Umówmy się – męska szafa to przede wszystkim stawianie na nieśmiertelne klasyki gatunku i praktyczne podejście do tematu stylizacji. O ile o gustach się nie dyskutuje, a tym bardziej o tym, co masz nosić, żeby czuć się wygodnie, o tyle jest kilka takich męskich must have, który każdy z nas powinien mieć w swojej garderobie. Obok garnituru, białej koszuli, eleganckiego paska czy też bluzy, warto mieć chociaż jeden elegancki kardigan. Uwierz, może uratować Twoją stylizację w wielu momentach, a innym razem po prostu być praktycznym dodatkiem. Jak go nosić, z czym i co to w ogóle jest? Już tłumaczę.
Kardigany to taki jeden z tych must have, który wpisuje się w każdą stylizacyjną konwencję. Z powodzeniem sprawdzi się zarówno na spotkanie biznesowe, jak i randkę czy po prostu zwyczajny weekendowy wypad za miasto. Wiesz, fajnie, jeśli nosisz go zgodnie z trendami, ale nie musisz zamykać się w sztywne ramy. Baw się, kombinuj i stawiaj na wygodę. Z pomocą kardiganu masz naprawdę ułatwione zadanie. Mam kilka pomysłów na to, jak możesz go wykorzystać. Jeśli chcesz je poznać, zapraszam.
Kardigan męski – kilka słów o klasyce gatunku
Męski kardigan na pewno rzucił Ci się w oczy setki razy. To nic innego jak sweter jednorzędowy, który z założenia nie ma zbyt dopasowanego kroju. Jest rozpinany i występuje w różnych wariantach kolorystycznych i materiałowych. Istotną różnicą w gąszczu rynkowych propozycji jest fason, styl i rodzaj zapięcia. W zasadzie najczęściej spotkasz się z tym na guziki, ale śmiało w gąszczu rynkowych propozycji znajdziesz te z kołkami czy też suwakiem. Wiesz, kwestia w jakich najlepiej się odnajdziesz i rzecz jasna w jakiej stylizacji będziesz chciał je wykorzystać.
Nazwa tego nomen omen męskiego swetra jest ciekawa, nie uważasz? A wiesz skąd się wzięła? Od samego hrabiego Cardigan czyli generała Jamesa Thomasa Brudenella. Jego żołnierze nosili pod kurtkami dzianinowe okrycia i to właśnie ich potencjał wykorzystali ówcześni projektanci. Inspiracja zasadniczo nijak się ma do dzisiejszego wykorzystania kardiganów, ale nikt nie powiedział, że w modzie wszystko musi być oczywiste. Lata latach 20. ubiegłego wieku to renesans popularności kardiganów, w dużej mierze za sprawą Chanel i jednego z modeli jaki znalazł się w ich kolekcji. Teraz przypisuje mu się miejsce na podium wśród męskich swetrów i ustawia go gdzieś pomiędzy sportową marynarką, a gładkim swetrem. Jest jednym z tym
elementów garderoby, które po prostu trzeba mieć. Świetny zarówno na nieformalne wyjścia, jak i alternatywa dla marynarki. Zresztą zaraz o wszystkim Ci opowiem.
Kardigan męski w eleganckim wydaniu
Jak już wspomniałem, oferta kardinagów jest naprawdę różnorodna, ale jest kilka takich modeli, które wpiszą się niemalże w
każdą stylizację – od tej eleganckiej, po bardziej casualowe, a nawet sportowe. Osiągniesz to stawiając na te z guzikami w wersji dość luźnej, ale nie za bardzo. Postaw na taką umiarkowaną długość poza tym i głęboki dekolt. Takie działanie po pierwsze – wysmukli sylwetkę, a po drugie w bardzo łatwy sposób będzie sprzyjało eksponowaniu koszuli oraz krawata. Jeśli na ten będziesz chciał postawić, pamiętaj o tym, że nie jest to klasyczna marynarka i wszelkiej maści jedwabie niekoniecznie będą tworzyły z nim zgrany duet. Omijaj więc je szerokim łukiem. Które więc będą dobre? Na przykład te wykonane z kaszmiru albo wełny. Z koszulami jest dość podobnie, te bardziej formalne zostaw raczej dla garnituru.
Kardigany bardzo dobrze wyglądają też pod marynarką tworząc zgrany duet. Aby jednak nie przesadzić i nie postawić się w sytuacji w której będziesz miał skrępowane ruchy, postaw raczej na cienki materiał. Żeby stylizacja miała jednak przysłowiowe ręce i nogi, a poza tym wpisała się w eleganckie ramy musisz zadbać też o inne ważne kwestie. Po pierwsze, zadbaj o to, aby fragment kardiganu tylko lekko wystawał poza marynarkę. Zadbaj też o mankiet koszuli i ważne – nie zapinaj ostatniego guzika.
Kardigan męski w wersji casualowej
Casualowa wersja świetnie dogaduje się z kardiganem. W tej materii masz naprawdę duże pole do popisu. W praktyce oznacza to, że nie jesteś już tak mocno ograniczony jak w przypadku stylizacji z eleganckim zacięciem. W tych musiałeś zaciągnąć hamulec, żeby jednak zachować klasę i trzymać się w ramach. Casual daje zdecydowanie więcej możliwości. O co chodzi w praktyce?
Jeśli stawiasz na codzienną stylizację, nie musisz już obawiać się tak bardzo różnej maści wzorów czy też gęstości ściegu. Możesz też bawić się kolorami, bo kto Ci zabroni. W końcu liczysz się Ty, Twoja wygoda i swoboda. Kolejna kwestia, to także rodzaj zapięcia – stawiaj na taki, w którym będziesz czuł się dobrze.
Postaw na przykład na kardigan w wersji nude z klasycznymi jeansami i białym T-shirtem. Do tego mokasyny, albo sneakersy. To bezpieczna stylizacja, która sprawdzi się w zasadzie wszędzie tam, gdzie nie obowiązuje strój formalny. Oczywiście możesz stawiać na różne inne kolory, ale wiesz co, uważaj trochę z nimi, bo łatwo możesz osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego. Jeśli nie chcesz wyglądać kiczowato, poruszaj się klasyce gatunku. Wiesz, biel, czerń, szarości, beże. Ostatnio bardzo w trendach osadzone są też granaty. Bazowe kolory i ich zestawienia zawsze są w modzie, pamiętaj o tym. Możesz iść także troszkę krok na przód i postawić na…dwa kardigany. Wystarczy tylko dobrać je dobrze pod kątem kolorystycznym i pobawić się trochę krojem. Może wyjść naprawdę ciekawie. Wiesz, moda jest po to, żeby nie zawsze stawiać na oczywiste rozwiązania. Czasem zwyczajnie dobrze jest zaszaleć uwzględniając tylko i wyłącznie wygodę.
Rozsuwany sweter męski – idealny do pracy
Bez względu na to czy siedzisz 8 godzin w biurze czy spotykasz się z klientami, spokojnie możesz postawić na kardigan, który wpisze się zarówno w dość luźne konwencje, jak i dość formalne sytuacje. Elegancki model bez wątpienia może zastąpić marynarkę, o czym już wspominałem, ale może też fajnie przełamać konwencje. Zestaw go z T-shirtem i spodniami chino. Możesz też postawić na moc dodatków – czyli
skórzany pasek i zegarek – recepta na elegancję z luźnym zacięciem gotowa.
Męski kardigan z kapturem – czyli trochę o sportowym zacięciu
Tutaj mamy do czynienia ze swetrem, który mimo że jest dość elegancki, to w świetny sposób może współgrać ze sportową konwencją. W jaki sposób to zrobić, żeby dobrze to ze sobą współgrało bez efektu kiczu? Bardzo dobrze będziesz wyglądał z nim w roli głównej w zestawieniu na przykład z bawełnianymi dresówkami, albo bojówkami. Równie dobrze możesz wybrać elastyczne rurki i klasykę gatunku – białe sneakersy. W chłodniejsze dni przyda się też puchowa kamizelka i już masz receptę na sportowo-eleganckie zacięcie z wygodą w tle.
Kardigan oversize dla mężczyzny – wrzuć na luz
Elegancja elegancją, ale są takie dni, kiedy chcesz poczuć popołudniowy lub weekendowy luz, wskoczyć w ulubione ciuchy. Wiesz, bez względu na to, z jaką porą roku mamy do czynienia, są takie dni, kiedy zwyczajnie może Ci być zimno, więc kardigan, zwłaszcza ten w wydaniu oversize może być Twoim sprzymierzeńcem. Krój jest o tyle fajny, że nie krępuje ruchów, a przy tym może dobrze zagrać jako cienkie okrycie wierzchnie, albo narzutka. Możesz postawić zarówno na wersję długą, jak i szeroką krótką – dobierz je odpowiednio do sylwetki. Jeśli nie jesteś wysoki masz w sumie dowolność, ale jeśli już wzrost nie jest Twoją najmocniejszą stroną, nie zaburzaj niepotrzebnie proporcji długimi modelami. Z uwagi na to, że oversize to jednak dość pokaźna konwencja, szeroka, uważaj na to, żeby nie dodała Ci zbędnych kilogramów. Jak masz to zrobić? Staraj się nosić te modele w wersji rozpiętej. Wiadomo, jak sieka deszcz i wieje wiatr, to nie rób z nich na siłę peleryny.
Jak wyglądać zawsze modnie w męskim kardiganie?
Jest kilka kwestii, które musisz wziąć pod uwagę, jeśli w męskim kardiganie chcesz wyglądać modnie, ale wiadomo, jednocześnie wygodnie. Tutaj kłania się w pas branie pod uwagę proporcji Twojej sylwetki – pamiętaj – nie ma jednej recepty dla każdego na to, aby wyglądać okej. Każdy z nas jest inny i to absolutnie wpływa na to, jak się prezentujemy w danych ubraniach. Nie omija to także kardiganu. Na co więc powinieneś zwrócić uwagę?
Po pierwsze i bardzo ważne – dopasuj go do sylwetki w taki sposób, żeby współgrał z linią ramion. Ważne jest to, żeby materiał wokół Twojej talii swobodnie się układał. Wybierz krój, który zwęża się w delikatny sposób w dół. Raczej unikaj kardiganów, które przylegają do ciała. Jeśli nie chcesz czuć się skrępowany unikaj także modeli, które mają za wąskie rękawy. Nie będą zbyt dobrze prezentować się też te, które są z kolei zbyt szerokie. Dlaczego? Po prostu staną się nieestetyczne. Sweter będzie wydawał się być rozciągnięty. Kolejna ważna sprawa – długość. Z nią bywa różnie, ale jeśli chcesz takiej jednej recepty, to stawiaj na modele, które zakrywają pasek. Jak już wspominałem, nie zaburzaj swoich proporcji – bierz pod uwagę wzrost. Co do materiałów, to masz dowolność w tym temacie, ale ja uważam, że nieśmiertelna klasyka pod tytułem bawełna, albo wełniana dzianina zawsze jest na topie, a poza tym po prostu sprawia, że sweter nosi się w sposób komfortowy. Nie musisz też omijać modeli w których zastosowano domieszkę włókien syntetycznych. Bez obaw, to wszystko po to, żeby sweter Ci się nie mechacił.
Jak widzisz, kardigan jest naprawdę wdzięcznym dodatkiem do stylizacji w różnym wydaniu. Odpowiednio dobrany z powodzeniem stanie się kompanem tych dedykowanych wielkim wyjściom, ale równie dobrze sprawdzi się w sytuacjach w których będziesz chciał postawić na niczym nie skrępowaną swobodę. Sportowe zacięcie? Proszę bardzo. W tym także ten sweter będzie odgrywał ważną rolę niezaburzającą konwencji. Pamiętaj jedynie o tym, aby nie podążać ślepo za trendami. Owszem, moda modą, ale najważniejsze jest to, jak będziesz się czuł w danej stylówce. To samo dotyczy materiałów i kolorów. Kardigany męskie lubią różne zestawienia, więc trzymaj się tej zasady.
70 / 100
