Odważny, szarmancki i nienagannie ubrany. Agenta 007 zna chyba każdy. Jak na twardziela przystało, James Bond otacza się pięknymi kobietami, siada za kierownicą kultowych samochodów i pija mocne alkohole. Jaki jest słynny drink agenta Jej Królewskiej Mości? Oczywiście wstrząśnięty, niezmieszany.
Krótka historia Vesper – ulubionego drinka Jamesa Bonda
Agent 007 lubował się w mocnych alkoholach. Co ciekawe, kiedyś ktoś wyliczył, że znacznie przekraczał on normę ilości wypijanych trunków, jaka jest dozwolona dla przeciętnego dorosłego faceta. Co tu dużo mówić, Bond z pewnością przeciętny nie był, a duże ilości alkoholu nie przeszkadzały mu w karierze superszpiega. Wiadomo, wszystko to była fikcja, a „być jak James Bond” wcale nie oznacza picia hektolitrów alkoholu. Jednak jeśli lubisz raz na jakiś czas wypić wytrawnego drinka, słynne Martini Vesper przypadnie Ci do gustu.
Receptura na wstrząśnięte, a nie zmieszane Martini po raz pierwszy pojawiła się w serii powieści o Bondzie autorstwa Iana Fleminga. Przepis na drink z wermutem opisany w książkach nie uwzględniał dodatku wódki, co ma miejsce w filmach. Ja skupię się jednak na tej ekranowej wersji Martini Vesper. Daniel Craig w roli Agenta 007 wyrecytował przepis na wytrawny drink w „Casino Royale” z 2006 roku. Słynna scena, podczas której Bond, grając w pokera, podaje dokładny przepis na Vesper przeszła do historii kinematografii, a cytat „Wstrząśnięte, niezmieszane” znalazł się w zestawieniu najlepszych cytatów filmowych ostatniego 100-lecia.
Połączenie ginu z innymi mocnymi alkoholami oraz drinki na bazie Martini były znane wcześniej, ale to powieść Fleminga i seria filmów o Bondzie przyniosły tej specyficznej recepturze światową sławę. Obecnie Vesper nazwany przez Bonda na cześć jednej z jego partnerek – Vesper Lynd, znajduje się na liście Międzynarodowego Stowarzyszenia Barmanów. Oczywiście, żeby spróbować Martini Vesper, nie musisz odwiedzać baru. Drink z łatwością możesz przyrządzić w domu i poczuć się w swoich czterech kątach jak Agent 007.
Drink Bonda krok po kroku
Vesper jest wytrawny, nieco gorzki i prosty, dlatego nie musisz kupować wielu składników. Do przygotowania filmowej wersji drinka będziesz potrzebował 30 ml wódki, 75 ml ginu oraz 15 ml likieru Lillet Blanc albo wytrawnego wermutu. Niestety receptura bondowskiego likieru na przestrzeni lat się zmieniła. Vesper nie będzie więc smakował identycznie, jak w czarnogórskim kasynie, gdzie Bond podał dokładną kompozycję drinka. Do odtworzenia przepisu potrzebujesz jeszcze skórkę z cytryny, lód oraz kieliszek do Martini – w końcu nienaganna prezencja w przypadku Bonda jest szczególnie ważna.
Bardzo ważną kwestią jest schłodzenie kieliszka. W tym celu włóż do niego kostki lodu, które później wyjmiesz. Następnie do shakera wlej wódkę, gin i francuski aperitif w postaci Lillet Blanc. Do całości wrzuć kilka kostek cukru, a następnie wszystko dokładnie i energicznie wstrząśnij. Na koniec pozostaje tylko wlać drink do kieliszka przez sitko i ozdobić go cytryną. Ukochany drink Bonda to połączenie wódki z mocno ziołowym ginem i Lillet Blanc o pomarańczowym posmaku, co finalnie daje dość specyficzną kompozycję smakową. Myślę, że to jeden z tych alkoholi typu „kocham albo nienawidzę”, ale o gustach się nie dyskutuje, a Bond ewidentnie Vesper kochał.
Wstrząśnięty, niezmieszany
Agent 007 preferował drinki wstrząśnięte, niezmieszane, co burzy krew niejednemu barmanowi. Potrząsanie mieszanki alkoholi ma sprawiać, że znajdujący się w shakerze lód szybciej się topi. Powoduje to rozwodnienie drinka, więc finalnie jest on po prostu słabszy. Z drugiej strony wstrząsane Martini ma być smaczniejsze za sprawą przyspieszonego rozkładu wody utlenionej. W takim razie wstrząsać czy nie wstrząsać? Kolejny raz pokierowałbym się tu zasadą, że o gustach się nie dyskutuje.
Inne drinki Agenta 007
Jak wspominałem, James Bond zarówno w książkach, jak i w filmach bardzo często sięgał po alkohol. Oprócz Martini Vesper pijał więc inne, równie eleganckie koktajle. Ponoć Agent Jej Królewskiej Mości łącznie wypił na ekranie kilkanaście drinków i alkoholi. Oburzenie wywołało piwo, którym Bond raczył się w „Skyfall”. Wielu fanów serii oceniło ten trunek jako niespójny z wizerunkiem szarmanckiego agenta-gentlemana. Była to jednak jednorazowa gafa, a w menu Bonda znajduje się wiele pełnych klasy drinków na miarę agenta specjalnego. Kilka z nich przedstawiam Ci poniżej.
Americano – Klasyczny Drink Jamesa Bonda z Włoską Historią
Drink Americano, o którym wspomina Ian Fleming w swoich powieściach o przygodach słynnego agenta 007, ma fascynującą historię i włoskie korzenie. Jego początki sięgają Mediolanu, gdzie powstał jako mieszanka gorzkiego likieru Campari i wermutu. Ten intensywny w smaku napój okazał się zbyt mocny dla Amerykanów, którzy podczas prohibicji przyjeżdżali do Włoch. By złagodzić smak, dodawali do niego gazowaną wodę, tworząc tym samym drink, który z czasem zyskał międzynarodową popularność jako Americano.
W powieściach Iana Fleminga, James Bond sięga po Americano w specyficznych okolicznościach, często jako alternatywę dla mocniejszych trunków, kiedy potrzebuje zachować jasność umysłu, ale jednocześnie pragnie delektować się wyrafinowanym smakiem. To właśnie w „Casino Royale” Bond pierwszy raz zamawia Americano, podkreślając tym samym swój gust i znajomość koktajlowej klasyki.
Przepis na Americano – Drink agenta jej królewskiej mości
Aby przygotować Americano, potrzebne są następujące składniki:
- 30 ml gorzkiego likieru Campari
- 30 ml słodkiego wermutu
- Gazowana woda, według uznania
- Plaster pomarańczy do dekoracji
Sposób przygotowania:
- Wlej Campari i wermut do wysokiej szklanki wypełnionej lodem.
- Delikatnie uzupełnij mieszankę gazowaną wodą.
- Ozdób drink plasterkiem pomarańczy.
- Delikatnie zamieszaj, aby połączyć składniki.
Ten prosty, ale elegancki drink idealnie pasuje do wizerunku Jamesa Bonda, który zawsze stawiał na klasę i wyrafinowanie. Americano, choć mniej znany niż Vodka Martini, jest równie charakterystycznym wyborem dla tego ikonicznego agenta, uosabiającym jego miłość do włoskiej kultury i subtelnych smaków.
Mojito – Karaibski Klasyk w Świecie Jamesa Bonda
Mojito, jeden z najbardziej rozpoznawalnych drinków karaibskich, zyskał na popularności dzięki filmowi „Śmierć nadejdzie jutro”, gdzie James Bond, grany przez Pierce’a Brosnana, delektuje się nim na kubańskiej plaży w towarzystwie agentki Jinx. Scena ta, odzwierciedlająca orzeźwiający i luzacki charakter drinka, stała się ikoniczna, dodając Mojito do repertuaru drinków agenta 007.
Historia Mojito sięga XVI wieku, kiedy to pierwotna wersja napoju, znana jako „El Draque”, była pita przez piratów i marynarzy w Karaibach. Składniki Mojito, takie jak rum, limonka i mięta, były łatwo dostępne w tym regionie, co sprawiało, że drink szybko zyskiwał na popularności. Wersja, którą znamy dzisiaj, ewoluowała przez wieki, stając się symbolem kubańskiej kultury i gościnności.
Przepis na Mojito à la James Bond
Aby przygotować Mojito w stylu Jamesa Bonda, potrzebne będą następujące składniki:
- 50 ml białego rumu
- 25 ml gazowanej wody
- 2 łyżeczki brązowego cukru
- Pół limonki
- Kilka listków świeżej mięty
- Kruszony lód
Sposób przygotowania:
- Limonkę pokrój na ćwiartki i wrzuć do wysokiej szklanki wraz z cukrem.
- Ugnieć limonkę z cukrem, aby uwolnić sok i aromat.
- Dodaj do szklanki pogniecioną w dłoniach miętę.
- Wypełnij połowę szklanki kruszonym lodem.
- Zalej mieszankę rumem, a następnie dopełnij gazowaną wodą.
- Delikatnie wymieszaj składniki, aby połączyć smaki.
Mojito Jamesa Bonda to więcej niż tylko drink – to symbol relaksu i ucieczki od codzienności, co idealnie wpisuje się w życie pełne przygód słynnego agenta. Jego prosta, ale wyrafinowana kompozycja czyni go idealnym wyborem na letnie wieczory.
Vodka Martini – Klasyka z Charakterystycznym Twistem Bonda
Vodka Martini to drink, który stał się synonimem stylu i elegancji Jamesa Bonda, słynnego agenta Jej Królewskiej Mości. Choć tradycyjny Martini jest zazwyczaj przygotowywany z ginu i wermutu, to wersja Bonda wprowadza istotną zmianę – używa wódki zamiast ginu i jest „wstrząśnięta, nie zmieszana”. Ta specyficzna metoda przygotowania drinka stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych cytatów filmowych, a sam drink – ikoną w świecie kinematografii.
Różnice między Tradycyjnym a Bondowskim Martini
Główna różnica między klasycznym Martini a wersją Bonda polega na użyciu wódki zamiast ginu. Dodatkowo, podczas gdy tradycyjne Martini jest zazwyczaj mieszane, aby zachować klarowność i delikatność smaku, Vodka Martini Bonda jest wstrząśnięta, co wprowadza do napoju więcej powietrza, czyniąc go bardziej orzeźwiającym. Ta metoda może również nieznacznie rozwodnić drink, czyniąc go mniej intensywnym.
Przepis na Vodka Martini à la James Bond
Aby przygotować Vodka Martini w stylu Jamesa Bonda, potrzebujesz następujących składników:
- 60 ml wódki
- 10 ml suchego wermutu
- Lód
- Skórka z cytryny lub oliwka do dekoracji
Sposób przygotowania:
- Napełnij shaker do połowy lodem.
- Dodaj wódkę i wermut.
- Energetycznie wstrząśnij shakerem przez około 10 sekund.
- Przelej zawartość przez sitko do schłodzonego kieliszka koktajlowego.
- Udekoruj skórką z cytryny lub oliwką.
Dlaczego Vodka Martini stała się Ikoną Bonda?
Wybór Vodka Martini przez Jamesa Bonda, zwłaszcza sposób w jaki ją zamawia – „wstrząśnięta, nie zmieszana” – odzwierciedla jego unikalny i niekonwencjonalny charakter. Ta fraza, po raz pierwszy użyta przez Seana Connery’ego w „Goldfinger”, szybko stała się jednym z najbardziej charakterystycznych elementów postaci Bonda. Drink ten symbolizuje zarówno wyrafinowanie, jak i męskość Bonda, łącząc klasykę z osobistym akcentem, co jest idealnym odzwierciedleniem samego agenta 007.
Mint Julep – Drink z Południa w Stylu Bonda
Pochodzenie i Przepis na Mint Julep Mint Julep to klasyczny drink amerykańskiego Południa, który zyskał popularność dzięki swojej prostocie i orzeźwiającemu smakowi. Składa się z bourbona, świeżej mięty, cukru i kruszonego lodu. Aby przygotować Mint Julep, potrzebujesz:
- 60 ml bourbona
- 4-5 listków świeżej mięty
- 1 łyżeczka cukru
- Kruszony lód
Wysoką szklankę wypełnij kruszonym lodem, dodaj cukier i miętę, a następnie zalej bourbonem. Delikatnie wymieszaj, a na koniec udekoruj gałązką mięty.
Mint Julep w Świecie Bonda
W „Goldfinger” James Bond, grany przez Seana Connery’ego, delektuje się Mint Julep podczas wizyty na farmie Aurica Goldfingera w Kentucky. Ten wybór drinka podkreśla zarówno zamiłowanie Bonda do tradycji, jak i jego umiejętność dopasowania się do lokalnego środowiska.
Pochodzenie i Przepis na Rum Collins
Rum Collins to wariacja klasycznego drinka Tom Collins, ale zamiast ginu używa się rumu. Składniki:
- 50 ml jasnego rumu
- 25 ml soku z cytryny
- 15 ml syropu cukrowego
- Gazowana woda
- Plaster cytryny i gałązka mięty do dekoracji
Do shakera dodaj rum, sok z cytryny i syrop cukrowy, następnie dobrze wstrząśnij. Przelej do szklanki wypełnionej lodem i dopełnij gazowaną wodą. Udekoruj plasterkiem cytryny i miętą.
Rum Collins w Świecie Bonda
W „Quantum of Solace”, Bond, grany przez Daniela Craiga, zamawia Rum Collins w barze, co jest nietypowym wyborem dla agenta, znanego głównie z martini. Ten drink pokazuje bardziej zrelaksowaną stronę Bonda, która pojawia się w bardziej intymnych momentach filmu.
Pochodzenie i Przepis na Stinger
Stinger to klasyczny drink, który łączy brandy z białym crème de menthe. Prosty przepis obejmuje:
- 50 ml brandy
- 20 ml białego crème de menthe
Składniki należy wymieszać w shakerze z lodem, a następnie przecedzić do schłodzonego kieliszka koktajlowego.
Stinger w Świecie Bonda
Stinger pojawił się w powieści Iana Fleminga „Diamenty są wieczne”. Bond zamawia ten drink, aby podkreślić swoje wyrafinowanie i zamiłowanie do klasyki, jednocześnie eksperymentując z mniej znanymi koktajlami.
Każdy z tych drinków uwydatnia różne aspekty osobowości Bonda – od tradycyjnego Mint Julep, przez egzotyczny Rum Collins, po elegancki Stinger. Wszystkie one stanowią ważną część kultury koktajlowej, która jest nierozerwalnie związana z postacią Jamesa Bonda.
Bollinger
Bollinger to co prawda nie drink, a szampan, który James Bond lubił popijać na eleganckich spotkaniach. 40-lecie partnerstwa producentów serii o brytyjskim agencie i producenta francuskiego wina musującego z Szampanii zbiegło się z premierą najnowszego filmu o Bondzie „Nie czas umierać”. Z tego powodu na rynek trafiła specjalna, limitowana edycja Bollingera Special Cuvée. Opakowanie wina musującego powstałego z kilku szczepów winogron prezentuje sylwetkę Bonda (Daniel Craig) oraz jego najsłynniejszy samochód – Aston Martin DB5. Za butelkę limitowanego szampana Agenta 007 należy zapłacić około 350 zł.
Gin z tonikiem – Synonim Elegancji i Prostoty Bonda
Klasyczny gin z tonikiem, często wybierany przez Jamesa Bonda, to nie tylko drink, ale również odzwierciedlenie jego stylu i elegancji. Prostota tego koktajlu, polegająca na połączeniu ginu z tonikiem, symbolizuje bezpretensjonalność i klasę, które są charakterystyczne dla postaci Bonda. Jest to drink, który łączy w sobie prostotę przygotowania z wyrafinowanym smakiem, idealnie pasującym do charakteru tajnego agenta.
Osobiste Preferencje Iana Fleminga
Zamiłowanie Jamesa Bonda do ginu z tonikiem może być bezpośrednio związane z osobistymi preferencjami twórcy postaci, Iana Fleminga. Fleming, który sam cenił sobie prostotę i elegancję, prawdopodobnie przeniósł swoje upodobania na swojego słynnego bohatera. W ten sposób gin z tonikiem stał się nie tylko wyborem Bonda, ale także odzwierciedleniem osobowości jego twórcy.
Przygotowanie Ginu z Tonikiem w Stylu Bonda
Aby przygotować gin z tonikiem w stylu Jamesa Bonda, należy postępować według następującej prostej receptury:
- Wsyp lód do wysokiej szklanki.
- Zalej go 90 ml ginu.
- Dodaj około 150 ml toniku.
- Udekoruj plastrem limonki dla orzeźwiającego akcentu.
Ten prosty, ale elegancki drink idealnie pasuje do momentów relaksu i luksusu, które Bond cenił sobie między swoimi misjami. Gin z tonikiem, choć prosty w przygotowaniu, oferuje złożony i wyrafinowany smak, który doskonale pasuje do wykwintnych kolacji i spotkań w ekskluzywnych lokalach.
Gin z tonikiem w Kinie i Literaturze
W powieściach i filmach o Jamesie Bondzie, gin z tonikiem pojawia się jako symbol klasycznego gustu i wyrafinowania. Ten wybór drinka podkreśla nie tylko upodobania samego Bonda, ale również uniwersalny charakter i ponadczasowość tej mieszanki, która od dziesięcioleci pozostaje jednym z najpopularniejszych koktajli na świecie.
Podsumowując, gin z tonikiem to więcej niż drink – to wyraz stylu i klasy, które są nieodłącznymi elementami postaci Jamesa Bonda i jego twórcy, Iana Fleminga. Jest to idealny wybór dla tych, którzy cenią sobie prostotę, ale jednocześnie poszukują elegancji i wyrafinowania.