Koszmarem spędzającym sen z powiek każdego kierowcy jest sytuacja, w której ulega on wypadkowi lub kolizji drogowej. Jeśli bowiem nawet jest to jedynie drobna stłuczka, to przecież i tak należy przywrócić samochód do stanu używalności, tak aby znowu mógł bez przeszkód poruszać się po drogach. Wiele osób martwi się nie tylko o koszty naprawy auta, ale przede wszystkim o to, w jakim terminie zostanie ta usługa wykonana. Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów w tym zakresie, na rynku zaczęły się pojawiać warsztaty, w których można naprawić drobne szkody w ciągu zaledwie kilku godzin.
Naprawa smart – na czym to polega?
Naprawy typu smart (z ang. small medium area repair technology) są przede wszystkim alternatywą dla zwykłych warsztatów blacharskich. Możemy skorzystać z usług tego typu, jeśli zniszczeniu uległy niewielkie powierzchnie auta, np. na karoserii powstały wgniecenia lub zarysowania spowodowane stłuczką, gradobiciem czy otarciem na parkingu. Warsztaty Smart zajmują się również renowacją i naprawą dziur w tapicerce, uszkodzonych szyb (odpryski), zbitych reflektorów, porysowanych zderzaków, felg, a nawet plastikowych elementów wewnętrznych. Jednym słowem, koncepcja napraw typu smart jest banalnie prosta – klient pojawia się w warsztacie z rana, a po kilku godzinach może bez problemu odebrać naprawiony samochód. Tak szybka usługa jest możliwa choćby dzięki temu, że warsztaty smart mają często własne mieszalnie lakieru, więc naprawy drobnych zarysowań od ręki nie stanowią dla nich absolutnie żadnego problemu. Ostatnim hitem w zakładach tego typu jest usługa polegająca na lakierowaniu danego elementu (np. zderzaka lub drzwi) bezpośrednio na samochodzie.
Dlaczego to się bardziej opłaca?
Przewagą napraw typu smart nad tradycyjnymi metodami jest zatem przede wszystkim znaczne skrócenie czasu naprawy i optymalizacja kosztów. Nie musimy bowiem od razu lakierować całego zderzaka, rysę z lakieru możemy usunąć nawet bez lakierowania, a wgniecenia na karoserii – o ile nie został uszkodzony lakier – można usunąć bez konieczności szpachlowania czy lakierowania. W tradycyjnym warsztacie samochodowym mechanik prawdopodobnie zdemontowałby cały zderzak, przekazał specjaliście, aby ten usunął pęknięcie, a następnie oddał do lakiernika, który pomalowałby cały element. Nie dość, że w takiej sytuacji wzrósłby drastycznie koszt naprawy, to na dodatek musielibyśmy czekać co najmniej kilka dni, a często nawet powyżej tygodnia. Warto pamiętać o tym, że naprawa jedynie niewielkiego obszaru auta pozwala także zachować oryginalność elementów oraz części pojazdu, a ponadto zabezpiecza nas przed utratą różnych zniżek ubezpieczeniowych (co ma znaczenie zwłaszcza dziś, kiedy składki znacznie wzrastają). Podsumowując, korzystanie z napraw smart do doskonała alternatywa dla warsztatów samochodowych i blacharskich, ponieważ pozwala zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy i skraca czas wykonania usługi do niezbędnego minimum (np. naprawa zwykłego otarcia parkingowego zajmuje maksymalnie od 1,5 do 2 godzin).
Artykuł został przygotowany przy współpracy z zakładem mechanicznym oferującym naprawy SMART: fastserv.com.pl z Poznania.