, niechlujnym zarostem, lecz także gorszą kondycją włosków.
Szczotka lub kartacz
Brodę należy także regularnie rozczesywać, do czego przyda Ci się kartacz lub szczotka. Ten pierwszy zazwyczaj jest bardziej kompaktowy, ponieważ nie posiada rączki. Kartacze i szczotki mogą być wykonane z włókna syntetycznego albo naturalnego włosia ze świni bądź dzika. Szczecina dzika jest dość sztywna i twarda, dlatego sprawdzi się w szczególności u osób noszących pokaźną, długą brodę, którą nie tak łatwo rozczesać. Z kolei, jeśli masz delikatną skórę, lepiej postawić na włosie świni, aby uniknąć zaczerwienień i podrażnień.
Produktów do pielęgnacji zarostu jest naprawdę dużo i faktycznie na pierwszy rzut oka cały proces pielęgnacji (szczególnie w przypadku tych niezbyt cierpliwych facetów) wydaje się czasochłonną katorgą. Obiecuję Ci jednak, że wcale tak nie jest, bo z czasem wszystkie czynności po prostu wchodzą w nawyk, zajmując zaledwie kilkanaście minut dziennie, a Ty z dumą możesz prezentować swój zadbany zarost.