jurassic park

Dzisiaj zabieram Cię na wycieczkę do jednego z najbardziej znanych parków na świecie. Co ciekawe, każdy może udać się do niego nawet w zaciszu własnego mieszkania. Wystarczy wygodnie ułożyć się na kanapie i odpalić kultową serię Jurassic Park. Na czym polega jej fenomen? Ile powstało filmów, kto za nie odpowiada i o czym one są? Zapraszam do lektury!

Fenomen Jurassic Park – na czym polega?

Nie wiem, czy znam osobę, która nie kojarzyłaby Parku Jurajskiego. Ta franczyza tak bardzo wpisała się w świadomość ludzkości, że nie trzeba nawet oglądać filmów, aby wiedzieć, że chodzi o dinozaury. Tak samo jest np. z Harrym Potterem. Nawet jeśli nie widziałeś żadnej części, to wiesz, że to czarodziej. Wszystko zaczęło się wraz z rokiem 1990, kiedy to zadebiutowała powieść Michaela Crichtona. Nosiła ona tytuł… Jurassic Park. Co ciekawe, przedstawiciele Universal Pictures dostrzegli w niej taki potencjał, że kupili prawa do ekranizacji jeszcze przed premierą. Nie wiedzieli, jak przyjmie się ta historia, ale mieli zdecydowanie dobre przeczucie.

Pierwszy film pojawił się trzy lata po premierze powieści, a jego reżyserem został nie kto inny jak Steven Spielberg. W 1995 roku wyszła kolejna powieść Crichtona, a po niej kolejny film. Późniejsze produkcje nie bazują już na książkowych podstawach. Na sukces nie trzeba było długo czekać. Tytuł z 1993 roku niemal z miejsca stał się hitem. Następnie otrzymał kilka Oscarów – za dźwięk, montaż dźwięku i efekty specjalne. Posypały się także inne nagrody, które doceniały nie tylko stronę techniczną filmu, ale także wizję reżysera i scenariusz.

Zarówno zwykli widzowie, jak i krytycy podeszli do Parku Jurajskiego bardzo entuzjastycznie. Film okazał się sukcesem finansowym, a fani z niecierpliwością czekali na kontynuację. Wydaje mi się, że głównym punktem zaczepienia każdego, kto pokochał tę serię, stały się dinozaury. Oryginalność tematyki i poruszenie jej z tak ogromnym rozmachem spowodowały, że fenomen Jurassic Park zaczął rosnąć w siłę i utrzymuje się przez tyle lat do dziś.

Jurassic Park – wszystkie filmy kultowej serii

  • Park Jurajski (1993) – gwiazdami pierwszej części zostali Laura Dern, Sam Neill, Jeff Goldblum czy Richard Attenborough. Reżyserem, jak już wspomniałem, był Spielberg, natomiast scenariuszem zajęli się Michael Crichton i David Koepp. Jednym z głównych bohaterów filmu jest John Hammond. To milioner, który, jak to milionerzy, ma swoje różne zachcianki. Jedną z nich stało się zbudowanie parku z dinozaurami. Jak jednak stworzyć dinozaura, gdy te wyginęły wieki temu? Można odnaleźć ich DNA i z pomocą naukowców na bazie starej krwi przywołać je ponownie do życia. Park w założeniu miał funkcjonować dla szerokiego grona odbiorców. Mieli tam przyjeżdżać ludzie z całego świata. Najpierw jednak trzeba było przeprowadzić kontrolę bezpieczeństwa i cóż… podczas niej okazało się, że kraina dinozaurów to niezbyt bezpieczny i rozsądny pomysł;

  • Zaginiony świat: Jurassic Park (1997) – kilka lat później na ekrany kin trafił kolejny film Spielberga. Tym razem na ekranie pojawili się m.in. Julianne Moore, Jeff Goldblum i Richard Attenborough. Historia rozgrywa się cztery lata później niż ta opowiedziana w poprzedniej części. Do akcji wkracza Peter, czyli młody krewny założyciela parku z dinozaurami. Okazuje się, że po zamknięciu parku kilka lat temu, dinozaury trafiły na zupełnie inną wyspę i tam mają się świetnie. Aby zbadać teren i ogromne gady, na miejsce wyruszają naukowcy;

  • Park Jurajski III (2001) – trzecią część serii wyreżyserował już nie Spielberg, a Joe Johnston. Twórca poprzednich części nie wycofał się z projektu całkowicie, ponieważ został jego producentem wykonawczym. Fabuła filmu krąży wokół zaginięcia nastolatka, który prawdopodobnie trafił na wyspę z dinozaurami. Jego rodzice, w których wcielili się Tea Leoni i William H. Macy, są gotowi na wszystko, aby odnaleźć syna. Pomaga im w tym doktor Alan Grant, który szybko orientuje się, że wpadł w niemałą pułapkę. Tutaj twórcy nie wzorowali się już na powieści i trzeba przyznać, że nieco widać ten spadek jakości, ale mimo wszystko jako całość trzy pierwsze filmy naprawdę robią robotę.

Jurassic World – Park to nie koniec!

  • Jurassic World (2015) – jeśli myślałeś, że twórcy zatrzymają się po niezbyt udanym zakończeniu trylogii, to byłeś w błędzie. Na wycieczkę do świata dinozaurów zaprosili nas ponownie w 2015 roku, jednak za sterami produkcji znowu znalazły się inne osoby. Tym razem stery reżyserskie objął Colin Trevorrow, który wraz z Derekiem Connollym napisał scenariusz do filmu. Akcja Jurassic World rozgrywa się ponad dwie dekady po wydarzeniach z Parku Jurajskiego. Na ekranie możemy zobaczyć, jak w końcu doskonale działa park z dinozaurami. Miejsce odwiedzają turyści, wszystko pięknie się układa. Oczywiście do czasu. Naukowcy tworzą mutację gada, który okazuje się niebezpieczny. W obsadzie pojawili się m.in. Chris Pratt, Omar Sy, Bryce Dallas Howard czy Jimmy Fallon;

  • Jurassic World: Upadłe królestwo (2018) – po dobrym przyjęciu początku nowej serii osadzonej w kultowym już świecie, bezapelacyjnie musiała pojawić się kolejna część. J.A. Bayona został reżyserem filmu, który pokazuje, jak tym razem to dinozaury, a nie ludzie, znalazły się w niebezpieczeństwie. Na wyspie, gdzie funkcjonował kiedyś park, znajduje się wulkan. Okazuje się, że niebawem może on zakończyć żywot ostatnich gadów. Trzeba wyruszyć na miejsce, aby pomóc zwierzętom. Zadania podejmują się Owen i Claire;

  • Jurassic World: Dominion (2022) – w najnowszej odsłonie Jurassic World z 2022 roku stołek reżysera objął ponownie Colin Trevorrow. Opowiedział historię, w której dinozaury żyją jak gdyby nigdy nic tuż obok ludzi, co może okazać się dość niebezpieczne… dla wszystkich. Niestety w tym przypadku mimo dobrej obsady i powrotu Trevorrowa coś poszło ewidentnie nie tak. Nie jest to już ten sam Jurassic World, co potwierdzają opinie zarówno wiernych fanów, jak i krytyków. Schematyczność i mierna historia to zupełnie nie to, co poznaliśmy dzięki Spielbergowi na początku lat 90.

Jeśli jakimś cudem nie widziałeś jeszcze któregoś z filmów o Parku Jurajskim, to koniecznie to nadrób! Mimo nierównomiernego poziomu wszystkich produkcji jest to cykl, który po prostu trzeba poznać. I cieszyć się tym, że takie wydarzenia mają miejsce jedynie na ekranie…

10 / 100

Dodaj komentarz