Wnętrze luksusowego samochodu Cadillac Escalade

Cadillac to jeden z symboli Ameryki. Wszyscy mamy w pamięci wiele amerykańskich filmów, których bohaterowie nierzadko przemierzali całe Stany w pięknych kabrioletach z logo tego producenta na masce. Jednakże Cadillac, czy też – jak mawiają Amerykanie – „Caddy”, to również kawał motoryzacyjnej historii.

Skąd pochodzi nazwa „Cadillac”?

Początki firmy sięgają roku 1899. Wówczas to Henry Ford założył pierwszą fabrykę samochodów w Detroit. Jednakże po bardzo krótkim czasie zrezygnował on z prowadzenia przedsiębiorstwa, które przekazał Henry’emu Lelandowi, znanemu amerykańskiemu biznesmenowi, zajmującemu się produkcją części do samochodów. To właśnie Leland postanowił nazwać firmę „Cadillac”. Patronem marki stał się francuski szlachcic, Antoine de la Mothe Cadillac, kawaler na dworze Ludwika XIV. W 1701 roku – gdy nikt jeszcze nie myślał o samochodach – założył on osadę o nazwie Ville d’Etroit, którą po przekazaniu Stanom Zjednoczonym przemianowano na Detroit. Co ciekawe, logo marki wzorowane jest na herbie rodziny de la Mothe Cadillac.

Pierwsze samochody

W 1903 roku pojawił się pierwszy Cadillac – model A. Wyposażony był w jednocylindrowy silnik o pojemności 1,6 litra, generujący moc 10 KM. Auto cieszyło się bardzo dużą popularnością (przez rok sprzedanych zostało niemal 2500 egzemplarzy), co przyniosło sławę firmie, która w 1909 roku weszła w skład koncernu General Motors. Na uwagę zasługuje Cadillac K z 1908 roku. Otóż trzy lata po swoim rynkowym debiucie został on wyposażony w elektryczny rozrusznik oraz elektryczne oświetlenie, jako pierwszy samochód na świecie.

Innowacje powodem sukcesu

Cadillac to marka, która wniosła wiele świeżości do motoryzacji. Wskazane powyżej rozwiązania takie jak elektryczny rozrusznik i elektryczne oświetlenie, to nie wszystkie innowacje zaproponowane przez inżynierów firmy. Otóż to właśnie oni skonstruowali pierwszy na świecie widlasty ośmiocylindrowy silnik (V8). Miało to miejsce w 1915 roku. Motor posiadał 5,1 litra pojemności i generował 70 KM mocy. Cadillac jako pierwszy na świecie montował w swoich samochodach również klimatyzację oraz światła włączane na desce rozdzielczej. Wszystko to sprawiło, że zarówno klienci, jak i dziennikarze motoryzacyjni, pokochali samochody z Detroit za ponadprzeciętny komfort podróżowania oraz ich jakość.

Luksus absolutny

Najbardziej spektakularnym modelem w historii był Cadillac serii 90. Dlaczego? Otóż ta luksusowa limuzyna produkowana była w dwóch wersjach silnikowych – dwunastocylindrowej oraz szesnastocylindrowej (Sixty Special). Nikt inny w latach 30. XX wieku nie oferował tak wielkich jednostek napędowych. Fakt ten tylko pokazywał jaka idea przyświecała inżynierom firmy – Cadillac miał być wzorem, punktem odniesienia dla innych. Wersja Sixty Special znalazła wielu nietuzinkowych nabywców, wśród których warto wskazać chociażby Ala Capone, Salvadora Dalego, czy też prezydenta Ignacego Mościckiego.

Kultowe modele

Cadillac nieodłącznie kojarzony jest z kilkoma samochodami, które do dziś cieszą się wręcz legendarną sławą. Chodzi tutaj o modele Eldorado, De Ville oraz Fleetwood. Auta te, niezależnie od generacji, kojarzą się z luksusem na bardzo wysokim poziomie oraz piękną linią nadwozia. Nierzadko też służyły jako środek lokomocji wielu głów państw oraz ówczesnych celebrytów.

Kryzys lat 70. XX wieku

W latach 70. XX wieku miał miejsce kryzys naftowy. Wówczas to pojazdy wyposażone w duże i paliwożerne silniki przestały cieszyć się zainteresowaniem klientów. Cadillac słynął z pięknie brzmiących motorów ośmiocylindrowych, które jeszcze dziesięć lat temu były obiektem pożądania wielu Amerykanów. Teraz jednak klienci zaczęli interesować się pojazdami z importu, które zużywały mniej paliwa.

Odrodzenie w latach 90. XX wieku

Lata 90. XX wieku to nowy rozdział w historii marki. W tym czasie zaczęto opracowywać zupełnie nowe modele, które – jak się później okazało – trafiły w gusta Amerykanów. Jednym z nich był Escalade, potężny SUV zbudowany na bazie GMC Yukon. Z kolei w XXI wieku na rynku pojawiły się modele ATS, CTS, czy też XTS, które swoimi parametrami mogą równać się z europejską konkurencją.

Escalade – prawdziwy Cadillac!

Bez wątpienia Escalade to model, który jest odzwierciedleniem tego, co najlepsze w amerykańskiej marce. To ogromny, luksusowy SUV, przy którym inne auta wydają się naprawdę małe. Pierwsza generacja zadebiutowała w 1999 roku i była zmodernizowanym GMC Yukon Denali. Pojazd był odpowiedział na Lincolna Navigatora. Obecnie w sprzedaży jest już trzecia generacja. Pod maską można znaleźć ośmiocylindrowy silnik o pojemności 6,2 litra i mocy ponad 400 KM. Co ciekawe, dla miłośników ekologii przewidziano wersję z napędem hybrydowym. Wnętrze pojazdu jest bardzo bogate – skóra, drewno, luksusowe wyposażenie – wsiadając do tego auta nikt nie ma wątpliwości, że to prawdziwy Cadillac!

Cadillac Sixteen

Cadillac to również wspaniałe koncepty. Jednym z nich jest z całą pewnością pochodzący z 2003 roku model Sixteen. Nazwa nie jest przypadkowa – pod długą maską pojazdu zamontowano bowiem szesnastocylindrowy silnik o pojemności 13,6 litra i mocy 1000 KM. Wnętrze auta było bardzo luksusowe, wykończone między innymi skórą i orzechowym drewnem. Niestety, projekt nie doczekał się wersji produkcyjnej.

Cadillac Sixteen

„Bestia”

Cadillac już od czasów międzywojennych woził głowy państw. Nawiązaniem do tej tradycji jest Cadillac One. Pojazd zbudowano na zamówienie amerykańskiej Secret Service, jako pojazd dla ówczesnego prezydenta USA, Baracka Obamy. Co ciekawe, konstrukcja opiera się na samochodzie ciężarowym Chevrolet Kodiak, z kolei wygląd przypomina modele Cadillac DTS oraz Escalade. Samochód jest kulo- i gazoodporny. Jego nadwozie jest w stanie wytrzymać ostrzał z broni maszynowej oraz wybuch niewielkiej bomby. Wszystko aby zapewnić maksymalny poziom bezpieczeństwa amerykańskiemu prezydentowi. Samochód wyposażony został w ośmiocylindrowy silnik Diesla o mocy 600 KM, który rozpędza kolosa o masie ponad 8 ton do 100 km/h w czasie 15 sekund. Na wyposażeniu „Bestii” znajduje się także zasłona dymna oraz granaty dymne.

Cadillac to bez wątpienia symbol amerykańskiego luksusu. Marka, która przez lata służyła politykom i celebrytom na całym świecie. Szkoda, że obecnie tych pojazdów nie można kupić w Polsce. Warto jednak zawitać na ich stronę, a jeśli marzy nam się luksusowe auto dostępne w Polsce, warto zwrócić uwagę na dobrze znane nam BMW.

83 / 100

One thought on “Cadillac, czyli luksus po amerykańsku”

Dodaj komentarz